Skocz do zawartości

[przerzutka przód] Poprawna regulacja


adam1990

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Po przejechaniu kilkudziesięciu km bydle nie chce wrzucać na najwiekszy blat. Właściwie na najmniejszy też nie. Wiem, że do regulacji są śrubki, ale właśnie z nimi jest problem. One po prostu są luźno dokręcone (nie dotykają tego całego mechanizmu) a jak już dokręci się je to nic nie regulują, po prostu jakby cały mechanizm był nieruchomy. Cholernie nieprecyzyjny opis dlatego dołącze zdjęcie problemu.

http://img547.imageshack.us/img547/6994/siuv.jpg Także te śrubki albo wiszą w powietrzu, albo dotykają mechanizmu i nic nie regulują, eny ajdijas?

Napisano

Tak, ja to wszystko przeczytałem, dlatego mówię. W jaki sposób dokręcić je do połowy, skoro one albo wiszą w powietrzu, albo opierają się dokręceniu jakiemukolwiek. Poradnik jasna rzecz przeczytałem, ale to wszystko na nic kiedy śrubka po prostu nie chce się wkręcić, aby wózek się przemieszczał. Wózek stoi cały czas w miejscu, bo śrubki nie poruszają mechanizmem. Linka jest naprężona.

Napisano

Skoro piszesz o napięciu linki, jednak nie przeczytałeś. Śruba L - przykręcenie linki* - śruba H - śruba baryłkowa.

 

*po wcześniejszym wkręceniu baryłki przy manetce i lekkim jej wykręceniu.

Napisano

Chodzi o to, że śrubki H i L w 2/3 zakresu nic nie robią. Liczy się tylko poruszanie się po zakresie, w którym dotykają do blaszki, czyli jakaś 1/3 końcowa przy maksymalnym dokręceniu (tam idzie dość ciężko). W mojej starszej przedniej było trochę inaczej, ale tak jest w nowej żony, więc zakładam, że o to chodzi.

 

Co do napięcia linki. Jeśli nie wchodzi ani najwyższy, ani najniższy to raczej nie jest naprężenie linki. Ew może być naprężenie linki + jedna z blokad skrajnych.

Napisano

Źle zakładasz i nie czytasz. Śrubki niczego nie poruszają i nie przesuwają. One tylko ograniczają. Więc jak je wykręcisz to tak jak by ich nie było. Regulacje przerzutki robisz bez tych śrubek na początek.

Napisano

To ja już faktycznie nic nie rozumiem. U mnie H i L wkręcają się w mechanizm na dole i go poruszają, u ciebie może działają na zasadzie przesyłu pozytywnych emocji :P I jak najbardziej ruszają też wózek przerzutki, gdy ten jest w skrajnych położeniach, gdy sprawdza się czy nie obciera o łańcuch.

 

Do autora:

 

Może ci to pomoże.

 

(tu z prześwitem coś się koledze pomieszało, więc nie należy tego słuchać)

 

Tu następny:

 

Napisano

U mnie H i L wkręcają się w mechanizm na dole i go poruszają, u ciebie może działają na zasadzie przesyłu pozytywnych emocji :P

Koledze chodziło o to, że śrubki L i H są po to by łańcuch nie "spadpwywał" a nie do regulacji.

Do regulacji przerzutki przedniej istotne są:

1. właściwa pozycja na ramie

2. wstępny naciąg linki po wcześniejszym zluzowaniu baryłki

3. baryłka

Cała filozofia. Wstępne ustawienie śrubki L przed napięciem i przykręceniem linki jest po to by nie brakło zakresu baryłce ;)

Napisano

No wybaczcie, ale jak ustawienie śrubek odpowiedzialnych za to by poprawnie działały dwa z trzech biegów przerzutki może nie być częścią regulacji tej przerzutki? :D Może przegapiłem jakiś ważny komunikat Komitetu Nazewnictwa Czynności Serwisowych :D

 

Rozumiem, że jak zapłacę w serwisie za "regulacje przerzutki przedniej" to też mam spodziewać się, że mi spadnie łańcuch poza blat, bo ustawienie L i H to inna usługa? No bez żartów panowie ;]

 

Poza tym, nie ma co się kłócić o terminologię, na filmikach widać jak to należy zrobić.

Napisano

 

No wybaczcie, ale jak ustawienie śrubek odpowiedzialnych za to by poprawnie działały dwa z trzech biegów przerzutki może nie być częścią regulacji tej przerzutki?

Śrubka L i H to pozostałość po manetkach bez indeksacji coby sobie łańcucha nie zrzucić.

W obecnych napędach przy dobrze wyregulowanych przerzutkach (właściwym montażu, naciągiem linki i baryłką) spokojnie można jeździć bez obawy o spadnięcie łańcucha.

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...