Davken Napisano 1 Listopada 2013 Napisano 1 Listopada 2013 Kurcze, już na zeszly sezon chciałem kupić rower jednak "kontuzja" mnie od tego odwiodła Szukam czegoś za ok 2,5 tyś juz po obniżce I teraz mam pytanie czy bardziej kalkuluje się kupić teraz rower na wyprzedażach z wpłatą 500zł i reszta na raty czy poczekać do 15 marca (18 ) i wtedy kupić w całości? Teraz idzię urwać jakieś fajne promocje ale jak bedzię z tym w połowie kwietnia? Zostanie coś z roku "13 i w cenach promocyjnych? Oglądałem się za Scottem Scale 970 ze względu na niską wagę 12,8 rocznika 2013- fajny sprzęt ( w 2014 waży juz 13,30 i stowke droższy) Podzielcie się swoimi uwagami i doświadczeniem i co zrobić? temat można za chwilę usunąć bo głupi jest...
seraph Napisano 1 Listopada 2013 Napisano 1 Listopada 2013 W marcu już nic nie zostanie, albo same małe i duże rozmiary ram. Przerabiałem to w tym roku i już w lutym się okropna lipa zrobiła, ale kupiłem używkę, bo się okazja trafiła. Co do roweru to ja właśnie mam jego "starszego brata" i powiem Ci, że nowy za 2500 zł to ciężko będzie o coś lepszego. Główną wadą takich budżetowców jest amortyzator, a tutaj XCR już cokolwiek sobą reprezentuje.
Davken Napisano 3 Listopada 2013 Autor Napisano 3 Listopada 2013 Waga scott'a scale 970 w 2013 roku wynosiła 12,8. Teraz na rok 2014 waga wzrosła do 13,30. Wieć coś jest chyba nie tak, zawsze zachodzo zjawisko chyba odwrotne? Czy ważono te same romiary ram, a może na ten rok wzięto większa ramkę do pomiarów? Czy sytuacja ta powtarza sę tak jak z rometem jolene (2 najdroższe modele 2013r --> ten droższy był cienżejszy od tańszego)
seraph Napisano 3 Listopada 2013 Napisano 3 Listopada 2013 Powiem Ci, że rowery z roku na rok są niestety coraz gorsze i coraz droższe, więc bardzo możliwe, że cięższe. Na pewno nie będą "chudnąć", a już na pewno nie najtańsze wersje. Rozmiar nie doda prawie 1 kg no bo bez przesady. Co do ramy to ja się cieszę, że mam starszy rower, bo to co teraz maluje Scott i sprzedaje jako swoje ramy to nawet na pierwszy rzut oka jest słabsze, więc wiadomo na czym oszczędzili. Wizualnie to ja mam matowy lakier, teraz tego nie ma, ale to tylko wygląd i mój gust. Konstrukcyjnie to, chociaż geometria nie uległa zmianie to od razu rzucają się w oczy widełki, a szczególnie konstrukcja haków koła. Ja mam mocowanie hamulca wewnątrz widełek, teraz jest wyekspediowane na samą górę. Zwis suportu jest realizowany przez końcową część widełek, która jest dospawana pod kątem i jakby dzieli dolne pióra na dwie części. Same pióra są bardziej owalne niż obecnie. Główka ramy ma równomierną średnicę, a obecnie jest klepsydrą. Spawy są mniej widoczne. Nie orientuję się w konstrukcji ram na tyle, żeby te detale jakoś jednoznacznie osądzać, jednak bardziej moje oko cieszy starsza rama od obecnej. Mój ma napęd 3x9 SLX/Alivio, teraz jest pełne Deore 3x10 i w nowym też, więc masa musi wynikać z ramy.
Davken Napisano 5 Listopada 2013 Autor Napisano 5 Listopada 2013 Napisłaem do pewnego sklepu internetowego i mi odpisali tak: "Witamy,po analizie specyfikacji obu rowerów, model 2014 może być cięższy przez 3 rzeczy:- amortyzator ze zdalną blokadą na kierownicy (czego nie było w modelu 2013)- obręcze w nowym modelu są niższe niż w modelu 2014. Były XC49 są XC39- osprzęt shimano nowy z serii M610 może być delikatnie cięższy, porównaliśmy nową przerzutkę M610 z M593 jest cięższa o około 20g." No i może ta rama trochę cięższa ale to chyba na + będzie? Zmienili coś w niej aby była bardziej "pancerna"? Chyba żeby złożyć coś na ramie tego scale 970 o podobnym osprzęcie (nawet takim samym albo nawet lepszym), jak to cenowo by wyglądało, pylało by się? Jest taki zabieg opłacalny jak się montuje rower z takich samych komponentów jak jego orginalana slepowa wersja?
Tadeus Napisano 5 Listopada 2013 Napisano 5 Listopada 2013 Złożenie roweru na nowych częściach, tak by wyszła cena taka sama jak gotowego, to rzecz skomplikowana, wymagająca czasu i znajomości rynku. Do tego nie we wszystkich kombinacjach możliwa. Złożenie roweru z nowych części w cenie niższej, niż w dobrej posezonowej promocji jest oczywiście jeszcze wyraźniej trudniejsze. Dużo osób robi to w drugą stronę. Kupuje rower, ze świetnym osprzętem, który jest w bardzo korzystnej promocji i sprzedaje z niego ramę, kupując sobie w jej miejsce upatrzoną. Trzeba to po prostu przekalkulować i obadać dokładnie czy w naszym przypadku jest to możliwe.
seraph Napisano 5 Listopada 2013 Napisano 5 Listopada 2013 Coś mi się nie widzi, żeby manetka blokady amortyzatora podnosiła jakoś znacznie jego wagę. Obręcze Alexrims XC49 i XC39 to może i dobre obręcze, ale do crossa, a nie 29era, bo są za wąskie. Rama jest na pewno cięższa, ale czy to znaczy, że jest wytrzymalsza to ciężko powiedzieć - może być po prostu mniej cieniowana i przez to tańsza i cięższa, a wytrzymałość znacznie nie wzrośnie. Chcąc składać to raczej za podstawę brałbym inną ramę (osobiście to może i stalową), ale bardzo ciężko będzie się zmieścić w 2 500 zł, jeśli nie będziesz polował na używane części. Składanie tym bardziej się opłaci im wyższy budżet, a tyle ile ja wydałem, a Ty chcesz to najniższa półka niestety. Montowanie z tych samych części zawsze wyjdzie drożej z tego względu, że producent kupuje części hurtem i pobiera prowizję za gotowy rower, a Ty musisz płacić prowizję sklepom za każdą kupioną część osobno. Wiem, że to trochę defetyzm z mojej strony, ale rok temu miałem identyczny dylemat i jakby nie używany rower to chyba dałbym spokój
Davken Napisano 5 Listopada 2013 Autor Napisano 5 Listopada 2013 Czyli składak za te 2500 odpada, dałbym te 3000 bo cześci wszystkich na raz nie kupię ale jak sie nie pyli to trudno. Dobra to kupie coś po 15 marca, nieważne już czy będzie drogo czy tanio ale kolejnego sezonu bez roweru (własnego) nie wytrzymam. Używka hmmm? Fajny osprzęt, no ale wiadomo jak ktoś się nie zna tak jak ja to będzie trudno kupić coś dobrego- nie zajechanego. Ogólnie przerobilem to rok temu i ta opcja odpada. Mam takie pytanie jeszcze czy rock shox xc32 TK jest na amortyzacji powietrznej czy powietrzno- olejowej (Coil, Solo Air- tak pisze na stronie producenta http://www.sram.com/rockshox/products/xc-32-tk) Moglibyście podać coś sensownego za te 2500zl z rocznika 2014? Na 29 calach o lekko sporowej ramie lecz bez przesady.
Tadeus Napisano 5 Listopada 2013 Napisano 5 Listopada 2013 Mam takie pytanie jeszcze czy rock shox xc32 TK jest na amortyzacji powietrznej czy powietrzno- olejowej (Coil, Solo Air- tak pisze na stronie producenta http://www.sram.com/...ducts/xc-32-tk) Chodzi chyba o to, że jest wersja sprężynowa i wersja powietrzna. Należy szukać słówka air w specyfikacji po nazwie amorka, inaczej sprężyna (albo zła specyfikacja).
Davken Napisano 5 Listopada 2013 Autor Napisano 5 Listopada 2013 Czyli są 2 wersje? Nawet tego nie brałem pod uwagę, myślalem ze jest to jakoś mieszne. Wyczytałem że amor rs xc28 ma ponoć słabe lagi- niby za waskie bo 28mm, Złapie on luzy przy wadze 63kg w częstej jeździe w terenie? Jaki minimum musiałbym kupić sprzęt żeby wystrartować w amatorskich zawodach mtb? Planuję coś pod koniec następnego sezonu. Wiem że w sumie na kazdy rowerze można pojechać na jakieś zawody. Jednak chodzi mi o to żeby się wszystko nie rozleciało podczas ekstremalnego urzytkowania roweru i na treningach o charakterze ostrego przygotowania do zawodów i na samych zawodach. Myślałem też o b'twinie rr 8.1 ze względu na dobry sprzet, jednak to koła 26 a ja myślę o 29 calach (waga 63kg, wzrost 180cm)
seraph Napisano 5 Listopada 2013 Napisano 5 Listopada 2013 RS XC28 jest gorszy od Suntour XCR, którego ma omawiany wcześniej Scott. Szkoda nawet rozprawiać czy złapie luzy i kiedy - lepiej już mieć od razu coś lepszego. W maratonach można startować na każdym sprzęcie (poza makrokeszami, ale to żaden sprzęt). Nic się nie rozleci przecież eksplodując, więc przy dbaniu i serwisowaniu kiedy trzeba pojeździsz na budżetowych 29erach spokojnie. Co do TK32 to jest wersja sprężynowa i powietrzna, a obie mają tłumiki olejowe. Do Twojej wagi to lepsze powietrze i to już jest jakiś amortyzator
Davken Napisano 5 Listopada 2013 Autor Napisano 5 Listopada 2013 Jeszcze takie jedno ptanie czy waga roweru ma duuuże znaczenia tzn czy naprzykład róźnica kilograma lub pół bedzię odczuwalna?
Tadeus Napisano 5 Listopada 2013 Napisano 5 Listopada 2013 Przy ambicjach sportowych tak. Ale lekkość jest droga, a ty znowu nie masz aż tak dużo kasy, by w tej kwestii przesadnie wybrzydzać Problem jest też taki, że 90% wag podanych przy rowerach to kłamstwa. Znaczy się, kreatywna prawda. Często jest to np. waga najmniejszego rozmiaru, który jest dostępny dla danego modelu minus pedały. Nie dojdziesz, dlatego np Giant już w ogóle nie podaje wagi swoich rowerów. Czasem, rzadko, zdarza się, że sprzedawca sam waży rower i podaje prawdziwą wagę, ale wtedy jest to wyraźnie zaznaczone, że sam ważył - ta waga może być z grubsza prawdziwa. Ale z drugiej strony nie ma jej za bardzo do czego porównać, bo te do których porównujesz mogą być już przekłamane
Davken Napisano 6 Listopada 2013 Autor Napisano 6 Listopada 2013 Dobra to weznę coś z Kony- dobre ramy na pewno. Najwyżej bedę go dowartosciowywał z biegiem czasu jak to co jest fabryczne nie wystarczy mi. Marka jest ta dość droga więc nie wiem czy opłaca się kupować u nich za te 2500? Na dzień dzisiejszy to wygląda to na tej stronce fajnie, ale jak ceny beda normalne (sezonowe) to troche drogo będzie: http://www.sportsales.pl/rowery/29ers/2432-producent-nieznany-mahuna-2013 http://www.sportsales.pl/rowery/29ers/2430-kona-kahuna-2013 Z 2014 to na razie takie coś upatrzałem: http://www.sportsales.pl/rowery/29ers/4611-kona-mahuna-2014 W sumie jeszcze 4 miechole do kupna zostało, mam czasu wiec na razie chyba nie warto jeszcze tej sprawy rozpatrywacz chyba.
Tadeus Napisano 6 Listopada 2013 Napisano 6 Listopada 2013 Z rocznikami 2014 jest ten problem, że są mało przetestowane. Stare B potrafiły pękać, chcesz być królikiem doświadczalnym przy nowych ? Wątpię, by dotychczas przetestowała je wystarczająca ilość osób, by dać pewność braku wad. Co do ram, to za 2500zł raczej nie dostaniesz ram z wyższych segmentów. Sądzenie, że drogi marki w swoich rowerach z niższych segmentów, w których dają wszystko tanie, robią kupującemu prezent i ramę dla odmiany dają super, też jest raczej myśleniem życzeniowym. Za taką kasę dostaniesz ramy przyzwoite, sprawdzone, na których ludzie udanie zaliczają maratony od lat. Np od Unibike'a, czy Krossa z niższych segmentów, niż A8. Oczywiście jest różnica między zaliczaniem, a prawdziwymi ambicjami sportowymi, ale to raczej nie ten budżet. Poza tym nikt nie mówi, że na początku twojej ścigackiej kariery będziesz preferował taką samą ramę, jak później, gdy się rozwiniesz. O ile jeszcze w okresie największych promocji możesz znaleźć coś sensownego z bardziej renomowanych marek (ale rzadko tych najdroższych) to po promocjach moim skromnym zdaniem zrobisz sobie z takim budżetem krzywdę kupując od nich w normalnych cenach.
Davken Napisano 6 Listopada 2013 Autor Napisano 6 Listopada 2013 To mozesz podac coś senswnego do późniejszej rozbudowy- na obrej ramie. Rocznik 2014 Co powiecie o nowej ramie b4? http://www.kross.pl/pl/2014/mtb-xc-29quot/level-b4
Tadeus Napisano 6 Listopada 2013 Napisano 6 Listopada 2013 Ehm, sorry, jakoś dziwnie zrobiłem. Odpowiedź na Twój post jest powyżej
rodszyld69 Napisano 6 Listopada 2013 Napisano 6 Listopada 2013 Co powiecie o nowej ramie b4? http://www.kross.pl/pl/2014/mtb-xc-29quot/level-b4 szukałem coś na temat tej ramy ale nie mogłem nic znaleźć ale sądząc po wadze roweru ponad 14,14 kg w rozmiarze M pewnie poprawili wytrzymałość ramy kosztem zwiększonej wagi ale to tylko moje gdybanie
Tadeus Napisano 6 Listopada 2013 Napisano 6 Listopada 2013 A dlaczego właściwie zniknęła już początkowa opcja kupienia na raty czegoś w fajnej cenie z 2013? Skoro koniecznie chcesz ramę jak najbardziej renomowanej firmy to ten Scott, czy ta Kona na Sramie X5 nie są aż takie złe. Na pewno lepsze niż dostaniesz po promocjach
Davken Napisano 7 Listopada 2013 Autor Napisano 7 Listopada 2013 Wartość Kahuny po obniżce to 2999 gdyby to podzielić na np 24 rat (dla mnie tak myślę będzie optymalnie) to wychodzi na miechol po 125 + do tego oprocentowanie które na miesiąc przeważnie wychodzi 1%. Idąc dalej jesli mam 24 raty to wychodzi 24% od kwoty kredytu, więc razem za rower wyjdzie 3718 zł Jeśli polczyć by to procentowo to obniżka wyjdzie o 25% od ceny katalogowej. I właśnie nad tym się zastanawiam. Minusy to kupno przez neta i brak możliwości przypasowania rozmiaru ramy no i oczywiście kredyt na 2 lata :/ Jak by to wyglądało według was z obniżkami w sezonie?
Tadeus Napisano 7 Listopada 2013 Napisano 7 Listopada 2013 A nie mówiłeś, że w połowie kwietnia będziesz już miał kasę? Wtedy będziesz mógł spłacić kapitał przedwcześnie (w cenniku u nich nie widziałem za to opłaty - czasem jest) i oszczędzić na odsetkach za następne raty. Chyba że ja coś źle pojmuję w tych warunkach kredytu Edycja: Znalazłem, że od 2011 już nie mogą pobierać opłat za wcześniejszą spłatę, tylko ", gdy spłacona przed terminem kwota przekracza w ciągu 12 miesięcy określoną wartość (w Polsce - trzykrotność przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw wg danych Głównego Urzędu Statystycznego)." A 2999zł raczej nie przekracza. Powinieneś więc zapłacić odsetki tylko za miesiące do kwietnia, co powinno znacznie obniżyć koszty kredytu. Z drugiej strony w przypadku tej Kony to Santander "Bank", ten od łupienia staruszek za garnki, więc lepiej wszystko dziesięc razy przeczytać. W sezonie większość zniżek bywa po 200-300zł, a nie po około 1 tyś jak teraz. I jest ich po prostu dużo mniej. W zimie może jeszcze coś być, ale to hazard, bo równie dobrze możesz się obudzić z ręką w klozecie i zostaną tylko jakieś śmieci, których nikt nie chciał.
Davken Napisano 8 Listopada 2013 Autor Napisano 8 Listopada 2013 Z tą wcześniejszą wpłatą to mi nic nie podpowiedziano w "moim" sklepie i jesscze innym drugim. Powiedziałem im że teraz bym wziął na raty bo narazaie kasy nie mam, a w kwietniu będe miał ale wszystko będzie już drogie i sie właśnie zastanawiam teraz czy na wiosnę. Ale jak jest taka możliwość to całkowicie zmienia postać rzeczy. Przepis ten obąwiązuje w wszystkiego typu transakcja na raty? Bo jeśli tak, to dlaczego nie powiedzieli mi tego w sklepie ze mogę potem spłacić resztę rat za jednym razem żeby się nie ciagły one przez lata? Dobra to obadam ten "myk". Pójdę się spytać do skleów w których wczesniej byłem i zobacze co mi powiedzą. Obadam jeszcze 3 sklepy ski-team'u, bo mam w okolicy i kony tam mają
Tadeus Napisano 8 Listopada 2013 Napisano 8 Listopada 2013 http://blog.meritumbank.pl/wczesniejsza-splata-calosci-kredytu-czy-to-sie-oplaca/ Jak ty myślisz, że ludzie w sklepie są w stanie rozgryźć choć większą część regulaminu kredytów, który oferują to masz wielką wiarę w ludzi. Kredyty to zawsze bagno i nawet w bankach pracownicy, którzy się nimi zajmują potrafią opowiadać o nich niestworzone głupoty. Wypada sypiać parę dni wcześniej z regulaminem, by mieć pewność, że wszystko się dobrze zrozumiało, a najlepiej go jeszcze z kimś skonsultować i pogadać z ludźmi z banku, który go oferuje. Odpowiedź na konkretnie zadane na mailu pytanie też nie zaszkodzi, zawsze będziesz miał na piśmie Nie liczyłbym na jakąkolwiek wiedzę w samym sklepie, bo to nie oni udzielają kredytu. Jak co to uderzać do firmy, która ten kredyt naprawdę oferuję. Np w Santander Banku (tym od Kony) w regulaimienie jest taki zapis: Kredytobiorca uprawniony jest do dokonania w każdym czasie spłaty całości lub części kredytu przed ter minem określonym w Umowie i nie jest zobowiązany do zapłaty prowizji za wcześniejszą spł atę. W przypadku: a) wcześniejszej całkowitej spłaty kredytu całkowity k oszt kredytu ulega obniżeniu o te koszty, które dot yczą okresu, o który skrócono czas obowiązywania Umowy. Bank rozliczy się z Kredytobio rcą w terminie 14 dni od dnia dokonania spłaty cało ści kredytu, spłaty części kredytu przed terminem określonym w U mowie, Bank po zaliczeniu dokonanej przez Kredytobi orcę wpłaty na wszystkie wymagalne należności z tytułu Umowy, zaliczy nadpłaconą kwotę na poczet spłaty kolejnych rat kredytu ustalonych w harmonogramie spłat. W takim przypadku postanowienia pkt II 4a Umowy zdanie pier wsze stosuje się odpowiednio, a rozliczenie wynikaj ące z obniżenia całkowitego kosztu kredytu zostanie dokonane na koniec okresu kredytow ania poprzez pomniejszenie wysokości odpowiednio os tatniej lub ostatnich rat kredytu. Kredytobiorca na 14 dni przed, ale nie później niż 30 dni od dokonania wpłaty, ma prawo wnioskować na piśmie o rozliczenie nadpłaconej kwoty poprzez: skrócenie okresu kredytowania z zachowanie m pierwotnej wysokości raty kredytu, bądź o zmniejs zenie wysokości raty z zachowaniem pierwotnego okresu kredytowania. W takim przypadku postanowienia pkt II 4a Umowy zdanie pierwsze stosu je się odpowiednio. Czyli dla Ciebie punkt A, który brzmi całkiem nieźle. Do tego na ich stronie widziałem, że żądają 3 dni przed całkowitą spłatą listownego powiadomienia. https://www.alejaratalna.pl/dokumenty_scb http://www.forum-kredytowe.pl/f127/wczesniejsza-splata-santander-75752.html https://www.santanderconsumer.pl/calkowita-przedterminowa-splata-kredytu Ten ostatni link z tego co widzę tylko do starych kredytów i to samochodowych. Trzeba by zapytać się u nich jak to teraz wygląda. Edycja: Tu jest chyba aktualniejszy: https://www.santanderconsumer.pl/kg-calkowita-przedterminowa-splata W każdym razie wygląda na to, że u nich w każdym przypadku wygląda to podobnie.
Davken Napisano 8 Listopada 2013 Autor Napisano 8 Listopada 2013 No i to jest ta ciemna strona mocy (kredytów) Czyli wszytsko teoretycznie można załatwić, powysyłać odpowiednie pisma i poinformować kredytodawcę o wcześniejszym spłacneiu kredtytu. Popytać obeznanych w temcie osób i przespać się z umową. Popytam w sklepach które mnie interesują z jakim bankiem mają podpisaną umowę. Spróbuję to ogarnąc i zastanowię się. Jeszcze tą sprawę przedstawię rodzicą, no bo to w końcu na nich będzie pisane i zobaczę co powiedzą.
Davken Napisano 9 Listopada 2013 Autor Napisano 9 Listopada 2013 No to dobra, zaliczyłem dzisiaj 12 sklepów rowerowych. Zajeło mi to dosłownie 8 godzin, takie spacerki od sklepu do sklepu przez cały dzień (jeszcze kilka dni wcześniej byłem w 4 najbliższych) Sprawę tych rat i ich wczesniejszej spłaty juz mam w 100% rozjaśnioną. Zainteresowało mnie kilka modeli. Jeden z nich to KTM ultra fire rozmiar 19 http://katalog.bikeboard.pl/produkt,2013,rowery,8983 Zwrócil on moją uwagę ze względu na obniżkę z 3500zł na 2500zł i jakoś tak przypadł mi do gustu. Był to jeden z 1 rowerów jakie obejżałem dzisiaj, na sam koniec dnia wróciłem się do tego sklepu żeby go "zaklepać", tak jakby co. Mówie że ja do tego ktm'sa, a oni mi padają że sprzedał się 10 minunt temu! No to dobra, gadam trudno, sprawdzili mi w kompie i mają jeszcze 1 egzemplarz w innym województwie ale sprowadzą jakbym chciał za te 2,5tyś- zaklepałem na wtorek Drugi sprzęcior to oczywiście moja Kona Mahuna rozmiar 18 w skiteamie http://www.sportsales.pl/rowery/29ers/2432-producent-nieznany-mahuna-2013 Cenowo szału nie ma w stosunku do sportsales bo cena to 2549zł. Wspomniałem właśnie o spotrasales że tam maja za 2000zł, na to mi opdowiedzieli że to głowny dystrybutor Kony i dlatego tak tanio. Podsunąłem im że kusi mnie kupno przez neta bo fajna cena, sprzedawca powiedzaił że dożuci tam jakiś koszyk na bidon, lampki, i że pomyśli przed spaniem jeszcze o jakiejś obniżce I teraz moje pytanie jak te 2 rowery mąją się do siebie- geometria? Wiem że cenowo tak samo, no i sprzęt w tym KTM lepszy. Rozważam nadal także kupno na sportsales lepszej Kahuny z powodu droższego osprzętu. W sklepie powiedziano mi że Mahuna jest tańsza, no ale sprzęt też nie najgorszy i można na nim także dużo pojeździć. Najlepiej wolałbym Kahunę jednak względy finasowe które trzeba przedstawić rodzicom już nie będą takie ciekawe. Jeszcze tysiak więcej, to dużo i nie wiem czy aż tak się to opłaca. Ciągle jeszcze jest ten minus zakupu przez neta który mnie zniechęca jakoś. Decyzję podejmuję do poniedzaiłku wieczór
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.