mmiksa Napisano 22 Czerwca 2013 Napisano 22 Czerwca 2013 Zastanawiam się nad zmianą pedałów, które są od nowości w hexagonie. Myślę nad tymi modelami: http://allegro.pl/pedaly-spd-shimano-pd-m520-czarne-bloki-nakladki-i3288112342.html http://allegro.pl/pedaly-platformowe-prodigy-piny-lozyska-maszynowe-i3332877898.html http://allegro.pl/pedaly-platformowe-fr-dh-dartmoor-stream-czarne-i3330210719.html http://allegro.pl/ped-solidne-mtb-maszynowe-neco-czarne-272-gram-i3321739499.html http://allegro.pl/pedaly-platformowe-wellgo-freeride-wymienne-piny-i3288145599.html Rozważam propozycję kupienia spd z nakładkami - na przyszłość dokupię buty. Jak nie to może coś z tych co podałem. Tańsze pedały na maszynowych będą lepsze od kulkowych? Chodzi mi o trwałość. Podobno do platform lepiej przylega zwykły but, prawda? Ale chyba but z bieżnikiem bo na płaskiej podeszwie to chyba nie...
artex232 Napisano 22 Czerwca 2013 Napisano 22 Czerwca 2013 Oczywiście że maszynowe łożyska są 100 razy lepsze niż kulkowe. Bardzo długi żywot mają
artex232 Napisano 22 Czerwca 2013 Napisano 22 Czerwca 2013 Platformy lepiej trzymają nogę i raczej nadają się do DIRT-a DH lub FR, chociaż widzę czasem takie w normalnych rowerach. Kwestia gustu i wygody.
mklos1 Napisano 22 Czerwca 2013 Napisano 22 Czerwca 2013 Z mojego doświadczenia: Pedały trzeba dobrać do potrzeb i stylu jazdy. W rowerze trekingowym mam dwie pary VP-409S pozbawione opaski, gdyż jeżdżę boso/VibramFiveFingers/klapki - gdy ciepło. Jesienią zmieniam na AP-427, żeby buty się nie ślizgały. Jeżdżę rekreacyjnie i do pracy. W takim zastosowaniu platforma rządzi. SPD się nie sprawdza, bo się nie wykorzystuje jego możliwości. W MTB mam SPD. Przydaje się w terenie i gdy chce się pojechać trochę bardziej agresywnie. Czy kulkowe czy maszyny... VP-409S to badziew za 15 PLN na kulkowych łożyskach, ale innych w Polsce nie idzie kupić, które byłyby przyjazne dla gołej stopy... Co mnie zaskoczyło... Można je bardzo łatwo rozebrać i wymienić smar - co ostatnio zrobiłem i śmigają... Zatem kulki są ok. Wada - zwykle brak uszczelnienia, zwykle w tanich modelach. Zatem trzeba pamiętać o ich serwisowaniu. AP-427 są na maszynach. Maszyny mają tą zaletę, że są bezobsługowe, łożyska zwykle uszczelniane, zatem lepsze, ale i zwykle droższe. Nakładki na SPD to badziwie. Są wąskie, mogą służyć jedynie za rozwiązanie "awaryjne". Jeżeli chcesz na stałe używać butów klasycznych i spd lepiej pójść w takie rozwiązanie: http://allegro.pl/pedaly-rowerowe-wellgo-wpd-981-spd-shimano-i3314678629.html http://allegro.pl/shimano-pedaly-spd-pd-m324-bloki-cr-i3322914123.html http://allegro.pl/pedaly-spd-shimano-pd-m324-bloki-i3323309079.html http://allegro.pl/shimano-pd-a530-pedaly-platformy-spd-bloki-2w1-ct-i3336659758.html
kamfan Napisano 22 Czerwca 2013 Napisano 22 Czerwca 2013 Oczywiście że maszynowe łożyska są 100 razy lepsze niż kulkowe. Bardzo długi żywot mają Oczywiste jest to, że wcale nie jest to takie oczywiste. Łożyska maszynowe możesz zajechać w ciągu jednej "przejażdżki" w obfitym błocie, wtedy musisz je wymienić. Łożyska kulkowe po takiej przejażdżce wystarczy wyczyścić, nasmarować i można jechać dalej. Jak na łożyskach maszynowych pojawi się luz to musisz je wymienić, jak na kulkowych pojawi się luz wystarczy mocniej dokręcić konusy. Zaniedbane łożysko maszynowe potrafi się rozlecieć i "rozłożyć" pedał na części w kulkowych raczej to się nie zdarza. Jedyny warunek to DOBRE uszczelnienie takich łożysk kulkowych! IMO jeżeli ktoś jeździ turystycznie do 5 000 tys. km w sezonie i chce mieć jak najmniej wymagające serwisu pedały to tylko łożyska kulkowe (przy dobrym uszczelnieniu są znacznie trwalsze od maszynowych). Zauważ, że Shimano we wszystkich kołach i pedałach stosuje kulki. Dlaczego?
mklos1 Napisano 22 Czerwca 2013 Napisano 22 Czerwca 2013 Mankament łożysk maszynowych że nie ma możliwości ich serwisowania. Przypadek jazdy w głębokiej wodzie czy błocie, to raczej skrajne zastosowanie i raczej nie dla roweru Kross Hexagon. Ja generalnie uciekam w kierunku łożysk maszynowych (np piasty), bo są bezobsługowe dla przeciętnego użytkownika. Fakt, że Shimano stosuje łożyska kulkowe może wynikać z czystej ekonomii. Kulki kupuje się na kontenery. Jak ci się wysypie wiadro, to nie opłaca się tego zbierać - tylko pozamiatać - tak są tanie. Łożysko maszynowe musi być uszczelniane (inaczej nie ma sensu jego zastosowanie), a to już wyższe koszty produkcji.
kamfan Napisano 22 Czerwca 2013 Napisano 22 Czerwca 2013 IMO ekonomia odnośnie łożysk w Shimano to nie główny czynnik. Nie jestem przekonany czy samodzielne, dobre wykonanie (odpowiednie materiały, utwardzenie) misek oraz konusów (łożyska kulkowe to nie tylko kulki) jest tańsze od hurtowego kupna łożysk maszynowych. Te łożyska po prostu ze względu na stożkowy kształt znacznie lepiej znoszą obciążenia działające na piastę niż maszynowe. Tak jak pisałem powyżej, każdy system ma swoje zalety, na pewno nie twierdzę, że jeden jest lepszy od drugiego. Jednak uważam, że dla przeciętnego użytkownika bardziej bezproblemowe są kulki, aby je reanimować/serwisować wystarczy posiadanie płaskich kluczy i smaru. W maszynowych trzeba mieć przynajmniej nowe łożyska, trochę umiejętności, aby równo wybić i wbić nowe łożyska do piasty (a jak ktoś nie ma praktyki to może nawet odpowiednią prasę). Ja stosuję kulkowe właśnie, ze względu na łatwość serwisu. W trakcie MTB Trophy koledzy musieli nieraz w ciągu 4 dni wymieniać 3-5 kompletów łożysk (w warunkach polowych wcale nie jest to łatwe), a ja sobie kulturalnie po każdym etapie poświęcałem "tylko" 10-15 minut na rozebranie i nasmarowanie piasty Ale tak jak piszę kluczowe w łożyskach kulkowych jest uszczelnienie, jak uszczelnienie jest kiepskie to zdecydowanie dużo lepiej zainwestować w łożyska maszynowe.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.