[1000 - 2500] trekingowy a może crossowy?

[Rokosowski]

Hejka,

 

Potrzebuję Waszej pomocy i wiedzy eksperckiej w zakresie roweroznawstwa.

 

Udało mi się pozyskać finansowanie i planuje zakup roweru. Mam nadzieję, że mimo iż jesienne promocje dożyły swych dni i zostały już tylko okruchy spadów po sezonowych uda mi się coś wyrwać w dobrej cenie.

 

Przeglądam, przeglądam i przeglądam i natrafiłem na takie cudeńko:

http://www.cyclosport.pl/shimano-alivio-3-x-8-biria-10m-3.html

 

na ramie tej firmy mam teraz rower, który ma już 15lat i wydaje się być niezniszczalny.

Z tego co poczytałem to wyposażenie tego roweru jest całkiem niezłe i nie powinno sprawiać problemów przy planowanym długoletnim okresie użytkowania.

Cena dość wysoka ale jak porównałem z innymi podobnymi rowerami (markowymi: kross, trek, scott, cube i wiele innych)  wcale nie wydaje się być wygórowana.

 

 

Z drugiej strony jednak staje przed dylematem kosztowym, a żeby sprawa się utrudniła to na horyzoncie majaczy taka maszyna:

http://roweryscud.pl/index.php?route=product/product&product_id=69

 

Fora rowerowe szeroko dyskutują temat tego roweru w pozytywnych barwach przedstawiając jego użytkowanie.

Niesamowity plus tego roweru to jego cena – 1099PLN, która zderzając z jakością zastosowanego osprzętu (shimano alivio) powoduje, że rower wydaje się ciekawym kąskiem.

 

Plany co do użycia roweru mam ambitne: od kwietnia do października (niezależnie od pogody) mam zamiar na nim przemieszczać się z i do pracy robiąc dziennie około 40km.

Optymistycznie na to patrząc chciałbym robić miesięcznie około 800km – czyli po sezonie na liczniku powinno się wyświetlić około 5.600km

 

Jak sądzicie:

1. Czy w rowerze nr 1 zastosowane podzespoły są dobre i czy jest wart swej ceny?
2. Czy rower nr 2 można brać pod uwagę?
3. Czy może z budżetem max 2,5kPLN powinienem jednak poszukać jeszcze czegoś innego?

 

Nie wiem czy ma to znaczenie ale dodatkowo podaje wymiary kierowcy: 182cm / 92kg

 

Z góry dziękuję za ekspercką pomoc J

 

Pozdrawiam

 

[Tadeus]

Ten Scud to to samo co Lazaro Integral (oba rowery tego samego producenta transrower - produkuje pod różnymi markami). Integrale na forum ma pewnie z parędziesiąt osób. W strefie testów forum są olbrzymie tematy z opiniami ich użytkowników. Generalnie większość nabywców jest zdecydowanie zadowolona, w sezonie te rowery schodziły z aukcji setkami, ostatnio widziałem na temat tych rowerów dwie negatywne opinie - doświadczonego kolegi, który macał w sklepie ramę i go nie przekonała i drugiego, który kupował przez internet model trekkingowy Lazaro Senatore i dostał 2 albo trzy razy pod rząd rower z estetyczną wadą na ramie (brzydkie spawy, wada lakieru itp) co może świadczyć o dość słabej kontroli jakości.

 

W zależności od funduszy wybierałbym tak:

- koło 1000zł - Lazaro Integral/Kands Maestro/Scud

- koło 1500-1700 - Romet Wagant 3.0

- koło 2200 Kross Trans Arctica - http://www.domenasportowa.pl/product-pol-24654-Rower-trekkingowy-Kross-Trans-Arctica-Meski-2013.html

 

Ten twój daje radę, ale nie ma np. dynama w piaście, co za te pieniądze nie powala.

 

[FigoiFago]

Na top-narty.pl można kupić Trans Arcticę za 2023 zł.

[Tadeus]

No i super. Moim zdaniem to będzie idealny rower do przedstawionych przez autora potrzeb. Jeśli koniecznie chce zaoszczędzić to Wagant trójka też da radę:

 

http://allegro.pl/rower-romet-wagant-3-0-28-18-trekking-2013-i3747080405.html

 

Do Scuda i tak musiałby w końcu dokupić sporo śmieci.

[JPZwei]

MTB XC bierz a nie się będziesz w crossy bawił