EU07 Napisano 23 Kwietnia 2006 Napisano 23 Kwietnia 2006 Witam Kupiłem w tym roku szosówkę i po przejechaniu ok 25 km złapałem gumę w tylne dętce Zwracam się z prośbą o pomoc zwłaszcza do tych co mają szosówki, jaką wybrać oponę aby była najbardziej odporna na przebicia. Jak na co dzień radzicie sobie z tym problemem?
Bizon Napisano 23 Kwietnia 2006 Napisano 23 Kwietnia 2006 To jeszcze nic nie znaczy że złapałęś ,kapcia po 25 km .Może miałeś po prostu pecha i wjechałeś na gwoździa itp ,po co zmnieniać opony może są akurat dobre
EU07 Napisano 23 Kwietnia 2006 Autor Napisano 23 Kwietnia 2006 Problem w tym, że również została trochę uszkodzona opona. Mógłbym ją zostawić, ale myślę raczej o wymianie. Znalazłem coś takiego: http://www.dobrerowery.com/product_info.ph...roducts_id=1995 http://www.dobrerowery.com/product_info.ph...roducts_id=1852 http://www.dobrerowery.com/product_info.ph...roducts_id=1998 którą mi proponujecie, chodzi mi oto aby była najbardziej odporna na przebicia.
ŁYSY Napisano 25 Kwietnia 2006 Napisano 25 Kwietnia 2006 CHyba najlepsza dla ciebie bedzie 1852 -to posrodku gdyżzaznaczone jest ze odporna na przebicia .. pozdrowerek.ŁYSY.
easyrider Napisano 26 Kwietnia 2006 Napisano 26 Kwietnia 2006 Też polecam Erilium lub Speedium - ja właśnie na takiej jeżdzę. Wcześniej miałem Panaracer i Continental - straszne dziadostwo to było (mój rekord - przebita 5 razy w ciągu popołudnia :eek: ) Michelin Speedium łatałem chyba jeden raz w ciążgu dwóch lat...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.