Skocz do zawartości

[hamulce hydrauliczne] slx vs xt


filiph

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Siema, wybieram nowe hamulce do roweru, na razie tylko przedni i mam dylemat wziąć slx z radiatorem czy xt z radiatorem? Czy opłaca się wydać koło 100zł więcej na te xt czy zostać przy slx? Bardzo od siebie różnią się te hamulce?

Napisano

jeśli chodzi Ci o ten nowe XT 2012 i SLX 2013, to ludzie piszą że różnic w pracy jest mało (głównie w materiałach).

jeśli nie robisz 5-10 minutowych stromych zjazdów, to radiatory nie będą potrzebne, a same klocki z radiatorami to 85-120pln

(taniej będzie zamontować większą tarczę)

Napisano

jeśli masz kasę na XT czy XTR, to Ci nie bronię, sam musisz wybrać :)

ale jeśli bardziej budżetowo to SLX powinny dać radę.

czy większej tarczy potrzebujesz - nie wiem, bo nie wiem jak jeździsz, tak samo nie wiem czy potrzebujesz radiatorów :)

ja ostatnio z tyłu założyłem tarczę 180mm, bo swoją 160mm przegrzewałem, ale to były zawody enduro gdzie przez 10 minut ostro jedzie się w dół i cały czas np. tyłem hamuje (dużo luźnych kamieni)

 

większa tarcza spełni tą samą rolę co radiatory - większa powierzchnia do rozpraszania ciepła, ale być może nie potrzebujesz ani większej tarczy, ani radiatorów

Napisano

No ważę koło 76kg, ale to jak jeżdżę nie wymaga najlepszych hamulców, więc myślę, że to dobre rozwiązanie, żeby wziąć slx bez radiatorów i tarcze 180.

Napisano

Czy ważysz więcej czy mniej spokojnie i te bez radiatorów Ci starczą. Używam SLX i porównując je do XT róznica jest taka że w XT masz śrubkę regulacyjną Free Stroke a w SLX jest ona zaślepiona. Można jednak zaślepkę wykręcić i na jej miejsce wkręcić taką normalną i regulować Free Stroke tak jak w XT. Kolejna różnica to taka że w zacisku SLX masz sponkę metalową do mocowania klocków natomiast w XT jest wkręcana śrubka. Jednak ciągle w SLX-ach jest gwint tak jak w XT i można zamiast spinki również zastosować śrubkę. Czy się różnią materiałami to nie wiem. Ja różnic (na oko) nie zauważyłem. W hamowaniu też nie. I jedne i drugie zatrzymują rewelacyjnie. Osobiście mam klocki z radiatorem ale to tylko dlatego ze taie akurat tylko były dostępne jak kupowałem ale wiem że i organiki sprawują się w tych hamulcach bez zarzutu. A jak już chcesz koniecznie z radiatorem to wstaw na przód takie właśnie a na tył daj organiczne i będzie lepiej niż dobrze ;)

Napisano

Przeglądam właśnie sklepy i widzę, że różnica między slx z i bez radiatora wynosi 40zł. Jest to model 2012. Uważacie, że te 40zł to nie dużo i lepiej dołożyć? Jeszcze mam jedno pytanie, mianowicie tarcza jaka byłaby zastosowana musi być to koniecznie shimanowska?

Napisano

Tarcza nie musi być Shimano. Mozesz kupic jakąkolwiek. Co do 40zł to chyba sam musisz sobie odpowiedzieć czy to dla Ciebie duzo czy nie duzo. Ja osobiście bym dołozył ale to nijak nie odzwierciedla tego co by zrobił Ktoś inny.

Napisano

SLX i XT różnią się jeszcze tym, że pokrywa zbiorniczka wyrównawczego w SLX jest plastikowa (łatwo ją uszkodzić lub zadrapać), a w XT metalowa. Zawleczki przy klockach w SLX gorzej trzymają klocki, więc te czasem się przesuwają i trą o tarczę. Więc lepiej mieć mocowane na śruby. W sprawie tarczy to możesz też zastosować np. starsze tarcze SLX. Radzę Ci jednak kupić z radiatorami bo metalowe klocki starczą na dłużej i wyglądają zabójczo ;)

Napisano

Mi z kolei nie podoba się to lustro na XT w porównaniu do srebrnego na SLX, tylko czy to na pewno plastik? :sick:

 

 

Czyta się że pracują tak samo więc po co przepłacać, ja swoje nówki SLX 2013 biorę za 350zł na F0C3. Macie jakieś tańsze dojście?

 

 

Pozdro

Napisano

SLX i XT różnią się jeszcze tym, że pokrywa zbiorniczka wyrównawczego w SLX jest plastikowa (łatwo ją uszkodzić lub zadrapać), a w XT metalowa.

Raczej mi to nie wygląda na plastik w SLX-ach ale tutaj nie będę się upierał bo może faktycznie tak jest. Aż im się przyjrzę po pracy jeszcze raz.

Zawleczki przy klockach w SLX gorzej trzymają klocki, więc te czasem się przesuwają i trą o tarczę. Więc lepiej mieć mocowane na śruby.

O tym pisałem wyżej i zamiana zawleczki/spinki na śrubkę to 5-cio minutowy zabieg. Co do tarcia klocków o tarczę to nic takiego nie występuje. Może masz źle wyregulowane... Jak już to bym się przyczepił do tego że klocki wpadają w wibrację i się taki dziwny dźwięk wytwarza choć i to dzieje się tylko czasem.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...