Skocz do zawartości

[Gliwice] - weekendowe wypady


rabiron

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Ja też chętny. Proponuje trasę przez Rachowice i tamtejszą 'Ścieżkę Zdrowia' żeby pokręcić kilka kółek w bardziej wymagającym terenie. ;)

Napisano

Ja też chętny. Proponuje trasę przez Rachowice i tamtejszą 'Ścieżkę Zdrowia' żeby pokręcić kilka kółek w bardziej wymagającym terenie. ;)

 

To może na jutro byśmy się umówili co myślicie? Mi piątek za bardzo nie pasuje.

Napisano

Ja jutro jadę... do Wisły :D

 

Ale ogólnie to piszę się na wypady dłuższe i krótsze w trakcie tygodnia, szybsze i wolniejsze, byleby nie tempem babci na składaku bo padnę z nudów :D

Piątki niestety u mnie odpadają bo to dzień przed zawodami czyli leżenie do góry brzuchem ;)

Napisano

 

 

ok ale podaj miejsce tak by wszyscy wrazie czego wiedzieli skąd będziemy ruszać

 

To może na Daszyńskiego przy pętli tramwajowej.

Napisano

czwartek, godzina do ustalenia, wypad 2-2,5h, wypad z nastawieniem na terenowe akcenty...moze ta sciezka zdrowia?, obiektywnie tempo srednie lub troche powyzej, ale bez wariactw hm?

Napisano

Widzę, że "17 przy pętli" przyjmuje się powoli jako stałe godzina i miejsce zbiórki ;)

A nie wracaliście czasem ok 20:30 z drogi wzdłuż autostrady? Bo mijaliśmy dwóch kolarzy po drodze :P

 

A czwartek bardzo chętnie, ale po południu bo muszę odżyć po dzisiejszym wypadzie na Stożek :D

Napisano

Widzę, że "17 przy pętli" przyjmuje się powoli jako stałe godzina i miejsce zbiórki ;)

A nie wracaliście czasem ok 20:30 z drogi wzdłuż autostrady? Bo mijaliśmy dwóch kolarzy po drodze :P

 

A czwartek bardzo chętnie, ale po południu bo muszę odżyć po dzisiejszym wypadzie na Stożek :D

 

Wracaliśmy ciut szybciej, ale z 3 godzinki pedałowalismy:)

 

A przy autostradzie kolarzy multum:)

Napisano

Wracaliśmy ciut szybciej, ale z 3 godzinki pedałowalismy:)

 

A przy autostradzie kolarzy multum:)

A miałam nadzieję, że to Wy ;) Jak wracaliśmy to było już ciemno i mało ludzi przy autostradzie.

 

no to godzina 17.15 j/w, mewek?

Dam znać jeszcze jutro. Wstanę i się zastanowię czy w ogóle dam radę wsiąść na rower :P

Napisano

A miałam nadzieję, że to Wy ;) Jak wracaliśmy to było już ciemno i mało ludzi przy autostradzie.

 

 

Dopiero zachodziło słońce jak wracalismy:) A jak Twoja dzisiejsza wyprawa?

Napisano

 

 

Dopiero zachodziło słońce jak wracalismy:) A jak Twoja dzisiejsza wyprawa?

 

Super! 155 km, Stożek zdobyty, dawno się tak nie zmęczyłam. Chyba powoli przekonuję się do dłuższych dystansów :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...