Skocz do zawartości

[kupkolo.cz] temat dla osób zamawiających z tego sklepu.


Puklus

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Panów i Panie bardzo serdecznie!

 

Przepraszam za małe opóźnienie w dostawach, w weekend się rozchorowałem i najzwyczajniej w świecie ciężko znaleźć siłę na gimnastykę z długopisem, taśmą, kartonem i nożem.

 

Naprawdę, dołożę wszelkich starań, żeby dzisiaj każdy dostał informację, że jego paczka już do niego jedzie.

 

Dziękuję wszystkim za już okazaną cierpliwość - wierzę, że każdy będzie zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Jakbyś nie mógł jeździć na rowerze to też byś był niecierpliwy

Jestem chory, przez to nie przyjęli mnie na zabieg do szpitala, przez co mój cały plan na obecny rok się posyłał i tak jeździć póki co nie mogę ... chcesz cos dodać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, ekipa, dzisiaj wyjadą wszystkie paczuszki.

 

Paczkomaty już pojechały, a reszta przez Pocztę Polską wyjedzie, jak zjem sobie skromną kolację, i pojadę na monopolowy nad Odrę na pocztę.

 

Czas Waszego wyczekiwania dobiega końca!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich ponownie!

 

Wszyscy, którzy zdecydowali się skorzystać z moich usług za pomocą Poczty Polskiej otrzymali już numer śledzenia przesyłki.

 

Podsumowując, chciałem na początku BARDZO SERDECZNIE PRZEPROSIĆ za opóźnienie w wysyłce. Nie chcę się tłumaczyć, ale jeśli wytłumaczę sprawę, to i łatwiej będzie to wszystko zrozumieć:

 

1. W weekend się po raz TRZECI rozchorowałem tej zimo-wiosny szczecińskiej = do wtorku właściwie nie miałem na nic siły;

 

2. Zdobycie kartonów na amortyzatory to nie lada gratka - samochodu nie mam, a w najbliższym centrum handlowym okazało się, że "teoretycznie kartonów nie można wynosić, bo ich wywóz jest dla centrum darmowy, jeśli będzie stały ich dopływ w tonażu dla firmy, która podstawi kontener na makulaturę". Czytaj: Na WSZYSTKIM MOŻNA jeszcze OSZCZĘDZIĆ w tym pięknym kraju;

 

3. Klejenie tych kartonów, żeby wszystko dojechało w całości - chodzi o amorki - to prawdziwa mordęga. Nie wiedziałem, że to będzie tyle trwało = mój srogi błąd i nauczka na następny raz. Przeca na każdy zeszło MINIMUM 90 minut = "rzeźbienie w kartonie" + klejenie formy opakowania + wypełnianie kartonu z amorem + DOKŁADNE zaklejanie wszystkiego do wysyłki. Jednym słowem - KOSZMAR!!!

 

4. W pewnym momencie poddał się i nóż tapicerski, więc operowanie nożem kuchennym też do najszybszych nie należało. Tak, mam daleko do Castoramy z centrum centrów Szczecina (plac Grunwaldzki).

 

Wierzę, że wszyscy będą zadowoleni z otrzymanych przesyłek, i zapraszam na kolejne zamówienie, już do 13 kwietnia włącznie składajcie swoje życzenia.

 

Szacuneczek,

 

Piter

 

EDIT: Ciekawe, czy któryś z Was zwróci uwagę, o jakiej godzinie zostały nadane paczki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...