[do 2000 zł] 29er

[mungo]

Tam,

Finalizuję kupno szosówki i tak sobie myślę że jest to wybitnie niepraktyczny rower na codzień. Zostawię więc go sobie tylko na szybkie treningi i budowanie formy pod triathlon i zdecydowałem się dokupić do tego mtb gdyż wokół mnie sporo jest lasów i łąk. A mieszkam na obrzeżach miasta gdzie krawężniki,dziury itp szybko uziemiłyby szosówkę. Poczytałem trochę i zdecydowałem się na większe koła. Szukam więc 29era i chciałbym zmieścić się w 2000 zł. Oglądałem już Cube Aim 29 który kosztuje 1850 zł. Jeździłem wcześniej już tym modelem ale na kołach 26 i byłem bardzo zadowolony. Czy w podobnej cenie znajdę coś ciekawszego? Z drugiej strony zastanawiam się nad rowerem crossowym. Wszak dużo będę jeździł też po mieście. Ale roweru nie będę używał rekreacyjnie,do tego mam już trekkingowy. Czy cross wytrzyma mocne katowanie? Czy jest dużo lepszy do jazdy po mieście niż mtb? Będę wdzięczny za pomoc

[mklos1]

Skoro masz już trekingowy, masz szosę, to ja zaproponuję jednak małego koła, chociażby dlatego, że są na to lepsze promocje.

http://allegro.pl/romet-rower-jolene-2-26-f-vat-rama-18-gwarancja-i4060752843.html

http://allegro.pl/rowery-rower-merida-matts-300-d-tfs-hydraulic-slx-i4050615332.html

http://allegro.pl/wyprzedaz-rower-merida-matts-300-d-okazja-rzeszow-i4089619174.html

[michalM]

Generalnie ja w lutym kupiłem Kross Level B4 2013 dojeżdżam sobie nim do pracy od czasu do czasu jakieś 11 km. Kosztował 2149 zł w mudserwis.pl. Spisuje się do takich zastosowań jak piszesz. Jadę sobie asfaltem korek lub światła to wskakuje na chodnik i jazda dalej, pasuje mi jechać po chodniku powoli to nie szukam wjazdu tylko wskakuje na krawężnik. Szosówką nie ma szans tego zrobić. Minusem jest, że masz bardzo sportową sylwetkę jesteś pochylony, a w krosowym już nie tak bardzo i mostek możesz ustawić, żeby wyprostować sylwetkę. Natomiast jak masz mix miasto i teren to jak najbardziej mtb tylko przemyśl czy 29'er masz dużo mniejszą zwrotność jak chcesz manewrować miedzy przechodniami . Wydaje mi się, że 26 była by lepsza. Znowu przez tyle lat 26 działy na polskich drogach. Ja zdecydowałem się na 29'er bo jeżdzę dużo po lesie i mam plany rowerowych wypadów w Bieszczady, gdyby nie to to kupiłbym tez 26 bo taki też miałem poprzednio. No i przesiadka z 26 na 29 to praktycznie uczenie się koordynacji na nowo . Nie wiem jaki osprzęt ma Cube, ale w tej cenie znajdziesz Krossa z dużo lepszym osprzętem i zdaje się, że modele z 2013 jeszcze są dostępne. Kilka osób na forum ma Level B4 i sobie chwali.

 

Generalnie polecam użyć porównywarki. Zanim kupiłem Kross'a rozważałem Cuba lub Authora (crosowy) lub Kellys'a jak porównałem rowery nad którymi się zastanawiałem to Kross sprzętowo wypadał najlepiej. 
Ktoś powie, że w Krossie pękają ramy. Zdarzały się takie przepadki, ale rozmawiałem z właścicielem B4 który wydzwonił nim w metalową rurę i rama cała wysyłał nawet to Kross'a celem sprawdzenia. 

 

Merid'y z górnego postu są całkiem sensowne. Również brałem je pod uwagę. 

[yakuza79]

Ja posiadam Scott Aspect 950 z roku 2013 i jestem z niego zadowolony. Przejechałem nim 1.5 tyś km i jak na razie zmieniłem tylko opony, choć już mam ochotę na zmianę napędu na taki z wyższej półki.  Bardzo fajna rama, w miarę lekka i z dobrą geometrią. Komponenty generalnie są z niskiej półki ale przeglądając neta ceny są bardzo atrakcyjne. Zawsze można z czasem dokonać upgreade'a podzespołów. 

 

http://www.olimpiasport.pl/produkt/704.6860.3.htm?utm_source=nokaut.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign=2014-03&utm_content=704.6860.3#nclid=cdab47e1c4ecbd7f5457f01a78db0d00

[mungo]

29tki chcę głównie z racji mojego wzrostu- 190 i dlatego żeby jeździć z większymi prędkościami. Na prędkości zależy mi bardziej niż na zwrotności. Będzie lepiej na 29 czy źle kombinuję? Na bardziej wyprostowanej pozycji z kolei w ogóle. Im bardziej sportowo tym lepiej.