[do 2200] Mocny rower MTB. Na oku: Giant Revel 1

[abdulwisimulacha]

Witam,

 

Szukam roweru dla siebie. Ma być przede wszystkim mocny i trwały. Im mniej będę latał do serwisu z nim, tym wybór trafniejszy. ;-) Kilkadziesiąt kilometrów tygodniowo to wydaje się maksimum. Do jazdy głównie w ładne dni, bez szaleństw - niemal rekreacja, jako, że na rowerze nie jeździłem z 10 lat. Stąd nie znam się na tyle, wiem jednak, że chcę hamulce tarczowe hydrauliki i nie chcę wolnobiegu - tyle wyczytałem na tym forum. Rower raczej "markowy", nie bardzo widzę wynalazków i wysyłki internetowe.

 

Ja:

190 cm

90 kg

 

Cel:

Las (dróżki rowerowe), drogi polne

Czasem asfalt/beton [dojazd do pracy/studia]

 

Ten mi się podoba i mogę kupić za 2000 zł:

http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/revel.1.disc.czarno.zielony/14068/64225/

 

Także pytanie do Was drodzy - co sądziecie o tym rowerze i jaki inny porządny widzicie w podobnej cenie i klasie?

 

Pozdrawiam serdecznie!

[Hell4Ge]

Hmmm

 

Znajomy ma Giant R2 2012 (nie wiem czemu tańszy o 500zł, jestem za leniwy by sprawdzać osprzęt)

Robiąc, np. max 50km tygodniowo to nawet makrokereszem byś mógł (wiem co mówię )

 

Jesteś pewien, że musi to być górski MTB, a nie wystarczy Ci normalny Cross? (coś pomiędzy MTB a szosówką, a będzie dużo lżejszy)

 

Ten giant na pewno jest dobry, ale na to po czym jeździsz nie bardzo Ci się opłaca. Hamulce V-brake z dobrymi klockami też zafundują Ci orła przez kierownice i podskakiwanie tylnego, gdy zahamujesz na wybojach  Będą lżejsze, a jazda przyjemniejsza

[abdulwisimulacha]

Dzięki za odpowiedź Hell4Ge. R2 w porównaniu do R1 niewiele się różni, główna różnica to właśnie hamulce - R2: v-brake, R1: hydrauliczne dyski. Przynajmniej w modelu 2013. Co do crossa - a co byś polecił do moich wymogów i w czym lepszy dla mnie niż MTB? Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale przy wadze 100 kg (jest dobra pompa to i masa szybko idzie ) cross może być średnim pomysłem? :-)

 

Drodzy forumowicze - jakieś propozycje, jakieś inne marki/modele podobne do tego Revela?

 

Kłaniam się nisko.

[Hell4Ge]

Jeżeli chcesz zrobić nogi robiąc kilkadziesiąt km tygodniowo to kup składaka z zatrzaśniętym hamulcem (huh, w zasadzie to pół-żart bo pewnie efekty by były )

 

Ciężko sprecyzować taki zakup, sam mam 90kg i na nie-markowej V'ce z przodu (z tyłu nie miałem ) nie raz się uratowałem

Może moja V'ka była magiczna, ale jadąc 25-30km/h i wciskając ją z całej siły naprawdę musiałem się wyginać na tył roweru by nie ryzykować orła. Nigdy na V'ke nie narzekałem. Zasadniczo to moja przygoda z V'kami wyglądała tak, że hamowanie dłuższe niż pół metra nie miało miejsca, a krótsze mogło spowodować orła

 

Chcesz czerpać korzyści z MTB (ciężki, grube opony) - jazda po lesie, błoto, zjazdy i podjazdy, wyboje, generalna zajawka na niespokojne trasy i chęć zaliczania każdej górki

Chcesz czerpać korzyści z ulic (lekki, opony niczym kciuk albo palec wskazujący) - rower szosowy (kolarka)

 

Tobie pasuje i jedno, i drugie, więc wypada na Cross'a

 

Kupiłem sobie dzisiaj Kands Maestro 2013

Nawet nie wiem, gdzie się rozpędziłem do 43km/h, a i leśna droga nie była zła (przód mega, tył skakał ale tak to jest bez roweru z pełnym zawieszeniem)

 

Akurat została poruszona dyskusja MTB vs Cross

http://www.forumrowerowe.org/topic/138832-1500-mtb-czy-cross-z-sercem-na-le%C5%9Bne-drogi/

Może dowiesz się jeszcze czegoś z niej

 

Nie jestem w stanie powiedzieć wiele o cross'ach "do 2200zł", ponieważ kupiłem swojego za 1300, i jak na razie uważam go za genialnego. Większy wydatek na cross'a prawdopodobnie by mnie bardziej bolał niż cieszył

Możesz na cross'a wydać więcej głównie w ramach nalepki na ramie

 

Ktoś tu ładnie prowadzi testy tego roweru (temat polecam)

http://www.forumrowerowe.org/topic/138905-rower-kands-maestro-2013-test-etapowany/

 

Wadą cross'a (a raczej konkretnie jego kół - 28cali) jest fakt, że nie polecam na bardzo wąskich ścieżkach (tym bardziej przy 6cio centymetrowym błocie, ale to tylko w deszczowe dni). Taki cross jest mało zwrotny, ewentualnie nie przywykłem...

 

Nawet gdybyś chciał kiedyś pojeździć rowerem na długie dystanse, to MTB jest chyba na ostatnim miejscu (zaraz przed rowerumi na downhill / freeride)

[mklos1]

Dokładając 100 PLN u polskiego producenta masz rower o 1,5 grupy wyżej: http://unibike.pl/evolution.html

[Hell4Ge]

Dokładając 100 PLN u polskiego producenta masz rower o 1,5 grupy wyżej: http://unibike.pl/evolution.html

 

Dla kilkadziesięciu km tygodniowo to chyba armata na muche

Chociaż tu się czepiam, bo nie mój hajs

[mklos1]

Nie chodzi o strzelanie do owadów, tylko o najlepsze spożytkowanie budżetu. Co do dystansów to wystarczy Kands czy Lazaro o 1000 PLN taniej.

[rezox]

Co ma ilość pokonywanych kilometrów do ceny roweru?

[abdulwisimulacha]

Tak jak kolega rezox pisze - nie ma znaczenia ile będę pokonywał kilometrów - że jak niewiele to mogę kupić Kandsa czy innego Lazaro (w pierwszym poście zaznaczyłem, że nie chcę "internetowych" rowerów. ;-). Bo nie w tym rzecz ile będę tygodniowo pokonywał kilometrów, bo przecież suma sumarum i tak dobiję do 1000 km kiedyś i taki Kands może wymagać częstszego serwisowania - co chcę ograniczyć.

 

Podkreślam, że główne kryterium to trwałość i solidność roweru, tj. jego podzespołów. Z tego względu polecono mi Gianta i faktycznie przeglądając zagraniczne fora opinie świetne (o ile nie są sponsorowane). Ale tutaj kolega mklos1 pokazał Unibike Evolution i akurat jest w moim sklepie, także będę mógł przetestować go "bryknąć się". Wygląda ładnie i jak kolega pisze - trochę klasowo lepszy - ale w czym, jeśli można spytać? Czy będzie trwalszy i mniej zawodny niż Giant Revel 1? Zdaję sobie sprawę, że jest ciężko określić żywotność, ale jednak proszę się pokusić. :-)

[mklos1]

 

Co ma ilość pokonywanych kilometrów do ceny roweru?

 

Ma. Niskie grupy lub osprzęt pozagrupowy jest mało precyzyjnie wykonany i ma tendencję do szybkiego rozregulowywania się/zużycia. Jeździłem kiedyś na czymś takim. W sezonie nie robiłem zbyt dużych przebiegów, a regulacja przerzutek 1-2 razy na sezon obowiązowo była... Teraz mam w trekingowym klamkomanetki Tourney. Manetki działają nieźle, ale klamka dostała luzów i muszę ją wymienić. Zatem jak się kupi rower "po taniości" do robienia dużych dystansów, to trzeba się liczyć z częstym serwisem. Dla porównania moja tylna przerzutka Deore była wyregulowana tylko raz... ponad 8000 km temu.

[rezox]

Myślałem raczej o tym że jak kupi droższy rower to po prostu będzie musiał rzadziej regulować/wymieniać części.

Więc opłacalność kupna tańszego roweru jest imo pozorna.

[mklos1]

Przy założeniu, że z najdrobniejszą rzeczą biegnie się do serwisu - to tak. Kupno tańszego jest tylko pozorne. Akurat tanie rowery, które przytoczyłem są na pełnym Alivio, więc nie powinno być problemów. Ale to są ewenementy. Generalnie w takim budżecie często spotyka się grupę Tourney (na której ludzie wieszają psy czasami), szczególnie u renonomowanych producentów.

[rafalzi90]

Dzięki za odpowiedź Hell4Ge. R2 w porównaniu do R1 niewiele się różni, główna różnica to właśnie hamulce - R2: v-brake, R1: hydrauliczne dyski. Przynajmniej w modelu 2013. Co do crossa - a co byś polecił do moich wymogów i w czym lepszy dla mnie niż MTB? Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale przy wadze 100 kg (jest dobra pompa to i masa szybko idzie ) cross może być średnim pomysłem? :-)

Wytłumacz mi jakim cudem rower z dokladnie tymi samymi częściami lub lepszymi może wymagać częstyszych serwisów? Bo jest tańszy, bo To Kands a tamto to Giant?

Otóż zdradzę Ci prawdę obajwioną - ten Gianat za te pieniądze to gówno, jest wart dokładnie dwa razy mniej.

Za 2000 to już naprawdę można trafić rower na Deore - przynajmniej z tyłu (a to z tylna przerzutka w niższych klasach wymaga najczęstszego "serwisu", czyli regulacji). I wbrew niektórym opiniom na forum połączenie niższej klasy z przodu z wyższa z tyłu nie jest niczym złym. Zwłaszcza, że tego nieszczęsnego Gianta też to dotyczy.

I jak ktoś wyżej zna sie pewnie na tym troche lepiej od Ciebie i podpowiada Ci dobrze z Unibikiem, to go posułuchaj, bo chyba po to założyłeś ten temat.

A jak chcesz koniecznie Gianta to kupuj, nikt na pewno nie będzie Ci żałował. Tylko powtórze raz jeszcze - nie ma tekiej opcji, żeby rower z częściami o grupę, dwie niżej w heirarchii Shimano był bardziej wytrzymały.

[Robin7609]

 

Ale tutaj kolega mklos1 pokazał Unibike Evolution i akurat jest w moim sklepie, także będę mógł przetestować go "bryknąć się".

to jeśli masz go blisko na sklepie to nawet się nie zastanawiaj!- bo jest problem z dostępnością Evo. a porównanie Revela do niego to jakiś żart...