[1500zł] rower do jazdy w terenie

[szybkilopez]

to proponowano mi Gianta Talona 2 disc za 2450zł

Ja to bym się nie zastawaniał i dał sobie spokój z tymi Krossami. Bierz tego Gianta jak starczy kasy i będziesz śmigał jak ta lala

[Luk33]

I to jest własnie to o czym mówiłem. Kolejny droższy model. Z 1500 doszło już do 2500.

Założę się, że i tak kupisz rower w sklepie u siebie, taki jaki ci zaproponują. I może to będzie najlepsze rozwiązanie.

Co do gwarancji.

Te wszystkie sklepy serwisowe to pic na wodę. Wszyscy myślą tylko o własnej kieszeni i nic ci nie naprawia, bo nie kupiłeś u nich.

Ja bym się tym nie przejmował w ogóle, bo jestem na 99% pewny, że nigdy nie skorzystasz z gwarancji na rower. W rowerze nie ma się co zepsuć, a nawet jeśli się zepsuje to i tak nie będzie podlegać gwarancji. Powiedzą ci, że taka część nie podlega gwarancji, bo jest to podzespół który się zużywa. Za ewentualne większe naprawy będą chcieli kasę. W sumie na gwarancji z całego roweru jest, tylko rama. Prawdopodobieństwo jej zepsucia, pęknięcia jest znikome.

Co do Gianta to moim zdaniem jest to jeden z droższych rowerów. Płacisz głównie za nazwę. Osprzęt ma porównywalny do krossa, amor to rockshox dart 2, kory jest bardzo podobny do XCR (znowu płacić za markę). Rama A6 moim zdaniem jest lepsza. Ogólnie to dobry rower, ale jednak droższy z powodu firmy i nie polecał bym go komuś kto ma ograniczony budżet. Jak masz kasę to go kup i będziesz miał spokój

[Tery]

. W rowerach w takiej cenie montowane są hamulce mechaniczne, które są nie lepsze od v-brake, a więcej z nimi kłopotów niż pożytku.

Jak już rzucać się koniecznie na tarcze to hamulec hydrauliczny pokroju shimano M445. Do 2 tys powinieneś znaleźć nowy rower z takim hamulcem. np. http://allegro.pl/ro...2949249317.html

Choć w tej cenie można też wyhaczyć coś z lepszym amortyzatorem pokroju XCR (XCM w tym rowerze z linku jest słaby).

 

Zależy jaki mechaniczny. Winzip czy Avid BB7 na pewno lepsze niz v- brake alivio ale gorsze lub porównywalne do deore.

 

Jeśli tak chcesz jeździć i żyć to nawet nie patrz na ten rower

 

bez przesady znam osoby ktor jezdzą takimi rowerami i jeszcze żyją.

 

Odpuść sobie takie wynalazki. Chcesz makrocasha w droższym wydaniu?

 

Nie ma to jak propaganda

Rower jak rower. Taki tandetny jeszcze nie jest.

Nie widze chińskiego oprzętu tylko acere.

Jakis super tez nie ale ujdzie.

[szybkilopez]

To możesz sobie poczytać o Talonie 2 robili test http://bikeboard.pl/arch/index.php?d=sprzet&g=13&art=4185

[dp90]

Ja bym się tym nie przejmował w ogóle, bo jestem na 99% pewny, że nigdy nie skorzystasz z gwarancji na rower. W rowerze nie ma się co zepsuć, a nawet jeśli się zepsuje to i tak nie będzie podlegać gwarancji. Powiedzą ci, że taka część nie podlega gwarancji, bo jest to podzespół który się zużywa. Za ewentualne większe naprawy będą chcieli kasę. W sumie na gwarancji z całego roweru jest, tylko rama. Prawdopodobieństwo jej zepsucia, pęknięcia jest znikome.

 

Nie do końca się zgadzam, przynajmniej w przypadku Krossa. W swoim A6 (2007) miałem od początku spore problemy z korbą Truvativ Team. Kupiłem rower wysyłkowo z hurtowni w Jabłonnej. Od początku nie pasowało mi coś podczas przykręcania bo nie dało się dokręcić do końca jednego z pedałów. Było to prawie niewidoczne, dosłownie ćwierć milimetra, ale jednak. Pojechałem do sklepu, który współpracuje z tą hurtownią, oni to obejrzeli i powiedzieli, że jest dobrze i nie ma się czym przejmować. Było to dla mnie dziwne, no ale niewiele wiedziałem o tego typu sprzęcie, więc temat odpuściłem. Po paru tygodniach niestety był już wyczywalny luz, więc wróciłem do tego sklepu i skontaktowałem się ze sprzedawcą. Wymienili mi tę korbę na koszt hurtowni, w której ją kupiłem (przysłali nową korbę do tego sklepu). Pojeździłem kolejnych kilka tygodni i... zupełnie niespodziewanie zostawiłem całą lewą część korby na drodze, szczęśliwie akurat na płaskim terenie i nie miałem jeszcze SPD. Na początku serwis nie chciał przyjąć roweru, ale po kontakcie ze sprzedawcą (który podobno wymógł to na Krossie) przyjęli i wymienili, co zajęło im chyba nie więcej niż 3-4 dni o ile pamiętam. Od tej pory było w miarę ok, chociaż korba i tak łapała luzy. W końcu przyszedł czas na zmianę z powodów czysto eksploatacyjnych i od tej pody jeżdżę na Deore, z którą nie ma najmniejszych problemów.

 

Nie wiem, może miałem szczęście albo mieli więcej takich reklamacji i zdawali sobie sprawę, że te korby były jakieś trefne, ale jak widać gwarancja zadziałała. Mogli mi przecież od razu próbować wmówić, że źle przykręciłem pedały czy coś...

[Davken]

I to jest własnie to o czym mówiłem. Kolejny droższy model. Z 1500 doszło już do 2500.

Założę się, że i tak kupisz rower w sklepie u siebie, taki jaki ci zaproponują. I może to będzie najlepsze rozwiązanie.

Co do gwarancji.

Te wszystkie sklepy serwisowe to pic na wodę. Wszyscy myślą tylko o własnej kieszeni i nic ci nie naprawia, bo nie kupiłeś u nich.

Ja bym się tym nie przejmował w ogóle, bo jestem na 99% pewny, że nigdy nie skorzystasz z gwarancji na rower. W rowerze nie ma się co zepsuć, a nawet jeśli się zepsuje to i tak nie będzie podlegać gwarancji. Powiedzą ci, że taka część nie podlega gwarancji, bo jest to podzespół który się zużywa. Za ewentualne większe naprawy będą chcieli kasę. W sumie na gwarancji z całego roweru jest, tylko rama. Prawdopodobieństwo jej zepsucia, pęknięcia jest znikome.

Co do Gianta to moim zdaniem jest to jeden z droższych rowerów. Płacisz głównie za nazwę. Osprzęt ma porównywalny do krossa, amor to rockshox dart 2, kory jest bardzo podobny do XCR (znowu płacić za markę). Rama A6 moim zdaniem jest lepsza. Ogólnie to dobry rower, ale jednak droższy z powodu firmy i nie polecał bym go komuś kto ma ograniczony budżet. Jak masz kasę to go kup i będziesz miał spokój

"Jak masz kasę to go kup i będziesz miał spokój "

O jaki rower Ci chodzi? Giant?

[Luk33]

Dlatego napisałem 99%, odpadające korby zdarzają się wybrańcom.

[dp90]

Dlatego napisałem 99%, odpadające korby zdarzają się wybrańcom.

 

No tak, co do zasady się zgadzam. Tak bywa raczej rzadko i faktycznie nie ma sensu się szczególnie przejmować gwarancją kupując rower tego typu.

[Davken]

Giant Talon 2 disc VS Kross level a6 na tarczach z 2012r

Oba w cenie 2400zł. Który wygrywa? Bo moim zdaniem a6, ten Giant to wcale nie jest taka okazja i można by poszukać czegoś innego.

 

Co sądźicie?

[szybkilopez]

Jeden jak i drugi jak napisałeś są w tej samej cenie więc rowery są porównywalne i nie ma tu różnicy. Różnica może być na, którym Ci się lepiej siedzi i jeździ. Patrze, że masz zagwozdkę z tymi rowerami ale jak to mówią pierwszy wybór jest najlepszy bo im więcej człowiek zacznie kombinować to w końcu przekombinuje. Nie ważne to co ktoś powie tylko to co Tobie się podoba i pasuje, bo Ty na nim będziesz jeździł. Wystarczy poszukać opinni o jednym i o drugim ludzi, którzy kupili je i mogą coś powiedzieć.

[Davken]

Taka sprawa: bo oglądałem się też za kołami 29 cali. Myślałem żeby kupić b3 z "12 lub 13" roku.

Czy warto?

[szybkilopez]

Czy warto... musisz się przejechać i zobaczyć czy na takich kołach będzie dobrze Ci się jeździło, bo na pewno nie jest tak zwrotny jak na 26" to trzeba brać pod uwagę jak chcesz śmigać po lasach.

[Luk33]

Kolejny rower z zupełnie innej beczki

Skoki z pułapów cenowych zamieniły się na rozmiary kół.

Cóż jedno jest pewne rozmiaru koła to my ci nie dobierzemy. Jedynie co mogę powiedzieć to to, że jeśli B3 to 2012 (lepszy osprzęt, szczególnie hamulce).

Następnym razem jak pójdziesz do sklepu to przymierz się do wszystkiego co cię interesuje i kup coś, będziesz miał problem z głowy

[szybkilopez]

Nie ma to jak duże koła

[Davken]

Ha dobre, widziałem już kiedyś

Tak czytam i ten Giant Talon 2 disc jest do cross country. To będzie pasował on do xc i mojej jazdy?

[Luk33]

http://pl.wikipedia.org/wiki/Cross-country_(kolarstwo_g%C3%B3rskie)

cross country = xc

Ogólnie nie powinieneś się tym przejmować.

A tak w ogóle to amatorzy praktycznie nie jeżdżą xc. Wszystkie popularne imprezy to maratony mtb.

[Davken]

Zastanawiam się teraz nad kupnem czegoś na 29 calach. Tak myśle aby kupić Krossa levela b2 i później stopniowo go modernizować wraz z przypływem gotówki. Chodzi mi o dobrą rame, a ta z b2 jest montowana do b4. Jest to dobry pomysł?

 

To pylało by sie to?

 

Są to opłacalne zabiegi? Warto kupić b2 i ją ulepszać?

[Janek198]

b2 to nie wiem ja bym brał b3 [1500zł] rower do jazdy w terenie - strona 6 - Zakup roweru z przedziału cenowego - Forum Rowerowe - Największe w Polsce jeżeli chcesz wymieniać to tylko a napęd i amor z czasem a co można najpierw to piasty bo słabe

w b3 , w b2 to więcej tego było . Nie wiem ja tam wole dać 3000 zł i mam wszystko

[Davken]

Normalnie nienormalne, super tanio, jeden minus ramy 17

(trzeba skasować spacje po h w linkach)

h ttp://www.artex-rowery.pl/rower-northtec-cayon-29-2012-p-634.html

h ttp://www.artex-rowery.pl/rower-northtec-cayon-29-xt-2012-p-701.html

 

Co byście polecili na 29er? Jak nie będzie nic ciekawego to wróce do 26er-level a6 v-brake.

 

Ponoć L w b3 to odpowiednik M np. w a2. Czy to prawda?

[Davken]

Gdybym miał wybierać między Kross level a3 2012, a Kellys 2012 Oxygen Expert to co byście wybrali?

Dane:

http://www.kross.pl/pl/2012/level-a3

http://kellysbike.com/pl/rowery-2012/gorskie/hardtail-26/oxygen-expert-white/white

Co lepsze?

[szybkilopez]

Kellys wypada lepiej w tym porównaniu.

[Davken]

Jaka ta różnica jest np. jak między a3 i a4? Cena w tym porównaniu nie gra roli.

[szybkilopez]

Masz lepszy osprzęt wyższa grupa (hamulce hydrauliczne), więcej przełożeń (27), trochę lżejszy rower. Także lepiej się opłaca Kellys

[Terrqge]

Ja bym wziął oxygena i zbierał na nowe hamulce.

[Davken]

Opłaca się pakować w takie coś? Niby wszystko ok. Co sądzicie o tym rowerze za 1500zł?

http://www.eurobike.pl/rowery-eurobike/rowery2012/mtb26/expert01