[Suport / Korba] wyczuwalny luz

[Deerek]

Witam,

Ostatnio jeździłem rowerem i wyczułem minimalny luz w korbie, luz był coraz bardziej wyczuwalny gdzie po 5 minutach osiągnął taki, że korba kręciła się w miejscu a łańcuch ani drgnął, oczywiście chodzi mi gdy jechałem, gdy postawiłem rower i bez żadnego obciążenia korba obracała się w miarę normalnie, ale luz był lecz minimalny.

Jeśli piszę chaotycznie to przepraszam, mam nadzieję, że się połapiecie.

Rozkręciłem korbę, wyciągnąłem ramię a okazało się, że ten piersień na ramieniu napędowym jest zerwany i po prostu się kręci, wymieniłem korbę, wziąłem ją ze starego roweru, również kwadrat i wszystko pasowało, lecz gdy mam ustawione przerzutki 3,6 czyli te największe to dalej wyczuwam luz, nie taki duży bo jeździć się da, lecz w niektórych momentach pedały bez niczego idą do przodu i po chwili jest normalnie i tak w kółko, co jest przyczyną?

Na początku myślałem, że to suport, lecz ten rower to jest z hiper marketu kupowany w plusie 8/9 lat temu i nie wiem czy ten suport nie jest czasem nitowany czy inaczej, maszynowo nakręcany ponieważ nie wiem jakim mam to kluczem odkręcić skoro to żadnej końcówki nie ma... Proszę o jakieś rady, fachowcy z góry bardzo dziękuję

[Puklus]

Zrób zdjęcia bo nawet nie wiemy o czym piszesz, równie dobrze by to mogła być korba od studni

[Deerek]

Skoro to forum rowerowe to wiadome, że chodzi o korbę rowerową, w czym Ci te zdjęcia w tym momencie pomogą?

Dokładnie chodzi mi o te kółko ( na zdjęciu koronka ), gdzie jest wejście do suportu.

Zdjęcie z google, aby zilustrować to, o co mi dokładnie chodzić - http://img17.tablica.pl/images_tablicapl/83054479_1_261x203_korba-rowerowa-lubin.jpg

[Puklus]

 

Dokładnie chodzi mi o te kółko ( na zdjęciu koronka ), gdzie jest wejście do suportu.

Chodzi o to ze nie każda korba takie coś ma i najlepiej żebyś podał model swojej korby by dokładnie wiedzieć o co chodzi.

 

Były korby, np stare XT gdzie można było pająk od ramienia właśnie taką nakrętką odkręcić. W innych to bodajże było chyba zanitowane, zgrzane czy jak to tam nazwać wiec skoro jest tam luz to chyba korba do wymiany.

Takie cos ??

[Deerek]

Dokładnie mam taką korbę, starą i w niej właśnie jest to, że korba się nie kręci, a pedały normalnie, wiem, że jest po prostu urwane.

http://oi39.tinypic.com/kcfcep.jpg

Ale właśnie o to chodzi, że w "nowej" korbie jest tak samo, jest lekki luz wyczuwany gdy jadę gdy podjeżdżam pod górkę na 1-1 jest wyczuwalny jeszcze większy, w czym problem?

Korba nie wiem, jakieś no-name..

[Puklus]

Ale jest luz, ruszają sie zębatki względem ramienia korby ??

[Deerek]

Chodzi Ci o starą korbę (widoczną na zdjęciu)?

Czy o "nową", opisaną w poście? ("Nowa" korba jest przelożona z innego roweru, nie wiem ile może mieć przebiegu)

 

Jeśli chodzi o starą - Ramienia korby się obracają, ale z racji tego, że jest urwane te "kółko", które daje kontakt między ramienie-korba to właśnie jest tak, że się kręci, bez napędzania roweru.

 

Jeśli chodzi o nową - Ramienia korby obracają się dosyć normalnie, rozpędzam się ale gdy pedałuję to w 1/4 obrotu czuję takie pchnięcie do przodu, taki luz, jakby po prostu w danym momencie zębatki były urwane i łańcuch przeleciałby po plastiku po czym złapał dalej zębatki, oczywiście nie do przesady.

[Deerek]

będzie jakaś pomoc czy nie?

[M333]

Piszesz chaotycznie, zdjęcia nie wyjaśniają istoty problemu. Nie wiadomo czy problem leży w korbie, suporcie czy w czymś innym.

 

Chcesz pomocy, rady? Nakręć i opublikuj krótki film. Bez tego diagnoza utrudniona.