bletz Napisano 25 Kwietnia 2014 Napisano 25 Kwietnia 2014 Hej. Poszukuję roweru miejskiego/podmiejskiego - do jazdy po ścieżkach rowerowych oraz dróżkach leśnych. Ostatnio miałem okazję jeździć na pożyczonym rowerze trekkingowym unibike (modelu nie umiem określić ale kilka lat temu kosztował ~1200zł) i o ile na asfalt jest jak najbardziej ok to jak jest trochę więcej piachu to już problem. Może to wina wąskiego profilu opon + mojej wagi... Nie wiem nie znam się. Gdyby nie to to nie zastanawiałbym się tylko szukał jakiegoś crossowego (treka nie potrzebuję bo osprzęt to dla mnie niepotrzebna dodatkowa masa i ustrojstwa które tylko klekoczą na każdym wyboju). Moje główne pytanie czy (przy uwzględnieniu moich gabarytów i wagi) 29er jest dużo mniej wygodny na asfalcie przy pokonywaniu odległości rzędu 30-50 km dziennie (z przerwami ofc). Waga 110 kg Wzrost 202 cm Długość nogi (krocze) 95 cm W kwestiach rowerowych jestem noobem/laikiem/piknikiem i nie szukam nic ekstremalnego. Zatem czy odczuję różnicę jakie oferują droższe rowery (lepszy osprzęt itp - bo chyba o to się głównie rozbija). Ilość przełożeń jest dla mnie kwestią marginalną, ważniejsze jest aby były one dobrane sensownie. Przeglądam "internety" głównie pod kontem wyboru roweru marki unibike. Chyba nie ma (dużo) lepszych rowerów w tym przedziale cenowym? Wiem na pewno że część z nich odpada już na starcie - brak ram 23" oraz masa całkowita poniżej 100 kg. Byłbym wdzięczny za podawanie konkretnych modeli z krótkim uzasadnieniem (najlepiej gdybyście byli posiadaczami takiego roweru). Budżet 2000zł +10% max jak na "pierwszy" rower to i tak chyba aż nadto.
PjeseczeQ Napisano 25 Kwietnia 2014 Napisano 25 Kwietnia 2014 Troszkę drożej cię to wyniesie : http://unibike.pl/crossfirediscgts.html + zmiana opon od razu na Schwalbe Smart Sam 28x1.6" i niskobudżetowych M395 na Deorki. Wtedy już będzie to miało sens "pod ciebie".
bletz Napisano 25 Kwietnia 2014 Autor Napisano 25 Kwietnia 2014 Hej. Dzięki za odpowiedź. rower mieści się to w moim budżecie. Mam tylko pytanie odnośnie hamulców powiedzmy tarczowych. Czy w tej klasie rowerów warto w nie inwestować - gdzieś czytałem że w "tanich" rowerach (z tanimi tarczówkami) nie warto się w nie pakować - ktoś przekonywał że lepiej mieć tanie V-brake niż tanie tarczowe, które to (rzekomo) mają być źródłem samych kłopotów po jakimś czasie. Czy te są już jakiejś zadowalającej klasy? Jak się zepsują/trzeba będzie wymienić to V-brake są i tańsze i łatwiejsze w wymianie. Bo jak rozumiem to te hamulce po wymianie na deore to już żyleta?
PjeseczeQ Napisano 25 Kwietnia 2014 Napisano 25 Kwietnia 2014 Dobrze zalane i odpowietrzone hydrauliki nie wymagają wkładu. Tym bardziej wyższej klasy np. Deore - zmniejszona możliwość wycieku, większa siła, lepsza modulacja etc. Z twoją wagą v-brake będą miały prawie zerową skuteczność, jak wszystkie hamulce mechaniczne...
bletz Napisano 25 Kwietnia 2014 Autor Napisano 25 Kwietnia 2014 Dzięki Tylko jak mam je wymieniać to czy nie lepiej kupić ten z V-brake i jego przerobić? Chyba że to wyjdzie jeszcze drożej? Bo ta bez tarczówek jest 200zł tańsza.
PjeseczeQ Napisano 25 Kwietnia 2014 Napisano 25 Kwietnia 2014 A nowe piasty z przeplataniem kół i porządne hamulce to co najmniej 500 zł. Na układzie hamulcowym w twoim przypadku nie warto oszczędzać, bo z taką wagą v-brake są po prostu niebezpieczne i awaryjne hamowanie nie będzie na pewno na takim poziomie skuteczności jak u osoby ~80 kg i mniej.
bletz Napisano 25 Kwietnia 2014 Autor Napisano 25 Kwietnia 2014 Ok, to kwestia hamulców jest więc załatwiona. Co do samego roweru to rozumiem że w tym przedziale cenowym jest on dobrym wyborem. Dzwoniłem do sklepu Tysar i będę miał jutro możliwość sprawdzić crossa 23" i 29er. Podejrzewam że jednak cross to to czego szukam - będzie dla mnie po prostu wygodniejszy. Rodzice - zapaleni rowerzyści polecili mi opony schwable maraton które, o ile dobrze zrozumiałem są do pewnego stopnia antyprzebiciowe. Tylko że one tak jak te stockowe Tyrago mają max load 100 kg, polecane przez ciebie mają 110 kg. Jak by nie patrzeć ja + rower jakieś picie i ubranie to ze 125-130 kg Wytrzyma? Znaczy nie że wejdę i strzeli tylko chodzi mi o przedwczesne zużycie.
PjeseczeQ Napisano 25 Kwietnia 2014 Napisano 25 Kwietnia 2014 Opony są dwie, ciężar jakoś się rozłoży, ale oczywiście gumy i napęd pójdą z taką masą dość szybko do wymiany, ale bez przesady i histerii. Na dróżki leśne do cross'a IMO Smart Sam, Land Cruiser, CX Comp. Któreś z tych trzech.
bletz Napisano 25 Kwietnia 2014 Autor Napisano 25 Kwietnia 2014 Faktycznie nie pomyślałem że ten ciężar rozkłada się na dwa koła... Wiem że to złudne, i miałem to samo przy wyborze bebechów do komputera, że się idzie małymi kroczkami z ceną do góry bo zawsze jest coś lepszego. Tylko że to co Ty piszesz to kwestie bezpieczeństwa, na których IMHO nie warto ciąć kosztów. Ale jak piszesz, że hamulce i opony od razu do wymiany to pewnie trzeba by do ceny doliczyć ~500zł (z wymianą, bo narzędzi nie posiadam). Tylko że to już dobija cenowo do wyższych modeli EVO29, ZETHOS GTS (29er i cross odpowiednio). Najgorsze jest to, że skoki cenowe między modelami nie są tak zaporowe żeby od razu wybić mi głupie myśli z głowy
PjeseczeQ Napisano 26 Kwietnia 2014 Napisano 26 Kwietnia 2014 Po prostu idź do salonu Unibike, przymierz, zarezerwuj i powiedz, że odbierzesz swój egzemplarz za kilka dni i chcesz za dopłatą mieć Smart Sam'y i hamulce Deore, a oni to powinni zrobić - stockowe części wymontować, wsadzić takie jak chcesz. Koszt nie wiem ile, ale strzelam, że ~250 zł max.
bletz Napisano 28 Kwietnia 2014 Autor Napisano 28 Kwietnia 2014 PjeseczeQ dziękuję za cierpliwe odpowiadanie na tyn zalew pytań. Rower już mam wybrany
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.