[do 3000 PLN] Rower głównie na szosę

[PS001]

Witam wszystkich użytkowników,

 

Chciałbym prosić Was, drodzy forumowicze, o wsparcie w wyborze moich pierwszych, poważnych 2 kółek. Do dnia dzisiejszego śmigam sobie kellysem z dolnej półki (do tego damką) i coraz bardziej czuję, że potrzebuję jakiegoś solidnego sprzętu, który spełni moje, dość skonkretyzowane wymagania

 

Rower jest mi potrzebny przede wszystkim na szosę (nie zawsze równą i pozbawioną dziur) jednakże nie chciałbym zaczynać od typowego  roweru szosowego. Powinien przede wszystkim szybko jeździć, ale też poradzić sobie w momencie kiedy będzie przymus przejechania przez szuter/nieutwardzoną drogę (nie planuję podróżować po takich powierzchniach ale zwiedzając okoliczne wioski - nigdy nie wiadomo). Nie znam się na osprzęcie więc rady dotyczące wyposażenia takiego roweru chętnie przyjmę od Was. 

 

To, co do tej pory przykuło moją uwagę na dłużej to przede wszystkim Merida Speeder T2/T3. Niemniej jednak, będę wdzięczny za Wasze propozycje solidnych rowerów mniej więcej z takiej kategorii.

 

Dzięki,

Paweł

 

 

 

[sinquens]

Nie wiem jaki, ale sobie post nabiję (respekt) 

 

Pozdrawiam i czekam na warna 

 

Post zostawie, jakby ktos mial kiedys watpliwosci w jaki sposob objawia sie bezmozgowie! 1415chris

[1415chris]

Zainteresuj sie rowerem przelajowym.

Taka szosa, ktora bez problemow wyskoczysz w teren.

[PS001]

Dzięki za odpowiedź. Brzmi ciekawie, ale mam dwie wątpliwości - (i) czy nie jest przeszkodą fakt, że tak na dobrą sprawę dopiero będę zaczynał poważniejszą zabawę z rowerami (czy w tym sporcie nie lepiej jest rozjeździć się na czymś bardziej "uniwersalnym" a dopiero potem wskoczyć na coś a'la szosa - pytanie czysto z niewiedzy i braku doświadczenia), (ii) czy budżet maks 3k PLN wciąż będzie wystarczający na jakiś solidny rower z kategorii przełajowych?

 

 

[1415chris]

Z tego co piszesz, jakikolwiek rower mtb bedzie "zawadzal" w poruszaniu sie po szosie, a na okazyjne wyskoki na szutry, polne drogi, przelaj bedzie idealny.

Ewentualnie mozesz rozwazyc opcje roweru crossowego. Tu kompromis jest posuniety jeszcze bardziej i w sumie nie wiem do czego jest taki rower

Co nie znaczy, ze nie bedzie to dla Ciebie dobrym wyborem.

[Karinkton]

Dołączam się do pytania i jeśli autor pozwoli, to jakie rowery przełajowe polecacie do ceny 3000- 4500? Bo na stronach internetowych na pierwszy rzut oka jest mało takich rowerów. Wszystko typowo szosowe.

[panSocjolog]

Przełaje:

http://www.arkus.sklep.pl/rower-giant-tcx-3-2012-p-3070.html

http://www.merlincycles.com/bike-shop/bikes/road-bikes/sensa-bikes/sensa-umbria-cycle-cross-bike.html - trzeba ściągać z UK

http://www.bikeatelier.pl/rowery/rowery-przelajowe/rower-merida-cyclo-cross-32012

http://allegro.pl/szosa-focus-mares-cx-4-0-przelaj-disc-wyprzedaz-i3307098719.html - zimą był 4 stówki taniej

Ale warto zastanowić się nad jakimś sensownym crossem, za 3k można już kupić dobry rower, a wybór i możliwości przymiarki są o wiele większe.

 

[Yarpenn]

Z takiego roweru na przełajowy? Kompletnie inna pozycja podczas jazdy siedziałeś już na takim przełaju i sprawdzałeś, czy Ci leży?

 

Ja bym optował za crossem - np. Unibike Zethos

[tobo]

Rower przełajowy ma przewagę nad szosowym w postaci większego "luzu" dla szerszych opon, także tych z lekkim bieżnikiem. Za to koniecznie trzeba sprawdzić czy odpowiada taki jak w przełaju typ kierownicy - baranek. Standardowe kierownice szosowe to od 40 do 44 cm szerokości (dla popularnych rozmiarów rowerów) i taka kierownica będzie co najmniej ok 14 cm węższa od kierownicy w rowerze typu cross/trekking. 

[Karinkton]

A może coś w stylu fitness/ urban do 3000 niech sobie autor wątku zobaczy.