Skocz do zawartości

[WPKiW Chorzów] wspólne rowerowanie, ustawki, treningi, rekordy.


Stujumper

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Pamiętam jak mi linkę od przerzutki mocowałeś, Biker.

Trytytki to podstawa.

 

Andrzej, niezłe tępo. Pewnie mnie objedziesz na podjeździe pod Zoo.

No chwyt sprinterski trza się nauczyć, bo na początku można leżec.

Jak coś fajnie by było ugadać się w weekend na parku.

 

Napisano

Zawsze wożę, bo błotnik tymczasowy z plastikowej butelki jakoś trza przymontować pod siodełko. Często nieoceniony na wojażach jest więc i 4 trytyki wożę ze sobą :D

Napisano

@Adam

Teraz po takiej przerwie to by Cię nawet @biker na jednym kole objechal :)

A @andrew to dobry zając tera bedzie w parku, bo na tym Treku to naprawdę niezle se radzi! ;)

Napisano

Jaka średnia?!

W parku lipa była, ja 9 zrobiłem i nikt sie nie chciał ścigać ze mną dzisiaj ;) ludzi mało, fajnie szło pojeździć, ale jak ni ma zającow to nuda straszna-tempo tez straszne ino avg 26,5km/h

Napisano

Tak po prawdzie to dziś park był mokry nie chciałem ryzykować.

Fajnie, że poprawili wylot z barierek w stronę kapelusza (nowa kostka brukowa) już nie boli tak ten przeskok.

Jutro możemy się ugadać na Parku jak coś.

Napisano

Jak trza to i w 20 stopniowym mrozie pojadę i nie bede narzekać, ale niektórych rowerów po prostu szkoda męczyć w śniegu, soli, a nawet w zwykłym błocie. Na takie warunki jest mój HiperSuperZapinkalacz Tesco w kolorach tęczy :P

Napisano

Fajnie się kręciło, ale w okolicach swojego 50km odpadłem ;) Ręcę tez nieźle bolą od sztywnego widelca... :P

 

@Stu

Machnij sobie z przodu jakiegoś Mosso sztywnego zamiast tego bujaka.

 

@Adam

Dzięki za pokazanie jak sprintować, będę sobie mógł jeszcze przed zimą poćwiczyć na podjazdach :D

Napisano

Jaaa dzisiej sie kręciło ok! Zajaczkow tez troche było :) W sumie 77kaemow pękło ze średnia prawie 27km/h

 

W ten rower juz nie inwestuje...idzie na sprzedaż!

W nowym bedzie sztywny widelec :)

Napisano

No całkiem fajnie było. U mnie padło 90 w sumie ok. Zrobiłem 3 puchary na tej jeździe wspak ;-)

Andrzej masz Strave? Jak coś to zarzuć profil. :thumbsup:

 

Odnośnie bólu rąk to dziwna sprawa. Mnie bardziej bolały ręce na góralu bo tam mam stalowy wideł i opony pompuje do 5. Więc trochę rzuca. W kolarzówce jak sie ma węglowy widelec to jest dobra amortyzacja. U mnie to całkiem ładnie pracuje, ale ja swoje waże więc inaczej mi się amatyzuje całośc. Ty masz mniejszą wagę więc może cię rzucać. Pozatym od klikunastu lat jeźdzę bez rękawiczek, uzywam ich tylko jak jest zimno więc może dlatego nie czuje tak bardzo wibracji i uderzeń na nierównościach parku.

Napisano

oglądałem dziś Kwiatka i na ostatnich metrach to jakbym Stu widział, podobieństwo bardzo duże. :)

Pojawił byś sie na parku i troszeczkę spocił, zanim pogoda sie popsuje :woot:

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...