Robson29 Napisano 4 Kwietnia 2014 Napisano 4 Kwietnia 2014 Witam wszystkich rowerowych maniaków! Przymierzam się do zakupu 29er hardtail i mam następujące wątpliwości. Od dłuższego czasu zapatrywałem się głównie na Cuba ltd 2014, wydawało mi się, że to bardzo dobry wybór: widelec: Reba, tył XT, przód SLX, manetki SLX, korba: DEORE, piasty przód;tył SLX aż do dzisiejszej wizyty w rowerowym- dealer scotta. Sprzedawca przekonywał mnie, że geometria ramy między scottem,a cubem jest nieporównywalna, z pewnością chciał mnie po prostu przekonać do zakupu scotta, ale zrodził we mnie pewne wątpliwości. I teraz pytanie: czy faktycznie ramy miedzy cubem a scottem różnią się tak znacząco, i czy lepiej kupić scotta z ponoć lepszą ramą ale gorszym osprzętem czy nie brać tego pod uwagę i kupić cuba? Pozdrawiam
merlin85 Napisano 4 Kwietnia 2014 Napisano 4 Kwietnia 2014 Na tyle na ile się orientuje, to rowery Cube są krótkie, innego rodzaju sylwetkę na nich osiągniesz. Bardziej turystyczną. Podaj gdzie i jak zamierzasz wykorzystywać rower, a inni, jeszcze bardziej zorientowani niż ja, na pewno coś pomogą
gad Napisano 4 Kwietnia 2014 Napisano 4 Kwietnia 2014 W cenie 4399 zł tyle co za CUBE LTD, to SCOTT będzie na sporo gorszym osprzęcie.
Robson29 Napisano 5 Kwietnia 2014 Autor Napisano 5 Kwietnia 2014 Scale 970, nie ma to być rower do zawodów, chodzi mi o dobry sprzęt do jazdy miejskiej ewentualnie czasem jakisi maly downhill ; p
erzurum Napisano 5 Kwietnia 2014 Napisano 5 Kwietnia 2014 mały downhill na cube ltd....hmm może jednak nie kupuj roweru wcale
Robson29 Napisano 5 Kwietnia 2014 Autor Napisano 5 Kwietnia 2014 Dzięki za fachową radę erzurum, maly downhill mialem na myśli szutrowe zjazdy leśne ale nie wymagające amora 300 mm. Chodziło mi o podkreslebie, że lubię czasami pojeździć po czymś więcej niż po asfalcie.
erzurum Napisano 5 Kwietnia 2014 Napisano 5 Kwietnia 2014 domyślam się, traktuj radę z przymrużeniem oka choć powiem Ci, że w zeszłym roku zdarzyło mi się zbierać chłopaka (dosłownie do karetki nieść), który kupił rower do xc i pojechał z nim na średniej wielkości chopki, nie mając sprzętu a przede wszystkim umiejętności wylądował... nie wiadomo do końca gdzie, bo stracił pamięć (zapewne chwilowo) i błąkał się po lesie z rozwaloną głową.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.