Skocz do zawartości

[WPKiW Chorzów] wspólne rowerowanie, ustawki, treningi, rekordy.


Stujumper

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Waga roweru to jedno, waga kolarza to drugie, umiejętności, noga i znajomość trasy to jeszcze co innego.

 

Ważę 73-74 kg obecnie, mój mtb 12,5 kg a szosa 9 kg. Pyknąłbym te podjazdy na mtb gdybym miał w nim SPD. Nie chce mi się przekręcać. :D na pewno bym się lepiej czuł z górki i na zakrętach. :)

No a tak jak biker napisał: na podjeździe wzdłuż wpkiw dziury wybijają z rytmu. No ale złej baletnicy... I mówię tu o sobie. :P

Napisano

No Hook to jeszcze lepiej, ze masz platformy! To da dogłębny obraz tego jak ważne sa spd i to na podjeździe jeszcze! A jak ja sie muszę namęczyc bez nich :P

Please, zrób to dla celu eksperymentalnego! ;) teraz na szosie masz tylko 2s straty do mnie, a bardzo jestem ciekaw ile byś miał na góralu ;) Obstawilbym, ze bez spd nie zszedł byś poniżej trójki :P

Napisano

spd czy nie to jeden pomiot, to akurat najmniej daje no może jedynie bardziej równomierna praca i tyle! Ja tam nie widzę różnicy między spd, a platformami, jak kręcisz dobrze to i spdki ci zbędne, jedynie przy glebie lądujesz z rowerem. Jakoś jeździłem w spdkach rok i podziękowałem na rzecz platform, w górach niebo, a ziemia

 

Ciągle narzekacie na sprzęt zamiast wpadać do parku i bić rekordy Stu

Napisano

Filip, jeśli Ty nie widzisz różnicy pomiędzy SPD, a platformami to tylko dlatego, że nie jeździłeś nigdy na SPD, albo jeździłeś za krótko. Sorry, ale różnica jest kolosalna, choćby w stabilności stopy, i tym że możesz również ciągnąć pedał w górę co daje dużo większą efektywność. Możemy zrobić zakład i rozpędzić rower na prostej do 40-50 km/h, uwierz że na SPD zrobię Cię na szaro ;)

Napisano

Ja jutro startuje w trasę jak pisałem. Jak coś mogę kogoś zabrać z WPKiW 10 godzina myślę pod kapeluszem.

No a gdzie w końcu jedziemy? :)

Napisano

Filip, jeśli Ty nie widzisz różnicy pomiędzy SPD, a platformami to tylko dlatego, że nie jeździłeś nigdy na SPD, albo jeździłeś za krótko. Sorry, ale różnica jest kolosalna, choćby w stabilności stopy, i tym że możesz również ciągnąć pedał w górę co daje dużo większą efektywność. Możemy zrobić zakład i rozpędzić rower na prostej do 40-50 km/h, uwierz że na SPD zrobię Cię na szaro ;)

To powodzenia ci życzę, za cienki w uszach jesteś! Czy rok to krótko to nw, Ja tam wolę platformy i tak

ps. Dokładniej czytaj co pisze, jakbyś umiał czytać ze zrozumieniem to byś przeczytał, że napisałem na spdkach bardziej równomierna praca jest i tyle.

Napisano

Jak rzucasz rękawice proponuje dystans 50km moim tempem jak utrzymasz prędkość moją to zwrócę ci honor, póki nie udowodnisz mi że spdki ci dodają plus ileś do mocy, bez nogi spdki nic ci nie pomogą taka prawda

Napisano

Żadne góry trasa asfalt pełno podjazdów zjazdów proponuje nawet wydłużyć trasę katowice-cieszyn dobra jest do tego byś pokazał jaką nogę masz i jak robisz kadencje w spdkach

Napisano

Panowie nie przesadzajmy, miała byc tylko prosta! Od barierek do barierek w tzw. Trupa ;) i po sprawie bedzie! Jak chcecie to i nawet ja sie mogę dołączyć na trzecim torze :P

Napisano

Długa trasa wcale nie pokaże mocy, poza tym jakbym miał zrobić trasę Katowice-Cieszyn na rowerze to musiałbym chyba kupić sobie uchwyt na książkę aby się nie zanudzić ;)

Mamy inne priorytety, Ty lubisz asfalt, ja techniczne trasy więc porozumienia nie znajdziemy, ale na krótkiej prostej, ewentualnie rozpędzeniu do jakiejś prędkości jestem Ci w stanie pokazać, że SPD pomaga.

Napisano

Oj marudzisz Stu teraz, swoją drogą mówi że mocniejszy, a nawet w górach widzę że cienki na podjazdach jest gdzie moc się liczy i szybkość podjazdu wzniesień. Trasa na której idealnie się trenuje to Skoczów-Cieszyn przez Dębowiec i Gumną bądź Kończyce Wielkie

 

Marcinie drogi wiem, że SPD to równomierność pedałowania i tyle, takie moje odczucia były jak jeździłem przez rok, ale bez nogi spdki ci g dadzą co prezentujesz swoją postawą w górach na podjazdach. Jedynie gdzie masz lepszą technikę to są zjazdy, ale to wyniki raczej z mojego spokojnego podejścia do zjazdu oraz różnicy w sprzęcie

Napisano

Filip, podczas ostatniego wypadu w góry nie widziałem abyś szczególnie błyszczał na podjazdach, jak my z Danielem wjeżdżaliśmy na Małą Czantorię (wjeżdżali, a nie pchali rower) to byłeś zadziwiająco daleko z tyłu. Uwierz że gdybym miał więcej czasu na jazdę to nie miałbyś nic do gadania.

Ale moje wyzwanie jest aktualne, może być nawet park, ale ważne aby było pusto ;)

Napisano

Marcinie widzę, że wymiękasz to trenuj i chodź na trasę z podjazdami, pokaż moc tych twoich spdków na podjazdach. Obecnie za cienki jesteś by wyzwania rzucać

Napisano

Kupiłem juz globus jak mi tu wcześniej radzono, teraz jeszcze muszę znaleźć odpowiednie mocowanie na kierownice i mogę sie przejechać ta trasa co proponujesz ;)

 

No Biker dawaj-wyzwanie rzucone musisz przyjąć co to dla Ciebie!? Jedna prosta i po krzyku, najlepiej ze startu z miejsca :)

Napisano

Stu on daje wyzwanie ja wybieram odcinek takie są zasady pojedynków. Na podjazdach dokładnie widać kto mocny kto nie sam przykładem tego jesteś dobry

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...