Skocz do zawartości

[ do 3000] Który rower crossowy wybrać?


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Na początek chciałbym się przedstawić.Nazywam się Krzysiek pochodze z Lubelszczyzny, dłuższy czas szukam roweru dla siebie.Rower ten miałby służyc przedewszystkim do jazdy po asfalcie (80%) i czasem po drogach nie utwardzonych,scieżkach po lasach (20%).W przyszłości chcialbym go doposażyc na dłuższe wycieczki takie trwające do kilku dni, więc bagażnik,sakwy i błotniki.

 

Budżet jaki chciałbym przeznaczyć to max. 3000zł.

 

Wzrost: 179

Waga: 87

 

 

Prosze o podpowiedż,jak na razie wpadły mi w oko trzy modele:

merida crossway 100 -http://www.rowerymerida.pl/produkt813/crossway-100-rower-merida.html

cube curve -http://www.rowery-cube.pl/kolekcja-2014.php

unibake zetos -http://www.unibike.pl/zethosgts.html

 

Dodatkowo mam pytanie czy dla zwykłego śmiertelnika jest odczuwalna różnica pomiedzy merida crossway 100 a merida crossway 300?

 

Pozdrawiam i z góry dziekuje za podpowiedzi:).

Napisano

Szczerze to nie patrzyłem na oferte z rocznika 2013, a tymbardziej na krossa. Zdążyłem przeczytać ze rama w krossach jest słabszej jakości niż w meridzie i unibiku.

Z drugiej strony w postach na tym forum jak ktoś pisze ze w meridzie jest "fajniejsza" rama niż w krossie to dla mnie za mało informacji.

W moim mieście marka Kross postrzegana jest jak typowo komunijna,może dlatego też jej nie brałem pod uwagę wybierając sobie rower do użytkowania przez lata.

Napisano

Kross jest największym polskim producentem (i ponoć jednym z największych w Europie, jak spojrzysz na Garaż na tym forum, to użytkowników tych rowerów jest 3 razy więcej niż innych marek), a jego ambitniejsza seria Level jest od lat stałym gościem na maratonach MTB, zaś niższe modele z tej serii są niemal kultowe, jako pierwsze do wejścia w świat poważniejszych rowerów terenowych. I chwalone są tam między innymi ich sportowe ramy o bardzo dobrej geometrii.

 

Ale (1) produkuje też rowery bardzo tanie, prawie marketowe.

 

Ale (2) w ostatnim roku miał wpadkę i parę wysokich sportowych modeli zbytnio odchudzili przez co pękały im ramy. Coś co zdarzało się też zagranicznym liderom.

 

Mimo wszystko nic nie wskazuje na to, by seria Evado była jakościowo gorsza od odpowiedników na przykład Unibike'a. A ceny zeszłych roczników u Krossa (jak co roku) są bardzo korzystne. Rocznika 2013 nie ma co się bać, to najczęściej są rowery i tańsze i lepiej wyposażone. Problem w tym, że to pojedyncze pozostałe sztuki, więc nie za bardzo można obejrzeć w salonie.

 

Poza tym i tak wszyscy klepią ramy w Azji, często u zupełnie innych firm trzecich, u siebie je czasem tylko malują. W sumie nie wiem jak to jest z Meridą, ale to firmą tajwańska, więc pewnie mogą u siebie klepać, bo tanio (sami na początku byli właśnie taką bezimienną azjatycką fabryką, która robiła dla innych) :)

Napisano

Masz rację z tym "klepaniem" ram,w dzisiejszych czasach wszyscy szukaja oszczędności ale nie zawsze im to wychodzi na korzyść.Nie jeżdże ekstrymalnie, raczej spokojnie,chodź chciałbym doposażyc w przyszłości swój bike w sakwy itd. i wtedy moja masa plus sprzęt będzie w granicach 120 kg jak nie więcej.

 

Z checią wskoczyłbym na tego Evado 5.0 z 2013 i zobaczył co to za "sztuka" i jak się prowadzi, może uda mi się gdzieś lokalnie go znaleźć i przekonałbym się do tej marki.

 

Pomijając rocznik 2013 i biorąc pod uwage 2014 do kwoty 3000 zł jaki był by najrozsądniejszy wybór...wyznacznikiem osprzęt,niekoniecznie kross:).

I który by nadawał się najlepiej do doposażenia w sakwy.

 

 

Napisano

Jeśli bez zeszłorocznych modeli, polowania na jednostkowe promocje i innych szaleństw, tylko klasyczny zakup w normalnym salonie z możliwością przejażdżki to Zethos w tym budżecie będzie bardzo dobry.

 

Ma wszystko, co mogłoby się przydać, z wyjątkiem amortyzatora powietrznego - ale to już domena pojedynczych promocji na topowe zeszłoroczne modele, np tego:

 

http://www.ceneo.pl/17954003?se=dfyZk_gCxZkM6YzrvcuNDcsuYNmaiX-8&gclid=CM2GzPyEkL4CFSjpwgodl2MAuQ

 

Powietrzniak to mniejsza waga, idealna możliwość dopasowania amortyzatora do własnej wagi i bardzo dobre tłumienie nierówności. Ale bez promocji są zazwyczaj tylko w drogich rowerach :)

Napisano

Dzięki.

Tak czytam o tym Evado 7.0...cena dobra prawie o 800zł  mniejsza od rocznika 2014, osprzęt jeszcze lepszy wszystko w jednej grupie,malowanie dobre.

Z tym amorkiem to byłaby rewelacja.

W poniedziałek wybiorę się poszukać zethosa i evado 7.0 przejadę się i zobaczymy jaka jest różnica.

 

Napisano

 

 

W moim mieście marka Kross postrzegana jest jak typowo komunijna
 

Mnie bardziej z komunią kojarzą się Gianty.

 

Sam kupiłem Evado 7 ale było to kupno w ciemno bo w sklepach nie  było szans go obejrzeć. Puki co nie mam większych zastrzeżeń

Napisano

Evado z którego rocznika? Jak pracuje cały osprzęt? i jak sie sprawuje ten amorek?

i jaką rame masz? M czy L?

Napisano

2013 w rozm. M (mam 177cm). Tego roczny chyba jest taki sam a piechotą 8 stów nie chodzi :) Osprzęt to sprawdzone shimano więc tu żadnych niespodzianek nie ma (w starym miałem tył deore 9 i wydawał mi się idealny aż do czasu jak siadłem na tego evado z XT 10). Amortyzator na leśnych/polnych drogach spisuje się jak w mtb, jedynie przy ostrych zjazdach przy wpadnięciu w dziurę da się zamknąć skok;/ ale to w końcu nie góral- no i źle znosi kamienie ale to wina opon (niskie profil i wąski) 

Napisano

Po wielu dniach poszukiwań, przeglądania stron w necie, porad znajomych i przy uwzględnieniu rozmów z serwisantami z autoryzowanych punktów doszedłem do wniosku że

kupuje unibike zethosa:)

Rozmawiałem z serwisantami jeśli chodzi o krossa grupy evado,mówią że to dobre rowery ale trudno je wyregulować, i są bardziej toporne.Zapytałem jak jest z marką Unibike ,jeden się tylko uśmiechnął i powiedział że bardzo rzadko jest z nimi problem o ile jest wogóle.

Nie pisze tego że sie nakręciłem na zethosa, rozmawiałem z chłopakami z kilku serwisów.Ogólnie najbardziej chawlą sobie Gianty,nawet zdarza im się serwisować pełnoletnie już rowery tej marki i mówią że pięknie sie starzeją.Bardzo dużo pochlebnych opinni usłyszałem na temat scotta.Natomiast trudno było uslyszeć coś dobrego na temat Krossa.

Tak więc wybierając stosunek ceny do jakości wygrał zethos.

Napisano

wiesz xenon to prawie tysiac wiecej...nie pozwala mi na to budzet:(

widziałem xenona,szczerze jego malowanie mi się bardziej podoba,no i osprzęt lepszy wiadomo..ale kasa jest przeszkoda.

 


Xenon 3700zl,nie wiem czy można gdzieś zbić cene,z tego co wiem u nich z negocjacja cenowa to cieżko.Na Evado 7.0 dostałem cene 3300zl ..ale po przejechaniu się...nie leżał mi :).

Patrzyłem też na Phanatica 70 jest bardzo zbliżony do xenona ale też za dużo na moj budżet.

Napisano

 

 

Rozmawiałem z serwisantami jeśli chodzi o krossa grupy evado,mówią że to dobre rowery ale trudno je wyregulować, i są bardziej toporne.Zapytałem jak jest z marką Unibike ,jeden się tylko uśmiechnął i powiedział że bardzo rzadko jest z nimi problem o ile jest wogóle. Nie pisze tego że sie nakręciłem na zethosa, rozmawiałem z chłopakami z kilku serwisów.Ogólnie najbardziej chawlą sobie Gianty,nawet zdarza im się serwisować pełnoletnie już rowery tej marki i mówią że pięknie sie starzeją.Bardzo dużo pochlebnych opinni usłyszałem na temat scotta.Natomiast trudno było uslyszeć coś dobrego na temat Krossa.

 

A wspomnieli o tym, że te wymienione firmy w większości przypadków z tych rowerów wyprodukowały tylko lakier na ramie, a cała reszta części jest niemal taka sama?

 

Uwielbiam takie miejskie legendy :D

Napisano

Sam fakt że na około 10 punktów które odwiedziłem nie nasłuchałem się dobrych opinii o krossie to może o czymś świadczy?

Malo tego w autoryzowanym punkcie krossa też jakoś nie mieli dobrego słowa o evado 7.0.

Jeszcze jedno evado nie ma nawierceń na sakwy...tutaj już go bardzo przekreśliło, nie stać mnie na kupno drugiego roweru tylko na sakwy.

Tak mówili ze tajwan wszystko klepie,i tylko naklejki zmieniają:)i każda firma coś od siebie daje o ile daje:),ale wolałem poznać opinnie ludzi którzy siedzą w rowerach od "kuchni" niż opierając sie o panów którzy tylko sprzedają, wiadomo że bedą Ci wciskać coś co nie schodzi..choć to nie reguła.

Napisano

są bagażniki, które nie potrzebują nawierceń, ale są kosmicznie drogie (przynajmniej Tubusy): 

może są jakieś tańsze podróbki, niemniej co nawiercenia, to nawiercenia

Napisano

No ale jak może być ciężko wyregulować evado, skoro napęd tam jest od Shimano, a nie od Krossa i do tego ma go tysiąc innych modeli na rynku? W tym świetnych rowerów sportowych z doskonałą renomą? Do tego każdy Evado ma inny model tego Shimano, więc wypadałoby na to, że 40% rowerów na rynku ciężko jest wyregulować, a grupy Shimano nadają się tylko na śmietnik.

 

Powiem ci szczerze, że nie wiem, skąd takie bajdurzenie wynika. Może ludzie mają po prostu tendencje do podświadomego grupowania rzeczywistości na lepsze i gorsze? A może jest po prostu moda na chwalenie niektórych marek i posiadanie własnych preferencji markowych? A może to po prostu syndrom dumy fachowca, któremu nie wypada powiedzieć, że tak naprawdę nie ma żadnych różnic i on jako specjalista i tak nie jest do niczego potrzebny, bo taką wiedzę może posiąść łatwo każdy?

 

Nie wiem, to pytanie dla psychologa, a nie dla mnie. Jedyne co w tym Evado może być do bani to rama, bo wszystko inne jest znane z innych rowerów i polecane. A są złe wiadomości o ramach serii Evado? Ja nie słyszałem.

 

Kross ma złą opinię, bo w zeszłych sezonach za bardzo odchudził kilka konkretnych wyższych sportowych modeli MTB i pękały. Ale to były 2-3 modele na setki, które przez lata wprowadzili na rynek.

 

To wszystko oczywiście nie zmienia faktu, że Unibike to świetny wybór. Szczególnie jeśli ważny jest bagażnik.

Napisano

Zgadam się z poglądem o "miejskich legendach", chociaż jest tutaj trochę prawdy:

Przeciętny Kowalski nie zmienia fabrycznych komponentów, a w podobnej klasie cenowej jak mój Unibike Fusion był swego czasu Kelly's Scarpe.

Jak go zobaczyłem na żywca to się bardzo zawiodłem: Mostek, kierownica, opony i tego typu komponenty wyglądały jak w rowerze z marketu.

Niby te wszystkie różnice są w specyfikacji, ale wrażenie "na żywo" a specyfikacja to dwa inne światy.

 

a wracając do tematu:

 

sam kupuję Xenona albo Zethosa, zastanawiałem się nad Evado 7.0 ale nie podobały mi się, oprócz braku nawierceń:

bujana sztyca, regulowany mostek, mniej "markowe" koła: Unibike ma Mavica, Kross ma Krossa - nie wiem co warte, mogą równie dobrze być ok.

 

Za to Krossy mają dwa podejścia na bidony, coś czego bardzo brakuje w Unibikach.

Zawsze można kombinować z dętkami i metalowymi zaciskami, ale otwory powinny być.

Pytałem Unibika i mają się zastanowić czy nie wprowadzić dodatkowych otworów.

Napisano

A wspomnieli o tym, że te wymienione firmy w większości przypadków z tych rowerów wyprodukowały tylko lakier na ramie, a cała reszta części jest niemal taka sama?

 

Uwielbiam takie miejskie legendy :D

Czy raczej nie powinno to brzmieć : polakierowały tylko ramę ?, lakieru to one nie wyprodukowały .
Napisano

No tak tak. Stylistycznie jest dość koślawy. Ten zwrot został z jakiejś tam zamierzchłej dyskusji, w której twierdzono, że "Cube to w 100% niemiecka produkcja".

 

Rozpatrzę przerobienie go na równie chwytliwy ale bardziej poprawny językowo :D

 

No i celna uwaga od Vocalura. Obręcze faktycznie są produkcji Krossa (choć z tego co pamiętam z wideoreportażu u siebie tylko gną gotowe listwy w koła, same listwy przychodzą od jakiegoś tam renomowanego producenta). No i nie całe koła, tylko obręcze. Piasty są już Shimano deore :)

 

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...