[Rower] Po zakupie używanego roweru - Scott

[bart88]

Witam!

Chciałbym poprosić was o radę. Ostatnio kupiłem na giełdzie używany rower "Scott-Adventure", przynajmniej takie miał oznaczenia. Po dokładniejszym przeglądzie w domu parę rzeczy mi nie pasowało. A mianowicie w miare świeże naklejki Scotta znajdujące się na lakierze. Z tego co kojarzę owe naklejki powinny sie znajdować pod lakierem. Chociaż na ramie, w jednym miejscu, znalazlem dodatkowo starą naklejkę, o dziwo też scotta. Wygląda na to że albo scott był odnawiany, albo poprostu rama innej firmy.. Dodatkowo nie mogłem znaleźć w internecie owego modelu scotta - Adventure (ze świeżej naklejki). Dodam jeszcze ze rama aluminiowa, w miarę lekka z wybitym numerem. Przesyłam pare zdjęć...

http://www.4shared.com/photo/CQJ4Ms5Z/IMG20130513_005.html

 

części:

kierownica - ritchey comp

amortyzator - RTS 381 kallin

przerzutki - shimano

siodelko - "san marco cudo"

 

A moje pytanie jest takie, jak sądzicie, jakiej firmy jest ta rama? I czy warto rower zostawić, czy lecieć czym predzej i próbować odzyskać kasę. (Zapłaciłem za niego 600zł)

 

Dzięki i pozdrawiam!

[PjeseczeQ]

Wiesz... Przerzutki Shimano to kwestia umowna... Mogą być tourneyki, a mogą być Deore'y czy XT itd.

 

Jeśli o mnie chodzi - ja wątpię, że to miało coś wspólnego ze Scott'em...

[Avalanche]

Sporo za niego dałeś, a żeby sprawdzić co to za cudo trzeba by sprawdzić ofertę scotta z 2000-2002 bo ten rst były jakoś w tych latach produkowane a myśle że siedzi w tej ramie od nowości:D Osobiście wątpię że były takie malowania seryjne w tych latach. Po prostu to stary rower mtb z aluminiową ramą, nie ma to większego znaczenia jakiej firmy naklejki miał ponad 10 lat temu bo to nie ma wpływu na jego wartość. Pewnie był przemalowany a za zdjęć chyba nikt Ci nie określi dokładnie pochodzenia tego roweru. Wygląda na zadbanego, komponenty ma nawet dobre, jak wszystko chodzi dobrze to tylko można jeździć i się cieszyć