arturs Napisano 11 Września 2012 Napisano 11 Września 2012 Witam.. Dzisiaj podczas w sumie niedługiego podjazdu wrzucam jedynkę z przodu, mocno na pedał dociskam, łańcuch po obrocie niecałym spada, zakładam, powtórka i znowu.. dobra.. wrzucam dwójkę wjeżdżam i w sumie zapominam.. po 2 godzinach znowu wrzucam jedynkę na jakiejś górce i to samo.. przyglądam się co jest i okazuje się że 3 zęby z pierwszej zębatki są wygięte w kierunku ramy tak że jakieś 0.5cm odstają.. bardzo dziwne bo jakbym w walnęło to wygięło by w drugą stronę (w stronę drugiej większej zębatki) a do wewnątrz nie bardzo jest jak.. napęd to jakiś XCM chyba więc nie jakiś szałowy.. po powrocie walnąłem parę razy młotkiem i pobijakiem ale niedokładnie bo łańcuch się klinuje, i teraz pytanie do doświadczonych: 1. a)czy bawić się w prostowanie? czy kupię samą zębatkę i da się to wymienić? c) czy ten wariant - wymiana korby? jeśli 1C to na jaką? ważę około 85 kg, lubię sobie po wertepach pocisnąć.. co będzie wytrzymałe i optymalne.. nie musi być najtańsze.. 2. Od czego mogło się to zrobić? w sumie po kamieniach leciałem trochę (Kielce - Wietrznia/Telegraf) ale bez wielkiego szaleństwa..ale kamyk mógł walnąć Pozdrawiam
beskid Napisano 11 Września 2012 Napisano 11 Września 2012 1. Jak dla mnie sprawa jest nieopłacalna i najlepszym wyjściem jest kupienie czegoś nowego. Za dosyć porządną Alivio dasz ok. 100 zł albo trochę więcej z mocowaniem na wielowpust. 2. Cóż wszystko jest możliwe.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.