Skocz do zawartości

[rower] Romet Rambler 29 - ogolna ocena..


nowybike2013

Rekomendowane odpowiedzi

Witam..chcialbym się podzielić wrażeniami po rocznym uzytkowaniu mojego roweru..pozniej postaram sie zamiescic jakies fotki ...moze uda mi sie pomoc komus kto  potrzebuje porady dotyczacej wyboru sprzetu tak jak ja rok temu...a wiec do rzeczy..ale najpierw troszke wprowadzenia ...

zanim nabylem mojego Ramblerka wczesniej  kupilem sobie nowiutkiego hexagona x5...troszke pojezdzilem i musze przyznac ze jezdzilo sie calkiem milo..

 

na poczatku mialem troszke klopotow z przelaczaniem przerzutek (nie chcialy za kazdym razem "przechodzic") ale wystarczyla pomoc znajomego i dokladniejsza regulacja..i wszystko elegancko zaczelo dzialac...

musze dodac ze przy zjazdach z ostrych gorek mialem wrazenie ze przelece przez kierownice ale mysle ze to dlatego ze zle dobralem sobie rozmiar ramy ( o jeden za nisko)...

 

a i chce dodac ze kupilem tego Hexagona bo szukalem roweru ktory dodatkowo nie dobije mojego kregoslupa gdyz mam z nim problemy od czasu do czasu..szukalem wiec MTB ale z rama na ktorej jadacy moze zachowac wygodna pozycje!i musze przyznac ze niespodziewalem sie zeby mtb tak mial ale faktycznie Hexagon jest wygodny..  w kazdym razie chce powiedziec ze jezdzilo sie calkiem przyjemnie...ale do czasu...

az spotkalem kolege ktory mial nowiutkiego Head'a 29...dal mi sie przejechac i naprawde oszalalem..byl tylko jeden problem..on dal za niego okolo 2700 (wiecie dobry osprzet..dobry widelec...))...

 

zaczalem szukac na necie okazji i znalazlem 2 rowery w akceptowalnej dla mnie cenie..wlasnie mojego ramblerka i Scott'a 29 po przecenie..(z tym ze scott i tak kosztowal o 100 wiecej...

 

nie bylem przekonany do Rometa bo wiadomo to polska firma i te ich "motorki" nie moga raczej rownac sie z japonskimi ale pomyslalem ze w sumie to jaka "najnowsza"technologia moze byc zawarta w takim rowerze..?

 

pomyslalem ze rower to rower rama to rama..ale nie do konca bo rama w ramblerze ma inne oznaczenie chyba 6010...nie znam sie na tym ale pan powiedzial ze to jakis inny stop niz mial ten scott niby...ja moge powiedziec tylko ze mialem w jednej rece mojego ramblera a  w drugiej Head'a kolegi i mysle ze waga jest identyczna..albo wystepuje tak znikoma roznica ze jest nie odczuwalna ..

a teraz przedstawie roznice miedzy Ramblerem 29 a Hexagonem 26 (oczywiscie subiektywna moja ocene)..powiem tylko tyle..."Romet sam jedzie"...jest to zuwazalne dla mnie zwlaszcza przy zjezdzaniu z gorki..ale i w terenie mam porownanie jak poruszala sie moja 26...ja poprostu sie nie mecze..poniewaz nie musze caly czas pedalowac zeby rower trzymal dobre tempo..ale jak napisalem wczesniej to tylko moje subiektywne wrazenia..mam 180 cm wzrostu i tak naprawde to zdecydowalem sie na Ramblera a nie na tego Scotta dlatego ze mialem okazje usiasc na romecie w sklepie stacjonarnym..(ten Scott byl dostepny tylko w sklepie internetowym a po zlym doborze wielkosci ramy Hexagona i posilkowaniu sie kalkulatorem ze strony internetowej nie chcialem juz ryzykowac )

twierdze ze ten Rambler jest  idealny do mojego wzrostu..(jest tylko jeden rozmiar ramy - 20)

 

teraz troszke mniej przyjemnie...dalem ze  Ramblera 1500zl...i wkurza mnie ze po 3 miesiacach zabawy szlag trafil moj widelec..(olej zaczal wyciekac i teraz na wiekszych dziurach troche rece bola od drgan..) ok moze to dlatego ze wazylem 115kg i troszke nim pozjezdzalem z gorek ale nie bylo zadnego skakania....kolejny minus to przedni hamulec..v-brake..przy mojej wadze przydalby sie raczej tarczowy...i ten orginalny zwyczajnie sie rozsypal..nie wiem moze te tanie tak maja..do osprzetu schimano nie moge sie przyczepic..to acera..ale na mnie nie robi wrazenia czy to shadow czy cos innego..przedniej zebatki prawie nie uzywam (nie wiem kto ciagle ja zmienia bo do takiej jazdy po lesie i wertepach spokojnie wystarczy zmiana tylnych zebatek..i to i tak tylko 2 w gore i 2 w dol...wyjatkiem sa piachy przy podjezdzie pod gorke)..

na zakonczenie dodam ze:

1.w mojej ocenie doboru wielkosci ramy nalezy dokonac dosiadajac roweru i dodatkowo wykonujac kilka kolek( najlepeij w duzych marketach..- pozniej zamowic z netu odpowiedni rozmiar to juz nie problem..

2.kazdy kto nie jest pewny 26 czy 29 powinien sie przejechac samemu i ocenic.. najlepeij pozyczyc od znajomego lub kolegii..ja twierdze ze roznica jest..szkoda tylko ze wszystko do 29 jest takie drogie..

miejmy nadzieje ze z czasem sie to zmieni..

ogolna moja ocena Ramblera 29 jest taka ze za te pieniadze to naprawde dobry rower (zawsze mozna kupic takiego Head'a ale on kosztuje prawie 2 x wiecej wiec wszystko zalezy od kwoty jaka sie dysponuje..i dodatkowo pozostaje kwestia utraty roweru..strata 1500 zl zawsze boli 2x razy mniej niz 3000..hehe.. a kradna rowery niestety kradna..) i zapewnia prawdziwa frajde z jazdy...nie jezdze wyczynowo ale robie okolo 300-600 km miesiecznie zaleznie od pogody i twierdze ze nie musze wydawac wiecej pieniedzy..

rama zostala tak zaprojektowana ze jedzie sie na nim rownie wygodnie co na hexagonie jesli nie lepiej (mam wrazenie ze siedze w jeszcze bardziej wyprostowanej pozycji i nigdy mnie jeszcze  kregoslup nie bolal po jezdzie na moim 29..co innego kosc ogonowa  - ta mnie troszke pobolewala ale tylko na poczatku..mozna powiedziec ze to takie zakwasy rowerowe..hehe...) ale to juz niech kazdy sam sobie oceni..

ja uwazam ze

jedynym klopotem z ktorym musze sobie poradzic to zmiana widelca (ale z tym liczylem sie od poczatku poniewaz moj znajomy w Head'ie ma widelec z blokada wlaczana z manetki w kierownicy a takie cos musze przyznac ze robi roznice...jeszcze przed zakupem wychodzilem z zalozenia ze najwazniejsza jest rama..a osprzet zawsze mozna zmienic..

.i tu prosba do znawcow tematu...prosze mi polecic jakis w miare dobry widelecz blokada.. do 400-500 zl..(oczywiscie kupie go dopiero po sezonie gdy beda przeceny) pozdrawiam

Edytowane przez nowybike2013
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli byl to Scot comp 29 to lekko wtopiles. Ja kupujac scota trafilem mega z osprzetem za kwote 2100 oczywiscie byl przeceniony. I zauwazylem z w przecenionych scotach znajdziesz lepsze flaki niz w rowerach za ta sama cene. Co do amora to na pewno cos znajdziesz epicona albo radiona ale niewiem po ile stoja nowe na 29. Co do roweru mialem okazje smigac na nim i fajnie pracuje chodz na wiekszym blocie zaczynaja sie problemy ale to szczegol , ale te hamulce to chyba zart z tego co piszesz. xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...