Skocz do zawartości

[Napęd] Modernizacja napędu


ChybaTy

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam wszystkich forumowiczów.

Na początek chciałbym się z Wami przywitać, ponieważ jest to mój pierwszy post na tym forum.

Korzystając z Waszej szerokiej wiedzy i kompetencji, chciałbym poradzić się nt. wymiany napędu w moim rowerze.

Rower to Focus Whistler, model z 2012 roku w standardowej specyfikacji napędu:

 

- Manetki Shimano Acera SL-M390

- Korba Suntour XCR V2 ( suport na kwadrat )

- Przerzutka tylna: Shimano Alivio RD - M430

- Przerzutka przód: Shimnao Acera FD - M390

- Kaseta Shimano ALivio CS HG-30 9 rzędów

- Łańcuch CN - HG 50

 

Proces wymiany rozpocząłem od zakupu korby FC - M590 Deore 44T, gdyż mogłem ją nabyć po dosyć okazyjnej cenie.

Chciałbym wymienić do tego wszystkie pozostałe części napędu wraz ze zmieniarkami. I tu pojawia się problem, ponieważ nie wiem kompletnie na co się zdecydować. Zastanawiałem się nad tym, czy zastosować wszystkie podzespoły z grupy Deore czy pomieszać je z innymi grupami. Dlatego chciałbym się dowiedzieć co i z czym warto pomieszać. Chcę pozostać przy napędzie 9-cio rzędowym.

 

Jedynym elementem, którego nie chciałbym wymieniać są manetki ( powód: duży koszt). I tutaj pytanie, czy jeżeli nie wymienię manetek, i zostanę przy tych co mam, to czy dużo stracę na tym, niż w przypadku wymiany?

 

W ciągu miesiąca robię ok 1500 -2000 km w proporcjach 70% asfalt 30% teren.

Chciałbym również, aby cena całej operacji nie przekroczyła ok. 600 - 700 złotych. ( Korba już zakupiona także jej nie wliczam do kosztów)

 

 

Pozdrawiam i proszę o pomoc

 

Napisano

2000 jest już dosyć ekstremalną wartością, ale tak, zdarzały się takie miesiące. Generalnie jeżdżę praktycznie codziennie, trasy ok. 80 - 100 km dziennie. Zimą, przy ośnieżonych ścieżkach jeżdżę w granicach 1000 - 1200 miesięcznie.

 

Pozdrawiam

Napisano

Nie ma sensu kupować lepszej tylnej przerzutki do słabych zmieniarek. Wymiana przedniej puki działa też nie jest specjalnie sensowna.

 

Nie specjalnie piszesz co chcesz osiągnąć ale pewnie szukasz trwałych części przy takich przebiegach więc moja propozycja w obrębie szitmano:

przerzutka tył deore, kaseta deore, łańcuch connex wszystko jedno który (najtańszy do napędu 9rz.) i powinno Ci zostać na lepsze manetki.

 

Lub jak chcesz bardziej pomieszać i tak myślę wersja full wypas w tym budżecie to:

tylna zmieniarka sram x-7 + manetki też raczej x-7 przy tej kasie (to już taki odpowiednik slx będzie) - za te dwie części powinieneś się zmieścić w 400zł 

kaseta slx + łańcuch connex/campa c9 - tak żeby się w pozostałych 300zł zmieścić.

 

Na napędzie nie idzie jakoś super zbić wagi tanim kosztem. Trwałość części jest podobna. Osobiście raczej preferuję zmieniarki srama, blaty shimano i łańcuchy wippermanna. Znajomi preferują przerzutki i zębatki jednej firmy ale łańcuchy też raczej connexy. Może jest coś co Cię w napędzie wkurza albo czegoś specjalnego oczekujesz ?

Napisano

Manetki to istotny element bo od nich właściwie zależy praca zmieniarek. Plus jest taki, że się z tym nie pali. Wymień co trzeba a manetki przy kolejnej okazji. Poza tym przy takim przelocie to sorka ale nie masz co oszczędzać. To mocna eksploatacja więc koszta tak czy owak będziesz miał. Jak byś te 2kkm robił w rok to faktycznie jest dylemat. Moim zdaniem absolutnie wystarczy Deore jako całość.
 

Napisano

Nie ma sensu kupować lepszej tylnej przerzutki do słabych zmieniarek.

Manetki to istotny element bo od nich właściwie zależy praca zmieniarek.

 

Widzę, że obydwoje wspominacie o zmieniarkach. Jeżeli uważacie to za konieczne, to jestem jeszcze w stanie nadwyrężyć swój budżet i zakupić coś. Nie wiem tylko czy Deore czy XT. Wiem, różnica w cenie dosyć duża, ale czytałem o tym, że te drugie to klasa sama w sobie. 

 

 

Lub jak chcesz bardziej pomieszać i tak myślę wersja full wypas w tym budżecie to:

tylna zmieniarka sram x-7 + manetki też raczej x-7 przy tej kasie (to już taki odpowiednik slx będzie) - za te dwie części powinieneś się zmieścić w 400zł 

kaseta slx + łańcuch connex/campa c9 - tak żeby się w pozostałych 300zł zmieścić

 

Nigdy nie miałem roweru z osprzętem SRAM'a ale nie podchodzę do niego sceptycznie. Jak z trwałością? Podobnie? Słyszałem tylko, że nie wolno mieszać zmieniarek Shimano z przerzutką SRAM'a lub na odwrót.

 

Może jest coś co Cię w napędzie wkurza albo czegoś specjalnego oczekujesz ?

 

Najbardziej wkurzającą rzeczą w tej konfiguracji była sztywność korby, ale przy okazji chcę już wymienić resztę na coś z wyższej klasy. Mogę ponarzekać trochę na dokładność mojej tylnej przerzutki, ponieważ stosunkowo szybko złapała luzy, ale tragedii jakiejś nie ma.

 

 

Pozdrawiam serdecznie

Napisano

Nie napisałeś, co rozumiesz przez "teren". Wygląda na to, że Twoje wyprawy mają charakter raczej trekkingowy i wrzucanie wysokich grup nie będzie ekonomicznie uzasadnione. Spróbowałbym okazyjnie kupić Deore (zostajesz w systemie Shimano 9rz, więc możesz pozwolić sobie na zakupy rozdzielone w czasie), a resztę przeznaczyć na dobre opony czy drugi komplet kół, o nieco innym charakterze.

 

Ja częściej wybieram przerzutki SRAMa (faktycznie, tylne są zupełnie niekompatybilne z Shimano, http://www.forumrowerowe.org/topic/128950-kompendium-kompatybilno%C5%9B%C4%87-nap%C4%99d%C3%B3w-6-11s/), jednak w mojej "okolicy" jestem w tym odosobniony. Przy 9rz X7, uważaj na NOS z poprzednich lat produkcji - ciężko znaleźć zamiennik niecentralnie montowanego górnego kółeczka w rozsądnej cenie. A kółeczka będziesz często wymieniał :)

 

Łańcuchy w liczbie przynajmniej 2 szt, bo pierwsza "przekładka" wypadnie u Ciebie po jakiś 2-3 tygodniach:)

 

 

Napisano

Dorzucę swoje 3 grosze:

Sram vs Shimano - odwieczna walka :D. Aktualnie od 2 lat jeżdżę na sramie (x-5/x-7/x-9) i do shimano nie planuję wracać. Aczkolwiek nie zniechęcam do shimano. Mnie bardziej odpowiada praca srama. Moje odczucia w tym temacie:

- shimano działało u mnie dobrze gdy było idealnie wyregulowane i czyste. Jak pojeździłem po błocie w lesie to tylny xtr zmieniał przełożenia co trzy...

 W łańcuchu shimano lubiały mi się zapiekać ogniwa.

- sram za to działa troszkę głośniej i w moim odczuciu toporniej ale za to przerzuca pewnie w każdych warunkach. Po założeniu i 15-minutowej regulacji przerzutka działa już dwa lata bez problemów w każdych warunkach (śnieg, deszcz, błoto ...). Trzeba tylko co jakiś czas przeczyścić sworznie w tylnej zmieniarce bo jak nałykają się błota to zmieniarka nie chce wrzucić 9-biegu. Ale u mnie jest to sporadyczny problem (raz na pół roku może).

- manetki - jeśli zmieniasz osprzęt na lepszy to jak najbardziej powinieneś zmienić manetki, nawet kosztem gorszej kasety czy łańcucha. Dobra przerzutka nie będzie lepiej działać z gorszymi manetkami. To manetki głównie decydują o tym, jak sprawnie działa przerzucanie biegów.

- kompatybilność przy osprzęcie 3x8 i 3x9 rzędów (dotyczy głównie tylnej przerzutki i manetki do niej):

      sram działa w systemie esp 1:1 tzn przerzutka przesunie się względem koła o tyle samo o ile manetka pociągnie linkę

      shimano działa w systemie 1:2 tzn przerzutka przesunie się względem koła o połowę długości linki pociągniętej przez manetkę

     http://www.bike.pl/wiadomosc/104/

   Oczywiście to taka główna różnica powodująca niekompatybilność tych dwóch systemów. 

- deore czy coś innego?  Wg mnie nie odczujesz dużej różnicy między deore a alivio. Jeżeli przerzutka tylna alivio nie ma jakichś wielkich luzów i działa poprawnie to bym ją na razie zostawił, a w zamian wrzucił lepsze manetki.

- I jeśli robisz takie dystanse miesięczne to opłaca się już zainwestować w trzy komplety łańcuchów i zmieniać tak co 1000km.

 Wydłuży to działanie korby i kasety.

 

Pozdrawiam

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...