[1000zł] MTB dla Kobiety.

[Mazzakollo]

Cześć!
Potrzebuję roweru MTB dla Kobiety. Wydać mogę maksymalnie 1000zł, chociaż wolałbym trzymać się około 800.

Rower ma mieć obniżoną ramę, jak w większości rowerów z serii "dla Kobiet". 
Chciałbym też, żeby jak najdłużej jeździł dobrze i wszystko się trzymało, bez częstych napraw, regulacji itp.

Nie oszukujmy się, do 1000 nie dostanę żadnego cudownego osprzętu. On ma po prostu działać. 
Wymagania nie są jakieś duże. Rower będzie wykorzystywany głównie w ładną pogodę, asfalt i trochę leśnych ścieżek, żadnych wymagających tras ani freeridowych szaleństw . Zatem nie uświadczy zbyt dużo ekstremów, prawie w ogóle.

 

Patrzyłem po ofercie Krossa, i tam do 1000zł faktycznie coś by się takiego znalazlo, tylko naprawdę nie wiem, jak z jakością osprzętu w tych rowerach, bo o ramę i widelec to się raczej nie martwię, nie będą wcale katowane.
Sam jeżdżę na Krossie, model Hexagon X3, i - powiedzmy sobie szczerze, za  ten hajs bym dostał lepszy rower, jakiś Kellys Viper np. No, ale już dawno dokonałem wyboru, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem .
Drugi raz nie chcę popełnić tej pomyłki. Myślę, że może znaleźć się coś minimalnie chociaż lepszego od produktów Krossa.

To jak? Polecicie mi jakiś budżetowy MTB dla Kobiety, który nie będzie ostro katowany? Firma czy znaczek oczywiście nieistotna. Jeden warunek, niestawiany przeze mnie - rower musi być nowy.

Pozdrower!

 

[CzarnyMario]

Zobacz sobie Lazaro Evolution 
tu wersja najuboższa V1 poniżej 800 zł http://allegro.pl/lazaro-evolution-v3-full-alivio-amor-z-blokada-d-i4029152184.html
tu najlepiej wyposażona V3 cena 1099 zł http://allegro.pl/lazaro-e-v1-lady-solidne-aluminiowe-mtb-na-shimano-i4029152158.html
nie widzę w tej chwili wersji V2 która z tego co kojarzę kosztowała poniżej 1000 zł, a jest na osprzęcie shimano acera.

Osobiście brałbym V3 (proponowałem nawet swojej żonie ten model - ale był mało "miejski" ), lub V2 jeżeli budżet 1000 zł jest nieprzekraczalny.
V1 też nie jest zły, amortyzator SUNTOUR XCT  i osprzęt shimano (najniższa półka ale shimano), jedyne co można uznać za minus to wolnobieg, da się na tym oczywiście jeździć, ale w przypadku modernizacji napędu w przyszłości, przejście na kasetę będzie wiązało się z wyminą piasty/koła.