Skocz do zawartości

[Napęd] Zgrzytanie podczas pedałowania


jayjay

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam

Mój problem polega na tym, że po przejechaniu kilkunastu kilometrów, napęd zaczyna trzeszczeć podczas pedałowania. Im dłużej jadę, tym hałas staje się coraz bardziej słyszalny. Gdy przestaję pedałować - cicho. Na słuch podejrzewam, że te dźwięki dochodzą z suportu, albo przedniej piasty, ale oczywiście mogę się mylić.

Następnego dnia na początku jazdy też nic nie skrzypi i z czasem zaczyna na nowo. Napęd był już niejednokrotnie czyszczony, jednak nie pomogło, a do suportu jeszcze nie zaglądałem.

Zmiana przełożeń nie ma żadnego wpływu na mój problem.

Dodaję 2 filmy, które dziś nakręciłem. Wiem, że kiepska jakość, ale słychać na nich te zgrzyty.

https://www.dropbox.com/s/rrlja2cx1t8082m/VIDEO0019.mp4 - od 0:20 wyraźnie słychać

https://www.dropbox.com/s/yli4z242vxf057d/VIDEO0020.mp4

Napisano

A jak w miejscu postawisz rower i powiedzmy ręką zaczniesz kręcić? Słychać coś? Trzeba organoleptycznie, można przypuszczać, ale nie masz na 100% określić co jest nie tak  po tym filmiku.

Ps.

Napisano

Gdy napęd ma lekko, to kręcenie korbą nie powoduje tych dźwięków. Korba także kręci się lekko i niesłyszalnie bez łańcucha, tak samo koła same z siebie nie hałasują. Wydaje mi się, że gdy już skrzypi, to mocniejsze depnięcie na pedały powoduje głośniejszy zgrzyt.

Ad. Ps: tak wiem, jest mi wstyd, że nagrałem pionowo, a sam zawsze wszystkich pouczam by tego nie robili ;) ale w ten sposób było mi poręczniej

Napisano

To może przeserwisuj pedały skoro je podejrzewasz. Nie ma innej opcji, tylko po kolei eliminować możliwe źródła hałasu. No i o co Ci chodzi z tym że im dłużej jedziesz tym głośniej? Moim zdaniem to można wykluczyć, raczej tu nagrzewanie elementów wynikające z tarcia nie ma najmniejszego wpływu. No i co to za rower?

Napisano

U mnie zgrzyty były podobne i rozkręciłem pedały, wyczyściłem ale okazały się ok to złożyłem i zdemontowałem suport i to on był przyczynom tych zgrzytów, tyle że u mnie suport jest klasyczny i w czasie ostatniego serwisowania żle go skręciłem tzn. koronki wsadziłem odwrotnie i podczas kolejnego serwisowania koronek już nie było :D Kiedy wsadziłem koronki poprawnie to już wiem jak powinny być ;) Teraz wszystko chodzi miodzio ;) Może podobnie jak u mnie suport ci szwankuje... Ale to tylko przykład co u mnie było nie tak. Może masz łożyska w pedałach zanieczyszczone i trzeba przesmarować. Sam musisz dojść co jest tego przyczyną lub oddaj do serwisu jak wolisz...

Napisano

Ok, w takim razie chyba zacznę od pedałów, ewentualnie potem jakby to nie pomogło zabiorę się za suport.

No i o co Ci chodzi z tym że im dłużej jedziesz tym głośniej?

Chodziło mi o to, że hałas na początku jest cichy i potrzebuje jeszcze około 0,5 km, by rozkręcić się na dobre.

 


 

No i co to za rower?

Zwykły MTB na sztywnej ramie. Jeśli chodzi o napęd to: łańcuch: SRAM PC830, przerzutka tył: SRAM 9.0, przód: Acera, korba: jakiś stary suntour z blatami Deore, Kaseta: Shimano HG40

Napisano

A sprawdź jeszcze czy to przypadkiem nie sztyca. Ja już dałem się  na to złapać- myślałem,że to suport, a okazało się, że zanieczyszczona sztyca siodełka zgrzypiała :laugh:  Jezeli tak, wystarczy wyczyścić i możeesz lekko ją nasmarować.

Napisano

dokręć pedały i powinien problem zniknąć

 

 

ja bym raczej je odkrecil i przeserwisowal... u mnie tez wydawalo sie ze sa okej jednak po kilkudziesieciu kilometrach trzeszczaly. po rozebraniu okazalo sie ze nie bylo nawet grama smaru na wiankach...btw przy nastepnym serwisie wianki pojda w niepamiec a zostana same kuleczki :)

Napisano

Pedały rozkręciłem, ale w środku były w naprawdę dobrym stanie, smaru pod dostatkiem, kuleczki też wszystkie całe. Mimo to je przeserwisowałem, jednak problem pozostał. Zauważyłem, że problem trzeszczenia nie występuje w drodze z domu, tylko w drodze powrotnej - więcej się jedzie pod górę.

Napisano

Tak jak koledzy piszą. Podmień pedały i sprawdź. U mnie objawy były podobne lecz przyczyną było rozwalone prawe łożysko suportu. Serwisowałem w sobotę rower znajomego. Poprosił o sprawdzenie suportu, a okazało się że przyczyną był strzelający na zębach łańcuch z powodu nadmiernego wyciągnięcia (na dziesięciu ogniwach miał długość uwaga 129,5mm) :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...