Skocz do zawartości

[ +/- 2000 ] Jaki rower wybrać ?


Rekomendowane odpowiedzi

Jaki rodzaj ? Jaka marka ? Jaki model ?

 

Jestem facetem w średnim wieku ; nie muszę się już ścigać , imponować dupom , i niczego udowadniać.

Chcę / muszę , kupić sobie rower i jeździć na nim średnio 2h dziennie ( zalecenie lekarza ).

Mieszkam w dużym mieście i w związku z tym większość moich tras będzie przebiegała po jezdniach w ruchu ulicznym.

Jednak kto jeździł w mieście wie że nie do końca tak to wygląda . Uroda poruszania się rowerem polega na tym że w każdym momencie można zjechać z ulicy i skrócić sobie drogę pokonując różne , często dość karkołomne przeszkody ( schody , trawniki , krawężniki ) . Innym razem trzeba ostro skręcić lub gwałtownie zachować żeby uratować dupę - swoją lub czyjąś. Trzeba też czasem ruszyć " z kopyta " żeby się włączyć do ruchu albo pokonywać z dużą prędkością długie i męczące podjazdy.

Dalej . Taki mieszczuch jak ja , lubi się czasem ( w weckend ) wyrwać z pieprzonego miasta i udać się na łono natury.

I tu znowu nie jest lekko : kamieniste pilne drogi , praktycznie nigdy poziome ( zawsze w górę lub w dół , czasem droga się kończy i zaczyna przygoda a czasem też jedzie się jezdnią prostą jak stół i trzeba jechać szybko i stabilnie ( nawet jak wyprzedza cię 50 tonowa ciężarówka z dwoma przyczepami ). Ja mam jeszcze gorzej.

Lubię sobie pojechać na ryby ; więc jak już będę miał rower będę NIM jeździł na te ryby , tyle że łowię spinningiem i przemieszczam się kilometrami wzdłuż brzegów wody często w ekstremalnie trudnych warunkach , przeważnie po bezdrożach , często w podmokłym terenie.

Do tego wszystkiego mam jeszcze dwuletniego dzieciaka i chciałbym mieć opcję przypięcia krzesełka i pojechania razem z nim na wycieczkę.

 

No i nie wiem.

Jakiego typu rower powinienem mieć do tych wszystkich " CHCIAŁBYM " ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

75% wywodu było o asfalcie.

10% o terenie

 

Więc jak dla mnie wychodzi z tego Cross z odpowiednim wyposażeniem, które da radę i w terenie nad wodą.

 

Mi wychodzi coś takiego:

 

http://www.unibike.pl/vipergts.html

 

Pełno osób na forum ma. Dobre, wypróbowane, na najnowszym osprzęcie. Do tego mostek regulowany więc w zależności od nastroju i tego, jak człowieka danego dnia strzyka, można se zrobić bardziej pochyloną albo wyprostowaną pozycję.

 

Najbliżej ciebie można chyba obejrzeć tu:

 

 

GŁADYSZ J.Cebuli 16 42-600 Tarnowskie Góry 32 285 21 32 gladziu@poczta.onet.pl

 

Dla zabawy możesz sobie powpisywać nazwy pobliskich miejscowości tu:

 

http://www.unibike.pl/dystrybutorzy.php

 

Może wypadnie coś korzystniejszego od tego powyższego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michuuu ma rację. Też zastanawiałem się nad 29tką Unibike,a.

 

Tak naprawdę nie ma optymalnego rozwiązania. Crossem będzie się lżej i szybciej pomykało po płaskim ale może polec w trudnym terenie. Fusion da radę w terenie, ale za to - nawet mimo kół 29 cali - na płaskim będzie ciężej i bardziej mozolnie, a do tego pozycja pewnie trochę bardziej sportowa, więc nie wiadomo jak tam starcze schorowane plecy wytrzymają :P

 

No i ostatecznie, jeśli Bozia wzrostu nie dała, to masywniejsza 29tka może kierować się jak czołg :)

 

Nie ma dobrego rozwiązania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzrost - 182 cm.

Waga. - 86 kg. ( dramatu nie ma , choć bywało gorzej )

Wiek - 44 lata. ( plecy jeszcze nie bolą i nic na razie nie strzyka )

 

Na razie myślałem GIANTCIE na kołach 27,5"

Konkretnie miałem na myśli modele : Talon 27,5 5 lub Revel 0 z podmienionymi kołami.

Szczerze powiedziawszy to nie wiem czy to są rowery MTB czy Cross .

Podoba mi się ich czarny kolor , drapieżny pokrój i hydrauliczne hamulce ; ale nie wiem tak naprawdę czy kupując Gianta nie zapłacę przedewszystkim za fajny znaczek na ramie bo np. ten Viper GTS którego proponuje Tadeus w podobnym budżecie , nawet na oko laika wydaje się lepiej wyposażony.

 

Byłem w paru sklepach zobaczyć co w trawie piszczy . W jednym zachwalają Krossa , w drugim Kellys w innym Authora jeszcze gdzie indziej Cube. W każdym z tych sklepów sprzedawcy z lekceważeniem i niesmakiem wyrażają się o markach których akurat nie mają w ofercie ; w jedn z nich usłyszałem że Kona i Cannondale to przerost formy nad treścią , w innym że Gary Fisher się skończył itd itp.

W zasadzie z tego wszystkiego jeden rower utkwił mi w pamięci.

To był rower nowej marki stworzonej parę lat temu przez Authora . Marka nie jest jeszcze szeroko znana dlatego trochę dampingują ceny i dobry rower można kupić za baaaardzo rozsądne pieniądze. Wiecie coś o tym ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie Agang, ale z tego, co wiem to nic tam nie dampingują, są podobnie drogie jak Authory, więc to pewnie następny wybieg sprzedawców :)

 

To wszystko, co oglądałeś to górale. Nie było tam crossa.

 

Na twoim miejscu wpadłbym gdzieś, gdzie mają Unibike'i (na ich stronie jest zakładka Dystrybutorzy po wpisaniu najbliższego większego miasta zazwyczaj coś wyskakuje). To dobra i sprawdzona firma, która nie ciągnie kasy za samą markę.

 

Z 27,5 mają bardzo dobrego Evolution 27,5 (2299zł)

Z crossów jest Viper

z 29 cali ten Fusion, który się już tu pojawiał.

 

Osprzętowo wygląda to mniej więcej tak Evolution > Viper > Fusion 29

Ale wszystkie 3 są naprawdę niezłe jak na swoją cenę.

 

Od tego Fusion 29 lepszy jest ten:

http://allegro.pl/rowery-rower-romet-mtb-jolene-29er-29-rock-shox-i4205922052.html

 

Tylko, że do dostania już praktycznie tylko w necie.

 

Tyle, że 27,5 nie różni się aż tak bardzo od klasycznych górali na 26 cali jeśli chodzi o lekkość jazdy na asfalcie. Jeśli obawiasz się, że góralem będzie się mozolnie jeździło po ulicach, to masz rację. I z 27,5 będzie (niemal) tak samo.


Na Twoim miejscu pojechałbym się do tego Gładysza, czy innego sklepu, który wyjdzie z tej wyszukiwarki i przejechał się każdym rowerem z jednego typu:

- cross

- MTB 27,5

- MTB 29

 

I zobaczył jakie naprawdę są różnice. Bez tego ciężko będzie coś doradzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś się ruszyło w temacie.

Kolega zaproponował mi że za te 2000 odda mi rower na karbonowej ramię Scotta z wyposażeniem Shimano XTR i z widelcem Shockrock , do tego wszystkie inne części z wyższej półki.

Rower jest trochę obdrapany bo jeździł na zawodach , ale technicznie 100% sprawny.

Dzisiaj mam go wziąć z serwisu na przymiarkę .

Jak mi spasuje to od jutra jeżdżę.

Są tylko dwa ale ; rower jest na ramie w wymiarze M i jedzie na wąskich kołach 26" z gołymi oponami.

O opony się nie martwię ; po pierwsze będę jeździł przedewszystkim po mieście , po drugie mogę je zmienić ; większy problem z ramą - może się okazać nieco za mała. ( choć kumpel jest o centymetr wyższy ode mnie i mówi że jest idealna ) W każdym razie ; mam sobie parę dni pojeździć i podjąć decyzję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...