[siodełko] które z tych dwóch?

[kenzo]

Witam. Czy ktoś z Forumowiczów użytkował/użytkuje:

Selle Italia C2 Gel Flow

albo

WTB Rocket V Pro?

Miałem przez jakiś czas C2 bez dziury i dawało radę do 40-50km, wszystko co dalej to była katorga. Wiem, że każdy tyłek jest inny ale podobno WTB = komfort, prawda to?

[koristo]

raczej to 2 powinno się spisać,chociaż oba są ok. pozdro

[MokryxD]

Ja wybrałbym Selle. Wygląda mniej kanapowato.

Jak już napisałeś, każdy ma inny tyłek, więc tutaj liczy się twoja opinia. Popytaj znajomych, może ktos ma owe siodełka i mógłbyś się przejechać.

[kenzo]

Ja wybrałbym Selle. Wygląda mniej kanapowato.

Jak już napisałeś, każdy ma inny tyłek, więc tutaj liczy się twoja opinia. Popytaj znajomych, może ktos ma owe siodełka i mógłbyś się przejechać.

Niestety wśród znajomych "posucha" Kiedyś przywiązywałem duuużą wagę do wyglądu i WTB skreśliłbym na starcie ale te czasy już za mna. Co pod tyłkiem i tak nie widać

[michuuu]

 

Ja wybrałbym Selle. Wygląda mniej kanapowato.

Ale tutaj nie o wygląd chodzi.

Akurat WTB w większości ma zadowalające opinie. Ja miałem Rocketa i potwierdzam pozytywną opinie. Bez pampersa da się jeździć ok 1-1,5 godziny bez dyskomfortu, z pampersem zaliczałem 4-6 godzinne wyjazdy.

Mimo tego trzeba dosiąść, i krótka jazda może nie wystarczyć żeby ocenić. W moim przypadku zakup siodełka to zazwyczaj loteria, nawet pozytywne opinie nie gwarantują zadowolenia po dłuższej jeździe.

[kenzo]

No nic... przyjdzie raczej "zaryzykować" bo pogoda zachęca do dalszych wycieczek. Rozum mówi WTB... chyba  

[robertrobert1]

Niestety wśród znajomych "posucha" Kiedyś przywiązywałem duuużą wagę do wyglądu i WTB skreśliłbym na starcie ale te czasy już za mna. Co pod tyłkiem i tak nie widać

To może idż w stronę siodełka BROOKSa. Jak jeżdzisz na MTB to wybierz model szosowy. Ja tak zrobiłem i od 10 lat jestem zadowolony.