migajek Napisano 30 Lipca 2013 Napisano 30 Lipca 2013 Witajcie, dzisiaj w rowerku dziewczyny (taki troche noł-nejm, made by Pan Z Warsztatu który zimą składa rowery by na wiosnę sprzedać) zmieniłem opony, dodatkowo pochyliłem mostek kierownicy do przodu (taki dziwny, regulowany). I po tych operacjach stwierdziłem że w czasie jazdy, a już szczególnie na stojąco kierownica samoczynnie zaczyna latać, trochę jak shimmy na motorku (chociaż oczywiście łatwe do opanowania). Sprawdziłem: opony założone przodem do kierunku jazdy felgi nie biją opony też nie Myślałem że to może wina mostka, ale podniosłem z powrotem tak jak był (do pozycji "prawie-jak-holenderka") i dalej to samo, nie wiem czy może nie przywróciłem dokładnie takiej samej pozycji, czy co innego? Macie jakieś propozycje? Dzięki z góry
Fenthin Napisano 30 Lipca 2013 Napisano 30 Lipca 2013 Proponuję zacząć od najprostszego - stery. Rozkręć, sprawdź, czy nie są już zużyte, a później porządnie ustaw. I jeszcze jedna sprawa, jak z samym mostkiem? Nie spotkałem jeszcze żadnego taniego regulowanego w którym wcześniej czy później nie pojawiłyby się luzy.
migajek Napisano 31 Lipca 2013 Autor Napisano 31 Lipca 2013 Proponuję zacząć od najprostszego - stery. Rozkręć, sprawdź, czy nie są już zużyte, a później porządnie ustaw. I jeszcze jedna sprawa, jak z samym mostkiem? Nie spotkałem jeszcze żadnego taniego regulowanego w którym wcześniej czy później nie pojawiłyby się luzy. Sprawdziłem bez rozbierania, i nie było ... więc zacząłem od jeszcze prostszego, i upuściłem minimalnie powietrza w przednim kole - pomogło
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.