Skocz do zawartości

[konserwacja] jak się zabrać?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Nie dawno złożyłem rower, zrobiłem nim prawie 1000 km (trochę błoto, teren, sporo szosy- tak wyszło) i zacząłem się zastanawiać nad naoliwianiem, smarowaniem itp. ale jestem w tym temacie zielony. Jakich preparatów potrzebuje? (takich podstawowych) na pewno smaru do amora słyszałem sporo dobrego o brunoxie, napęd, co polecacie? jakie smary,oleje itp. a i co jeszcze powinno się znaleźć z takich preparatów w moim garażu aby rowerek mi mógł służyć jak najdłużej? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do amortyzatora co jakis czas używaj brunoxa. Co do napędu - łańcuch wyczysc całkowicie (najlepiej shake z benzyną ekstrakcyjną w butelce kilka razy), później nasmaruj smarem (osobiście używam Rohloffa). Kasetę i zebatki na korbie wyczysc woda z płynem do mycia naczyń, tylko pamiętaj - nie smaruj ich. Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli do amora i łańcucha, czy coś jeszcze? czytałem też o smarach/olejach do piast poprawiających ich pracę i wydłużających żywotność, stosuje ktoś coś takiego? 

Nie słyszałem nigdy nic o jakichś specjalnych smarach .Ja osobiście do smarowania piast używam zwykłego smaru ŁT-43 .Jeżeli masz też stery ta łożyskach kulkowych to też je przesmaruj .Nigdy na łańcuch nie dawaj smaru ,odradzam raz tak zrobiłem i żałuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyszczenie łańcucha zależy od terenu w jakim się poruszamy. Na szosie w moim trekingu czyszczę i oliwię co około 150 - 250km, po takim dystansie zwykle wyczuwam trochę większy opór przy pedałowaniu, a niekiedy napęd zaczyna trochę "piszczeć". W terenie (piach / błoto) wystarcza już nie raz kilkanaście kilometrów, żeby nadawał się do czyszczenia.

Czyszczenie korby i kasety najlepiej przeprowadzić razem z czyszczeniem łańcucha - wolny od brudu napęd posłuży dłużej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dawno złożyłem rower, zrobiłem nim prawie 1000 km (trochę błoto, teren, sporo szosy- tak wyszło) i zacząłem się zastanawiać nad naoliwianiem, smarowaniem itp.

 

Tak się tylko zastanawiam, jakim cudem koledze udało się złożyć rower bez podstawowej wiedzy o smarach/olejach? Na sucho?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czy można wyczyścić łańcuch bez ściągania go?

Można, pędzelkiem namoczonym w benzynie ekstrakcyjnej, jednak jest przy tym więcej roboty i nie wyczyści się tak dokładnie. Najlepiej zdjąć łańcuch i wstrząsać w naczyniu wypełnionym ową benzyną.

Są też specjalne preparaty w sprayu do czyszczenia łańcucha, osobiście nie stosuję, więc nie wypowiem się na ich temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy oliwieniu łańcucha najważniejsze jest to by oliwka była w pojemniku, który zapewnia precyzyjne aplikowanie kropelki na sworzenie. Łańcuch tylko tam powinien być ''mokry'',  reszta sucha. Ja np,używam strzykawki i igły. Najlepiej nasmarować na noc,a rano koniecznie przetrzeć szmatą z nadmiaru oliwki.

Wiele osób poleruje swoje łańcuchy w benzynie, potem wali full oliwki gdzie popadnie i łańcuch po powrocie z wycieczki wygląda jak przed czyszczeniem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...