Skocz do zawartości

Singletreck pod Smrkem - weekend 16/17 czerwca


pilon

Rekomendowane odpowiedzi

Coraz poważniej się zastanawiam, czy do was nie dołaczyć... Kwestie są dwie:

1. Czy byłby ktoś chetny jeszcze (mam transport dla biker + rower)? Jechałbym na 1 dzień...

2. Troszkę późno na szlak wjedziecie, bo jeśli chcecie być w Świeradowie o 10:30, to na szlaku najwcześniej o 11:00... A ja chciałbym tak na 18-19 do Wrocławia z powrotem ściagnąć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inhibitor:

 

1) Trzeba poczekać, może ktoś się do soboty zgłosi...

2) Tydzień temu zaczęliśmy rowerować około 12:15, 19:30 byliśmy we Wrocławiu i cała pętla została zaliczona na Smrku...

 

Pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jurek, to łapniesz się z Michałem i Marcinem - deklarowali wolne miejsce. Bo w efekcie całego tego zamieszania pozbawiłem kumpla tylko dwóch standów, Zbiłeś mnie z tropu tym, że się sam przyturlasz, założyłem, że skoro masz transport do Świeradowa to te 7 km pod singla również. Ale nie martw się, damy radę :D

 

Ps. Inhibitor, nie widzę problemu, żebyś ruszył np o szóstej rano, a spotkamy się gdzieś na singlu :) Do naszego przyjazdu powinieneś zrobić czerwoną pętlę i wrócić na węzeł przy przejściu granicznym :)

 

Szoppi, dorzucę jeszcze hasło: odsypiasz dyżura, przyjeżdżasz do Świe... na wieczór, pomagam Ci pracować nad encefalopatią Wernickiego, rano wstajemy na singiel... :D Hmmm? :D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coraz poważniej się zastanawiam, czy do was nie dołaczyć... Kwestie są dwie:

1. Czy byłby ktoś chetny jeszcze (mam transport dla biker + rower)? Jechałbym na 1 dzień...

2. Troszkę późno na szlak wjedziecie, bo jeśli chcecie być w Świeradowie o 10:30, to na szlaku najwcześniej o 11:00... A ja chciałbym tak na 18-19 do Wrocławia z powrotem ściagnąć...

Siema

Jeśli jesteś chętny na wypad w sobotę to ja się dołączę

Oczywiście składam się na paliwo i mogę o dowolnie wczesnej godzinie startować. Też zależało by mi żeby przed nocą wrócić.

Jak się namyślisz daj znać to się ustawimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chaozz, Pilon - dzięki za komórki... Zadzwonię do was tak popołudniem... Obecnie jestem na 90% za wyjazdem... Jeszcze muszę poczynić drobne regulacje w rowerze, z których "najgroźniejsze" jest dopompowanie tylnego dampera - nigdy tego nie robiłem, ale nie sądzę aby to sprawiało jakąś trudność i kłopoty... ;)

Stawiam na opcję zaproponowaną przez Pilona, czyli wczesny wyjazd, jedna pętla i spotkanie z resztą ekipy... Później wspólna jazda i powrót do Wrocławia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yo! To dogadaj się z Chaozzem :)

 

A ja podsumuję:

 

sobota:

8:00 rano rusza grupa wrocławsko-poznańska ;)

~ 11:00 zbiórka pod Smrkem, na parkingu Centrum Singlowego

~ 17:00 powrót do aut, zjazd do Świeradowa, logowanie w Harbulówce, zakupy w bierdonce (znów śmiem zrzutę zaproponować)

~ 18:30 start z przygotowaniem kolacji czy grilla

20:30 meczyk?

 

niedziela:

NAPITALAMY OD RANA JOŁ! :D

 

Veverka Ciperka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i stało się... Z Chaozzem startujemy z Wrocławia o 7:00... Z resztą ekipy łapiemy się gdzieś na szlaku...

Ja już spakowany, rower przesmarowany... Czekam z utęsknieniem na poranny budzik...

 

PS

 

Nie wiem czy to dobry pomysł aby sam na sam z Chaozzem śmigać po górach... Ale potrzebuję łomotu, bo ja dopiero w tym tygodniu sezon otworzyłem i mnie nosi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, pozwolicie, że i ja się jutro do Was przyłączę? :)

W sprawy transportowe nie będę się Wam mieszał, wszak jam tutejszy/tamtejszy, więc do singlowego centrum 'přijet na kole', jak to mówią nasi południowi sąsiedzi. ;)

A że w kupie raźniej, to pomyślałem, że zgłoszę swój akces do Waszej ekipy. ;)

 

P.S.

Jurek, jeżeli chcesz, to możemy się gdzieś spiknąć w Świeradowie i razem śmignąć na Singla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczekamy lub zdzwonimy się. Ja ledwo zipię... Wróciłem właśnie z integracji w firmie, poszło 7 browarów i z kilo mięcha z grilla, umieram, ale podtrzymuję 8:00 rano ;) Pogoda jutro ma być pikna! Póki co padam, więc w razie obsuwy zaesemesuje, ale wykluczam taką opcję ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem właśnie z integracji w firmie, poszło 7 browarów i z kilo mięcha z grilla...

 

A ja właśnie jutro na integrację się śpieszę... Coś w tych imprezach firmowych jest, że przyciagają... Darmowy browar?

 

 

EDIT 2012.06.16 godz. 06:07:

 

No to wio!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za jazdę... Ja Chaozz i Elkazioro zrobilismy ponad 60km na singlu (Elkaziro ponad =20 na dojazdówce)... Było błoto, piach, szuter, asfalt, podjazdy, zjazdy, krew (od ugryzień much końskich), guma itp. czyli wszystko to co porządny wyjazd rowerowy miec powinien...

Fotek tym razem brak - było tak dynamicznie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również dziękuje za wspaniały wypad :) dzięki za wszelką pomoc, wspaniałe towarzystwo, wyrozumiałość dla moich słabych nóg i współpracę !! :)))

Mam nadzieję, że nogi nie będą umierać zbyt długo a moja kondycja poprawi się w miarę szybko i nie będę zamulać następnym razem ;)

 

Dawno nie miałam tak świetnego weekendu !! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...