Skocz do zawartości

[wyprawa] Bałkany 07-08.2013


wokulsky

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Lato coraz bliżej więc pora zacząć wdrażać procedury przygotowawcze :]
Szukam towarzyszy broni na wyprawę.

W zarysie wygląda to tak:
termin:
Najlepiej wystartować w połowie lipca. Nie wcześniej niż 7.07. Chciałbym przeznaczyć na wyjazd miesiąc, może trochę więcej.

Jedzenie:
We własnym zakresie, na kuchenkach polowych, sporadycznie w resteuracjach, żeby posmakowac lokalne potrawy. No i mam nadzieję, że będzie można skorzystać z gościnności mieszkańców.

Spanie:
Namiot na dziko lub u miejscowych. Camping w ostateczności.

Tryb dnia:
Pobudka między 5-9 i jazda do zmroku. Średni dystans dzienny 100 - 110. Mogą być dni 80km i 180km. Nastawiam się na podziwianie okoliczności przyrody, kontemplację i robienie fot. Raczej unikam miast i zwiedzania zabytków, ale jeśli towarzyszom podróży zależy żeby zobaczyć coś ciekawego to bez problemu. Kompromisy muszą być.

Trasa:
Myślę o starcie na południu Polski gdzieś w okolicy Rajczy. Kurs przez Słowację na Rumunię. Tam chciałbym przejechać trasę transfogaraską. W Bośni Sarajewo. W Albanii drogę Peszkupie - Kukes. W Macedonii koniecznie Park Mavrovo i przejjechać przez miejscowość Galicnik. W Czarnogórze Park Lovcen. Szkodra, Cetinje, Kotor, dolina Tary, Durmitor. To są moje check pointy. Towarzysze dostawiają swoje. Łączymy je kreską i jedziemy :].
Powrót do dogadania. Jeśli bedzie 2 - 3 osobowa ekipa to można pomyśleć o stopie gdzieś w północnej Chorwacji lub Słowenii, ewentualnie można pomyśleć nad jakimś busem. Długość trasy wyjdzie w praniu ale żeby zobaczyć te wszystkie miejsca to trzeba wykulać conajmniej 3000km.

Deszcz:
Nie będzie deszczu :]. Jeśli przelotny to w upalny dzień przyjemność - jedziemy. Leje i chłód - odpoczywamy, jemy, gramy w chińczyka.

Ja:
Kamil, 27 lat pracuję i mieszkam w Poznaniu. W ubiegłych latach zjeździłem Mazury, Suwalszczyznę, połowe ściany wschodniej, Pl-Chorwacja, Pl-Ukraina-Mołdawia-Odessa.
Myślę, że optymalna ekipa to 2, 3 góra 4 osoby. Wiek i płeć bez znaczenia. Zapraszam szczególnie Poznaniaków. Moglibyśmy wcześniej pojeździć po okolicy, poznać się, wypić piwo.

ps:
Jeśli ktoś z was przejeżdżał przez Bałkany i widział tak piękne miejsca na trasie, że spadł z roweru to proszę o namiary.

pozdrowienie

Napisano

Hej! Też myślałam o wyjeździe na Bałkany w tym roku, a również nie mam z kim jechać ;) Podaj jakies namiary na siebie, to sobie porozmawiamy :>

 

Lato coraz bliżej więc pora zacząć wdrażać procedury przygotowawcze :]
Szukam towarzyszy broni na wyprawę.

W zarysie wygląda to tak:
termin:
Najlepiej wystartować w połowie lipca. Nie wcześniej niż 7.07. Chciałbym przeznaczyć na wyjazd miesiąc, może trochę więcej.

Jedzenie:
We własnym zakresie, na kuchenkach polowych, sporadycznie w resteuracjach, żeby posmakowac lokalne potrawy. No i mam nadzieję, że będzie można skorzystać z gościnności mieszkańców.

Spanie:
Namiot na dziko lub u miejscowych. Camping w ostateczności.

Tryb dnia:
Pobudka między 5-9 i jazda do zmroku. Średni dystans dzienny 100 - 110. Mogą być dni 80km i 180km. Nastawiam się na podziwianie okoliczności przyrody, kontemplację i robienie fot. Raczej unikam miast i zwiedzania zabytków, ale jeśli towarzyszom podróży zależy żeby zobaczyć coś ciekawego to bez problemu. Kompromisy muszą być.

Trasa:
Myślę o starcie na południu Polski gdzieś w okolicy Rajczy. Kurs przez Słowację na Rumunię. Tam chciałbym przejechać trasę transfogaraską. W Bośni Sarajewo. W Albanii drogę Peszkupie - Kukes. W Macedonii koniecznie Park Mavrovo i przejjechać przez miejscowość Galicnik. W Czarnogórze Park Lovcen. Szkodra, Cetinje, Kotor, dolina Tary, Durmitor. To są moje check pointy. Towarzysze dostawiają swoje. Łączymy je kreską i jedziemy :].
Powrót do dogadania. Jeśli bedzie 2 - 3 osobowa ekipa to można pomyśleć o stopie gdzieś w północnej Chorwacji lub Słowenii, ewentualnie można pomyśleć nad jakimś busem. Długość trasy wyjdzie w praniu ale żeby zobaczyć te wszystkie miejsca to trzeba wykulać conajmniej 3000km.

Deszcz:
Nie będzie deszczu :]. Jeśli przelotny to w upalny dzień przyjemność - jedziemy. Leje i chłód - odpoczywamy, jemy, gramy w chińczyka.

Ja:
Kamil, 27 lat pracuję i mieszkam w Poznaniu. W ubiegłych latach zjeździłem Mazury, Suwalszczyznę, połowe ściany wschodniej, Pl-Chorwacja, Pl-Ukraina-Mołdawia-Odessa.
Myślę, że optymalna ekipa to 2, 3 góra 4 osoby. Wiek i płeć bez znaczenia. Zapraszam szczególnie Poznaniaków. Moglibyśmy wcześniej pojeździć po okolicy, poznać się, wypić piwo.

ps:
Jeśli ktoś z was przejeżdżał przez Bałkany i widział tak piękne miejsca na trasie, że spadł z roweru to proszę o namiary.

pozdrowienie

 

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Hej! Też myślałam o wyjeździe na Bałkany w tym roku, a również nie mam z kim jechać ;) Podaj jakies namiary na siebie, to sobie porozmawiamy :>

 

 

Coś słaby ruch w interesie więc odświeżam. Ogłoszenie ciągle aktualne :]

Napisano

Życzę powodzenia.

W Macedonii obowiązek to Mavrovo. Zahaczcie jeszcze o Cajle. Nie pytajcie czemu, po prostu jedźcie tam i dajcie sie zaprosić na kawe do tamtejszej kawiarni. A przy okazji pozdrówcie tych panów (http://4.bp.blogspot.com/-iwLZ3RMRmDc/TjpuOdWBzyI/AAAAAAAABGw/7Rxg0arMXKE/s1600/11.png). Potem polecam drogę w kierunku jeziora Ohryd z pauzą w Strudze. Jest tam fajny camping, w sam raz na odpoczynek, który przyda się z pewnością po tylu kilometrach. Przy okazji w pobliżu jest sporo zabytków więc można trochę pozwiedzać. Granicę z Albanią KONIECZNIE trzeba przekroczyć w Kjafasan (https://maps.google.pl/maps?q=macedonia&ll=41.109882,20.556107&spn=0.280922,0.676346&safe=off&hnear=Macedonia&gl=pl&t=h&z=11). Zjazd w kierunku Albanii jest niesamowity!

W Czarnogórze oprócz kanionu Tary polecam dużo bardziej urokliwy, moim zdaniem, kanion Moraca. 

Aż bym pojechał jeszcze raz ;)

 

Napisano

Ozim.. a gdzie i kiedy bedzie twoja wyprawa?

Dzieki Matpog za kolejne "checkpointy".

Aż bym pojechał jeszcze raz

To pakuj mandżur i jedz ze mną !:]

Napisano

 

ps:

Jeśli ktoś z was przejeżdżał przez Bałkany i widział tak piękne miejsca na trasie, że spadł z roweru to proszę o namiary.

 

pozdrowienie

W Chorwacji

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Park_Narodowy_Jezior_Plitwickich

 

Jeśli będziecie jechać przez Chorwację to polecam trzymać się z dala od morza. O wiele mniejszy ruch a ludzie bardziej naturalni.

 

W Rumunii bym polecił całą masę atrakcji ale na pewno są obowiązkowe malowane klasztory, miasteczka niczym z XIX w a także wąwóz Bicaz

 

https://picasaweb.google.com/101188059922695488423/RumuniaLipiec2007?noredirect=1

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Matpog: możesz umiejscowić ten kanion Moraca między jakimiś miastami na mapie?

 

Dzieki za propozycje ciekawych miejsc.

 

Jak sobie radziliście z pieniędzmi na Bałkanach?? Woziliście twardą walutę? Jaką.. euro?? Jak wygląda kwestia bankomatów i ewentualna wypłata ze ściany polską kartą debetową visa?

Napisano

Nie ma najmniejszych problemów z wypłatami z bankomatów. W takich krajach jak Rumunia ich ilość jest ograniczona do największych miast ale gdzieniegdzie i na prowincji można spotkać bardzo unikatowe stanowiska bankomatowe...

 

Rumunia%25202007%2520123.jpg

 

Kilkanaście lat temu w Austrii miałem problemy z płaceniem plastykiem gdyż markety nie akceptowały VISY. Ale kilka lat temu luzik.

 

Generalnie nie ma sensu zabierać gotówy... co najwyzej kilka drobnych na małe zakupy.

Napisano

fotke już widziałem genialna:]

 

Rumunia.. ok, ale BiH, Czarnogóra, Macedonia, Albania, Serbia.. tych obawiam sie bardziej

  • Mod Team
Napisano

Czarnogóra -bankomatów w północnej części jak na lekarstwo - Kolasin (bardzo przyjemne miasteczko) i Zabijak. Ze sklepami też jest różnie -pytać po ludziach -niektórzy mają składy po piwnicach.
Przy moście nad Tarą (po stronie północnej) jest pole namiotowe - warte rozpatrzenia.
Zabijak (czyli Durmitor) przereklamowany - my byliśmy wręcz przerażeni tym miejscem (porównując z innym miejscami Montenegro) i uciekliśmy dość szybko w Góry na powrót.

Lipiec-sprawa dyskusyjna, szczególnie w temacie o którym też wspominasz - deszcz :) Poczytaj może o Północnej Czarnogórze oraz Pięknym Parku Narodowym Lovcen :) szczególnie o Lovcen :)
W Biogradskim Parku Narodowym zaraz nad samym jeziorem jest pole namiotowe - ale trzeba wziąć pod uwagę, że to tak naprawdę część lasu z możliwością nocowania -zero kąpieli, kuchni itd. Jest ognisko, tanie wino, i jezioro w którym można się pokąpać :) Zaraz przy Strażnikach Parku !
Ludzie bardzo gościnni i życzliwi, kraina totalnie bezpieczna - nie raz tubylcy czuli się obrażeni, że przypinamy rowery do czegokolwiek.
Rakiji nie odmawiać! Najwyżej popić pyszną kawą, zresztą i tak to godziny poranne, w sam raz na kawę :)
 

  • 3 tygodnie później...
Napisano

Odświeżam temat. Ekipa już sklada się z 3 osób. Gosia, Mateusz i ja. Mile widziany jest trzeci rowerzysta/stka bo co 4 głowy to nie 3... ktoś chętny?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...