Skocz do zawartości

[1500] MTB vs. trekking - szosy, bezdroża i lasy


Ivonne

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

pierwsze zasadnicze pytanie: czym się różni MTB i rower trekkingowy? Mnie rzuca się w oczy inna pozycja podczas jazdy (i stąd kolejne pytanie - czym się różni rower miejski od trekkingowego) i chyba tyle (bagażnik w MTB też można mieć).

Do czego zmierzam? Potrzebuję rower na dłuższe wycieczki, ale nie tylko na szosy, ale bezdroża (łąki, lasy) też. Niektóre źródła wskazują MTB jako najlepszy wybór, inne trekkingowy - ja nie mam pojęcia. Chcę, żeby jazda była wygodna i żeby nie odstawać od grupy w terenie (wszyscy znajomi jak na złość mają MTB, ja do tej pory skłaniałam się na trekking).

Możecie zaproponować konkretne modele (najlepiej damka, za ok. 1500 zł). Mam 166 cm wzrostu, waga 60 kg. Kiedyś zauroczył mnie Giant Revel 3 W M (piękna rama ;)) i w sklepie był polecany jako trekkingowy - ale to przecież MTB?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to MTB od trekkinga różni się wszystkim.

Kołami, ramą, siodłem, kierownicą.

Trekkingowi bliżej do miejskiego.

Do MTB można dopasować bagażnik i próbować z niego zrobić coś a`la trekking ale pozycja już nie będzie tak samo wygodna do długich szosowych wojaży.

Pozycja w MTB jest mocno pochylona, w trekkingu w zależności od ustawień kierownicy (która jest przeważnie gięta) możemy siedzieć nawet wyprostowani.

Musisz się zdecydować konkretnie bo nie ma półśrodków.

Może po prostu poszukasz crossa.

Łączy zalety MTB (nieco pochylona pozycja i w lesie dasz radę), a na szosę 28calowe koła z węższymi niż w MTB oponami dają małe opory toczenia i można gnać przed siebie.

Adaptacja bagażnika też nie powinna rodzić problemów. Revel 3W to nie jest trekkingowy rower.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czym się różni rower miejski od trekkingowego

Nie wiem, co tu porównywać. To zupełnie inne rowery. Na mieszczuchu siedzisz jak na... tronie :rolleyes: . Na bezdroża się toto zupełnie nie nadaje. Tak, jak napisał poprzednik, trekkinga możesz sobie dostosować do swoich preferencji, jednak po lesie na nim za bardzo nie pojeździsz (chyba, że mają to być uklepane drogi leśne). Trekking nadaje się na kilku(tygo)dniowe wyprawy, w większości po szosach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to MTB od trekkinga różni się wszystkim.

Kołami, ramą, siodłem, kierownicą.

Trekkingowi bliżej do miejskiego.

Do MTB można dopasować bagażnik i próbować z niego zrobić coś a`la trekking ale pozycja już nie będzie tak samo wygodna do długich szosowych wojaży.

Pozycja w MTB jest mocno pochylona, w trekkingu w zależności od ustawień kierownicy (która jest przeważnie gięta) możemy siedzieć nawet wyprostowani.

Musisz się zdecydować konkretnie bo nie ma półśrodków.

Może po prostu poszukasz crossa.

Łączy zalety MTB (nieco pochylona pozycja i w lesie dasz radę), a na szosę 28calowe koła z węższymi niż w MTB oponami dają małe opory toczenia i można gnać przed siebie.

Adaptacja bagażnika też nie powinna rodzić problemów. Revel 3W to nie jest trekkingowy rower.

 

Tak własnie mi się wydawało, że ten Giant to nie trekking :)

Nie wiedziałam o istnieniu crossów. Polecicie coś konkretnego? Na co zwrócić uwagę przy zakupie? Rodzaj hamulców, ilość szprych, wielkość koła? Jestem zielona :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 1000-1100 weź Kands Maestro - http://allegro.pl/rower-kands-maestro-alivio-fullwypas-crossway-i2625963430.html

lub http://allegro.pl/juz-jest-damski-lazaro-integral-alivio-i2645102346.html

Rowery są bliźniacze. Osprzętem w tej cenie po prostu rządzą.

Za resztę dokupisz sobie akcesoriów jeżeli chcesz z niego zrobić trekkinga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...