Skocz do zawartości

[1900] Rockrider 6.3 vs Kross A3


szulc

Rekomendowane odpowiedzi

Wtam

Rowerek ma mi służyć do ugólnego przemieszczania się tu i tam :)

Z góry zaznaczam że chće MTB i już ;)

 

Dzisiaj akurat przejechałem się w sklepie na Rockrider 6.3... ogólnie wrażenie sprawia dobre, tylko hamulce szału nie robią... po 1 tarcze na linke, a po 2 może dodatkowo nie były regulowane.

 

Tylne zawieszenie nawet fajnie przy mojeje wadze pracuje (85kg)

 

Krossa widziałem w innym sklepie ale A2... oprócz tarczówek to w sumie to samo :)

 

No i podstawowe pyt... czy jest brać sens tego "psełdo fulla" czy może jednak A3 z hydrauliką??

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niema potrzeby brania fulla w takiej cenie.

 

więc lepszym wyborem w takim bądź razie jest A3 ??

 

 

Początkowo planowałem kupic coś w granicach 1500zł i wybór kręcił się wokół A2... powiedzmy że odpowiednikiem jego jest Rockrider 5.3.... czy może jednak jest sens dołożyć parę groszy i brać A3 z hydrauliką??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więc lepszym wyborem w takim bądź razie jest A3 ??

 

 

Początkowo planowałem kupic coś w granicach 1500zł i wybór kręcił się wokół A2... powiedzmy że odpowiednikiem jego jest Rockrider 5.3.... czy może jednak jest sens dołożyć parę groszy i brać A3 z hydrauliką??

 

Decathlon daje wieczystą gwarancję "na ramę, mostek i kierownicę w tym modelu". Z tego co czytałem na tym forum wyrobiłem sobie opinię o krossie, że 1) ich ramy łamią się jak zapałki - jest to coś jak kellys sprzed paru lat (ta sama fabryka kinesis robi im ramy), 2) producent olewa klientów zgłaszających roszczenia reklamacyjne. Przy tym Rockrider wydaje mi się niezniszczalny. Osobiście brałbym sztywniaka Rockridera i z czasem zmienił to i owo, bo sama rama robi solidne wrażenie. Spory kumpel na tym śmiga (w tym roku też po Szklarskiej) i rama jest ok.

Dobrego wyboru i udanego zakupu:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Decathlon daje wieczystą gwarancję "na ramę, mostek i kierownicę w tym modelu". Z tego co czytałem na tym forum wyrobiłem sobie opinię o krossie, że 1) ich ramy łamią się jak zapałki - jest to coś jak kellys sprzed paru lat (ta sama fabryka kinesis robi im ramy), 2) producent olewa klientów zgłaszających roszczenia reklamacyjne. Przy tym Rockrider wydaje mi się niezniszczalny. Osobiście brałbym sztywniaka Rockridera i z czasem zmienił to i owo, bo sama rama robi solidne wrażenie. Spory kumpel na tym śmiga (w tym roku też po Szklarskiej) i rama jest ok.

Dobrego wyboru i udanego zakupu:)

 

Te Rockridery robią wrażenie dość przyzwoitych rowerków. Pomijam fakt że niektóre egzemlparze są w sklepach dość mocno "przetestowane" ;)

Oczywiście wieczysta gwarancja na ramę też daje duży + ... chociaż jak znam życie jeśli udało by się już ją połamać to producent by pewnie po oględzinach odwrócił kota ogonem i

wciskał kit że rower był "nieprawodłowo użytkowany przez właściciela" ;)

 

Krossa raczej nie obawiam się że go połamię bo po 1) mieszkam nad morzem i mamy tu więcej ścieżek rowerowych niż gór ;) więc nie będzie go gdzie katować a po 2) chcę poprostu sobie pośmigać po oklolicach... a w razie czego żebym nie musiał zwalniaż przed każdą dziurką w jezdni... dlatego MTB :)

 

Wiadomo że z czasem będzie korciło aby coś w rowerze zmienić więc jeśli rama się sprawdzi to będzie sens trochę w niego doinwestować :)

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja posiadam rower Kross Level A6 i nie doświadczyłem efektu "ramy pękającej jak zapałka". Co dziwne moi znajomi też posiadają rower tego producenta i oni także sobie zachwalają rowery. Przemawia chociażby geometria ramy, tutaj + dla Kross'a. Moim zdaniem, trzeba nieumiejętnie korzystać z roweru i katować go, żeby rama pękła - zapewne w rowerach innych producentów jest podobnie. W dodatku sposób w jaki będziesz użytkował rower w zupełności wystarczy, nie potrzebny Ci jest "full". 

Gdybym był na Twoim miejscu, wybrałbym Krossa, zresztą kilka lat temu stałem przed podobnym wyborem i do dziś jestem z tego wyboru zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja posiadam rower Kross Level A6 i nie doświadczyłem efektu "ramy pękającej jak zapałka". Co dziwne moi znajomi też posiadają rower tego producenta i oni także sobie zachwalają rowery. Przemawia chociażby geometria ramy, tutaj + dla Kross'a. Moim zdaniem, trzeba nieumiejętnie korzystać z roweru i katować go, żeby rama pękła - zapewne w rowerach innych producentów jest podobnie. W dodatku sposób w jaki będziesz użytkował rower w zupełności wystarczy, nie potrzebny Ci jest "full". 

Gdybym był na Twoim miejscu, wybrałbym Krossa, zresztą kilka lat temu stałem przed podobnym wyborem i do dziś jestem z tego wyboru zadowolony.

Na tym forum są ze 3 tematy o pękających ramach i podejściu firmy do gwarancji. Jak wynika z lektury problem nie jest jednostkowy - w kilku przypadkach ramy pękły w tych samych miejscach co może wskazywać na wadę konstrukcyjną. Śledzę tematy z zainteresowaniem - polecam przed zakupem:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam ważę 75kg przy 190cm wzrostu, jednak jeden z moich znajomych waży ok. 80kg bez bagażu i nie ma najmniejszego problemu. Wydaje mi się, że przedstawiona waga przez Kross'a jest z rezerwą :)

 

@Edit:

Zgadzam się z Tobą ramir, może to być wada konstrukcyjna. Jednak wydaje mi się, że z każdym kolejnym rokiem Kross znów staje się marką jak na początku kadencji, która celuje w jakość i stara się zadowolić klienta. Rzeczywiście czytałem sporo o pękających ramach, ale wydaje mi się, że ten temat jest najbardziej wypominany, przez osoby, które nie miały styczności z rowerem tego producenta. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam ważę 75kg przy 190cm wzrostu, jednak jeden z moich znajomych waży ok. 80kg bez bagażu i nie ma najmniejszego problemu. Wydaje mi się, że przedstawiona waga przez Kross'a jest z rezerwą :)

no chłopaki... bez przesady... przy takich wzrostach warzycie poniżej 80kg? ;)

 

Z wiekiem trochę nabierzecie "męskości" ;) 

 

Nie boję się pakania bo nie będę go katował.... nie ukrywam że krossy są dość ładnie... poprostu jak zwykle pojawia się dylemat co wybrac... może rzuce monetą? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam ważę 75kg przy 190cm wzrostu, jednak jeden z moich znajomych waży ok. 80kg bez bagażu i nie ma najmniejszego problemu. Wydaje mi się, że przedstawiona waga przez Kross'a jest z rezerwą :)

Czy jest rezerwa, czy też nie to dla mnie mało istotne - powinna być. Dla mnie liczy się to, że moze być to podstawą do unieważnienia gwarancji, a z kilku tematów na forum wiemy, że Kross nie zawsze rozpatruje reklamacje na korzyść klienta. 

Kross oficjalnie przyznał na swoim fanpage na fb, że mieli wadliwą serię i co dalej? I nic, pęknie rama w serii B koło suportu wymienią bez szemrania podobno, ale pozostajesz bez roweru na kilkanascie dni, co w sezonie jest dla mnie nie do przyjecia, a jak rama nie pęknie w ciągu dwóch lat i będzie z wadliwej serii, co potem? Zapewne wtedy klient swoją gotówką przyzna rację, że popełnił bład wspomagająć tą firmę.

Miałem 3 Kross'y, czwartego w ciągu najbliższych lat na pewno nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

no chłopaki... bez przesady... przy takich wzrostach warzycie poniżej 80kg?

ważyłem dużo więcej, ale przestałem chodzić na siłownię i zacząłem częściej jeździć na rowerze niż samochodem, stąd taka niska waga :P

Jeżeli chodzi o bezpośredni kontakt z serwisem Kross'a - nie miałem i mam nadzieję, że mieć nie będę :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat pęknięcia ramy w a3 bym sie nie obawiał, swojego krossa a3 katuję ostro jeżdżąc po lasach także korzenie, dropy itp. nie są mu obce, zaliczyłem nim też kilka wypraw z bagażem o wadze około 20 kg na tylnym kole + moje 75 i puki co nic się nie dzieje a jeżdżę tak już drugi sezon. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównanie RockRidera 5.3. z Levelem A3 powinno coś wnieść do tematu. Ja to widzę tak:

Cena: RR-1600 vs A3-1800 lub więcej (fabrycznie prawie 2200-pewnie możliwy upust) 

Osprzęt: RR dużo srama 5.0, amor XCR vs A3 alivio i altus, amor XCM. Plusem A3 mogą być: hydrauliczne tarczówki i zdalna blokada amora. Choć chyba ten w RR lepiej pracuje. Same hample w RR łatwo się reguluje (co ma też swoje zalety). 

Rama: RR solidnie vs A3-stylistycznie dopracowany wygląd. 

Podsumowanie: Za tę cenę trudno jest dostać coś lepszego niż Rock Rider.  

Oczywiście to tylko moja opinia.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście polecam Levela. Miałem sam Level A2 i jestem bardzo zadowolony. Daj sobie spokój z fullem za takie pieniadze bo tylko bedzie imitował amortyzację a do tego szkoda Twojej energi która zamiast w pedały pójdzie w uginanie roweru. Ja osobośice odradzam również mechaniczne hamulce tarczowe... Albo hydraulika albo dobry V-brake.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...