Skocz do zawartości

[przerzutka tył] Zaginęły 4 biegi


wicy

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Mam problem z przerzutką tylną i jej manetką (Shimano Tourney 7). Zgubiły mi się 4 biegi :) tzn. razu pewnego chcą zmienić przełożenie z 4 na 5,6 manetka wpadła mi "w podłogę". W zakresie 7-5 zmiana przełożeń góra-dół działa bez problemu. Skok manetki zwiększa mi się ze zmianą przełożenia tak, że przy 4 muszę na siłę gmerać kciukiem mocno pod kierownicą - dla 1 musiałbym chyba zrobić pełny obrót dźwignią.

Myślałem, że ro rozciągnięta linka, czy zła regulacja. Naciągnąłem linkę jeszcze raz na maxa tym razem nastawiając się na górną zębatkę. Przerzutka działa w zakresie 1-4 przy czym 4-3 ma mały skok manetki a wrzucenie 1 znów jest mocno "w podłodze". Przerzutka nie zrzuca łańcucha niżej na 5, czy 6. Manetka po wykonaniu 3-4 klików nie ma już jakby zakresu wykonać następnego klika.

Co jest nie tak? Nie rusząłem śrubek regulacyjnych. Czy takie zachowanie to rozregulowanie śrub? Czy coś bardziej poważnego, np. zużycie(?) manetki?

  • Mod Team
Napisano

CO to za manetka ?? Odkręcasz linkę, ustawiasz manetke na ostatni bieg, zadbaj o to by i przerzutka była na ostatnim najmniejszym trybie. Naciągasz linke i zakręcasz, śrube baryłkową - regulacyjną ustaw tak by możliwe było kręcenie swobodne w obie strony.

 

Powinno działać o ile manetka jest sprawna i zakręcasz linke w tym miejscu gdzie powinieneś.

Napisano

CO to za manetka ?? Odkręcasz linkę, ustawiasz manetke na ostatni bieg, zadbaj o to by i przerzutka była na ostatnim najmniejszym trybie. Naciągasz linke i zakręcasz, śrube baryłkową - regulacyjną ustaw tak by możliwe było kręcenie swobodne w obie strony.

 

Powinno działać o ile manetka jest sprawna i zakręcasz linke w tym miejscu gdzie powinieneś.

Czyli winą naciągu linki jest to, że przerzutka sprawnie przerzuca 7-5 a po mocniejszym naciągnięciu linki, na górnej pozycji przerzutki, sprawnie 3-1? Ten sam zakres tylko wyżej? Wydaje mi się mało prawdopodobne, żeby przerzutka rozregulowała się na śrubach H i L w identycznym stopniu, że nie wciąga wyżej 4 biegi - po przesunięciu - nie spuszcza 4 w dół.

Ustawiełem przerzutkę na największym trbie (1) i najmocniejszym naciągu linki dla tej pozycji. Bez regulacji H/L. Łańcuch nie wpada w szprychy. Zmiany biegów płynne, ale tylko w zakresie 1-3. Biegów 4-7 brak. Zachowanie manetki takie jak we wcześniejszym, pierwotnym i niby dobrym ustawieniu przerzutki i naciągu linki.

Być może się nie znam, dlatego pytam... Poradnik czytałem 3 razy, ale nie znajduję tam odpowiedzi na luz jałowy manetek.

Przerzutka to Shimano Tourney RD-TX30, klamkomanetka Shimano ST-EF50-7R, 7 biegowa.

Napisano

Może mechanizm manetki się zepsuł? Odczep linkę od przerzutki, chwyć ją ręką i zobacz czy działa - tzn czy przy zmienianiu biegów linka się rusza.

Napisano

Może mechanizm manetki się zepsuł? Odczep linkę od przerzutki, chwyć ją ręką i zobacz czy działa - tzn czy przy zmienianiu biegów linka się rusza.

Rozkręcałem mechanizm manetki i patrzyłam jak działa. Nie wiem jak powinien działać (optycznie nie wiem) mechanizm zdrowy. Mój działa tak, że na osi dolnej wajchy (tej "do góry", czyli z biegów 7 na 1) jest jakiś młoteczek popychacza, który obracając się w lewo popycha pół-zębatkę odpowiadającą za skok. W dolnym położeniu manetki (bieg 7) zębatka znajduje się tuż przy popychaczu. Pierwszy klik nieco oddala, przekręca zębatkę w lewo i naciąga linkę, drugi klik jeszcze bardziej. Trzeci klik obraca zębatkę zapadek już tak, że wajcha jest mocno pod kierownicą i nie ma miejsca już, możliwości na jeszcze większy obrót, na czwarty klik (nie mówiąc o klikach 5-7).

Wajcha "w dół" spuszcza zębatkę zapadek, obraca w prawo, aż skrajna część zębatki zbliża się (na końcu, opiera) do popychacza dolnej wajchy.

Napisano

Czyli coś jest zepsute w tym mechaniźmie, ale przez internet trudno podpowiadać, nie widząc dokładnie gdzie jest problem. Niedawno rozkładałem i składałem starsze manetki Shimano Acera do czyszczenia i smarowania, bo piasek trzeszczał i jest to do ogarnięcia, ale trzeba wszystko w dobrej kolejności robić, jest tam trochę sprężynek, podkładek itd. więc trzeba zegarmistrzowskiej precyzji ;) Baw się albo kup sobie nową.

Napisano

O ile dobrze pamiętam, skok dolnej wajchy powinien być w pełnym zakresie w miarę jednakowy - na ruch kciuka - a wajcha nie powinna się mocno chować pod kierownicę. Dobrze myślę?

U mnie co klik, skok się powiększa.

Napisano

Tak, wajcha powinna wracać zawsze do tej samej pozycji. U Ciebie wygląda jakby coś nie odbijało, bo to normalne że za jednym pociągnięciem dolnej wajchy można zmienić 3 biegi na raz chcąc szybko zredukować o kilka przełożeń (pchając coraz dalej jak u Ciebie), ale później wajcha wraca do pozycji wyjściowej.

Napisano

Uściślając. Wajcha wraca na tą samą pozycję spoczynkową. Chodzi o skok dźwigni przy napinaniu.

Przełączenie 7-6 to delikatny ruch kciuka. Powiedzmy jakieś 5 stopni obrotu wajchy. Klik. Bieg zmieniony.

Przełączenie 6-5 jeszcze lekki ruch kciuka, ale głębszy - powiedzmy z 10 stopni. Klik.

Przełączenie 5-4 głęboki ruch wajchy, jakieś 45 stopni, sporo pod kierownice. Zaskakuje klik, bieg się jeszcze zmienia.

Próba przełączenia 4-3 jeszcze głębszy ruch, do oporu, może z 50 stopni, ale wajcha nie znajduje już kolejnej zapadki, nie przełącza już biegu.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...