rafixd Napisano 13 Kwietnia 2014 Napisano 13 Kwietnia 2014 Witam. Chciałbym kupić rower górski do ~900 zł. To jest mój wyjściowy budżet, na który mogę sobie teraz pozwolić. Za parę miesięcy będę mógł w niego jeszcze trochę włożyć i dlatego chciałbym kupić teraz coś w co warto będzie inwestować. Mam na oku kilka rowerów, prosiłbym o pomoc w wyborze. Mam 185 cm, 72 kg. Będę jeździł po mieście/lesie/drogach. - Kands Energy 1300 - Kands Energy 1100 - Romet Rambler 5.0 - Romet Rambler 2.0 - Lazaro v3 Jak widzicie, niektóre propozycje wykraczają po za budżet. I tu pojawia się moje pytanie czy warto trochę poczekać i dołożyć do nich. Przykladowo: mogę teraz kupić Kands 1100 i potem dokupić lepsze części lub mogę poczekać i kupić 1300. Warto coś takiego zrobić? Różnica między nimi będzie mocno odczuwalna?
Tadeus Napisano 13 Kwietnia 2014 Napisano 13 Kwietnia 2014 Tak, różnica między 1300 i 1100 jest spora i opłaca się dopłacić. Ale jeśli masz zmarnować cały sezon, to w sumie 1100 też nie jest aż taki zły i starczy, jeśli nie masz zamiaru go katować w ciężkim terenie i nauczysz się go sam serwisować... Ale, uważaj, bo zarówno 1100, jak i Rambler występują z wersją z kasetą ośmiorzędową z tyłu. A ty pokazujesz wersje na siedmiorzędowym wolnobiegu. Tych się zdecydowanie nie opłaca kupować i nie są dobrą bazą do rozbudowy.
rafixd Napisano 13 Kwietnia 2014 Autor Napisano 13 Kwietnia 2014 Lazaro jest na tym samym poziomie co KE 1300?
Tadeus Napisano 13 Kwietnia 2014 Napisano 13 Kwietnia 2014 Tak, Lazaro Evolution i Kands Energy to to samo. Lazaro jest marką własną jednego sprzedawcy, a Kandsa można kupić od różnych.
rafixd Napisano 13 Kwietnia 2014 Autor Napisano 13 Kwietnia 2014 To są najlepsze propozycje w tej cenie? Możesz jeszcze coś innego zaproponować?
PjeseczeQ Napisano 13 Kwietnia 2014 Napisano 13 Kwietnia 2014 Nie są najlepsze w żadnym pułapie. Taki Kands 1100 to jest po prostu najtańszy rower, niżej są złomy niebezpieczne dla użytkownika i otoczenia. A nie - Integral V1 2014 na miasto jest spoko jeszcze. Do lekkiej, niezbyt częstej jazdy przez osobę o małej masie. Po bułki do biedronki i do lasu dwa razy w miesiącu - ok. A jak MTB pod rozbudowę to minimum Level A2 2012. I nie ma nic za (pół)darmo.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.