Skocz do zawartości

[do 2000] Jaki cross bez tarczówek?


panczok

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

 

Szukam roweru crossowego do dojazdów do pracy (około 13 km w jedną stronę, połowa dystansu przez miasto po ścieżkach rowerowych wątpliwej jakości) oraz wycieczek rowerowych (około 70 - 100 km, 90% po asfalcie). Chciałbym aby rower był jak najszybszy i jednocześnie miał dobry osprzęt przy czym w ogóle nie jestem zainteresowany hamulcami tarczowymi, które przy moich potrzebach są jedynie dodatkowym kosztem i ciężarem. Tutaj pojawia się właśnie problem - producenci usilnie wkładają tarczówki do prawie wszystkich crossów z lepszym osprzętem. W interncie znalazłem właściwie tylko jedną propozycję odpowiadającą moim potrzebom, przy czym osprzęt nie wydaję się jakiś mega:

 

http://www.rowerymerida.pl/produkt823/crossway-20-v-rower-merida.html

 

Co myślicie o tym rowerze? Czy może macie jakieś inne propozycje?

 

Z góry dziękuję za pomoc.

Napisano

A może coś tańszego niż wymieniona Merida a na zdecydowanie lepszym osprzęcie?

 

Lazaro Integral V3

Scud Crossland

Kands Maestro

 

Osobiście posiadam Maestro i podobnie jak Ty głównym jego przeznaczeniem jest dowożenie mnie do i z pracy (~20 km w jedną stronę). Dokupiłem do niego bagażnik i sakwę, które poza codziennymi dojazdami świetnie sprawdzają się podczas kilkugodzinnych wspólnych wycieczek z żoną.

Napisano

Przeglądam to forum od jakiegoś czasu i wiele naczytałem się dobrych opinii o wspomnianych rowerach, jednakże mam pewne obawy odnośnie aerodynamiki na nich - wszystkie z nich mają kierownice zamocowane dość wysoko, przez co sylwetka podczas jazdy będzie wyprostowana - szybkość jest dla mnie jednym z priorytetów. Jednocześnie nie chciałbym kupować takiego roweru, w którym od razu wymieniałbym jakieś elementy (np. kierownicę), bo raz że nie znam się na rowerowym majsterkowaniu, a po drugie automatycznie zwiększają się koszty.

 

@Piehursson,

 

czy te średnie 22,3 km/h w twojej stopce to uzyskujesz jeżdząc tym rowerem? Jeśli tak to w jakim terenie? Miasto? Dłuższe wypady?

Napisano

Pozycja wcale nie jest wyprostowana tak jak Ci się wydaje ale też nie leży się na rowerze jak na szosówce. Ja wymieniłem u siebie kokpit - teraz już nawet drugi raz. Koszt wymiany mostka na dłuższy i o niższym wzniosie + prosta kierownica jest stosunkowo niewielki. Można się spokojnie zmieścić w 100 zł wcale nie kupując najtańszych komponentów. Sama wymiana to pryszcz nawet dla kogoś kto nigdy nie dłubał przy rowerze.

 

Średnia prędkość w stopce to wypadkowa zarówno codziennych dojazdów do pracy, długich kilkugodzinnych wycieczek w tempie emeryckim jak i szybszych, nazwijmy to "treningów". Teren zróżnicowany ale zdecydowanie najczęściej asfalt 85% - głównie dojazdy do pracy (100% asfalt - 50% miasto i 50% poza miastem) . U mnie średnie prędkości przy w miarę spokojnych dojazdach do pracy to około 23-25 km/h. A wczoraj wracając z pracy miałem średnią 29.5 km/h.

 

Na Twoim miejscu nie przekreślałbym tych rowerów. Zaoszczędzisz dużo kasy, dostaniesz rower na niezłym osprzęcie a zaoszczędzone pieniądze możesz zainwestować w akcesoria typu właśnie bagażnik, oświetlenie, sakwy etc. lub dostosowanie roweru pod swoje wymagania - wymiana kokpitu, opon itp. To naprawdę nie jest trudne :)
 

Napisano

@@panczok, Jak sobie popatrzysz na masę rowerów z V-kami a tarczami to ich wagi są mniej więcej zbliżone. Np Kross... Najtańszy model z tarczami jest lżejszy niż najdroższy z v-kami. Różnica nie jest znacząca. Jeżeli chcesz mieć lekki rower do miejskiego sprintu, to potrzebujesz roweru na sztywnym widelcu, bo amor też daje masę - i to godną. Jeżeli poszukujesz miejskiego ścigacza, szukaj roweru typu fitness/urban typu Kellys Physio czy Kross Seto. Będą lżejsze od typowego crossa o około 1kg, może trochę więcej. A jak zdecydujesz się na singla, to możesz nawet zejść do 10-11kg.

Jeżeli planujesz wyprawy rowerowe z sakwami, unikanie hamulców tarczowych nie ma sensu, bo są sprawniejsze i przy większej masie komfort hamowania będzie dużo większy.

Napisano

Tego Krossa Seto oglądałem już wcześniej i mi się podobał tylko czy bez amortyzatora wytrzyma on jazdę po krawężnikach? NIe chciałbym mieć kwadratowego koła po pierwszym przejeździe przez miasto ;). Czy taka mieszanka osprzętu od Atlusa do Alivio będzie dobrze ze sobą współpracować?

Napisano

@@panczok, Mając rower na sztywnym widelcu musisz z pewnością uwzględnić to podczas jazdy po mieście. Żeby bezkarnie jeździć po krawężnikach trzeba by opony 2,35" i amortyzatora o skoku 100mm. :)

Napisano

no tak ale chyba nikt nie wjezdza w krawezni wysoki na 10 cm z predkoscia 40km/h na godzine :) nawet jeśli to nie tylko na skrzywieniu kola się może skonczyc :)

po miescie można jezdzic i kolarzowka z kolami 700x23 bez większego uszczerbku na sprzęcie i zdrowiu :)

Napisano

Jaka może być różnica prędkości na rowerze bez amortyzatora (np. Kross Seto) a z amortyzatorem (np. Merida Crossway 20-V)? Dało by się wyciągnąć 5 km/h więcej po asfalcie na tym Seto? Ponawiam również pytanie czy mieszanka osprzętu od Atlusa do Alivio będzie dobrze ze sobą współpracować (coś takiego ma Seto)?

Napisano

Trudno powiedzieć, bo na prędkość wpływa bardzo wiele czynników. U mnie w przypadku przesiadki z roweru trekingowego o masie zbliżonej do 20 kg, na rower o masie 10kg prędkość ruchu wzrosła o mniej 5-7 km/h.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...