Wejherowo Napisano 2 Maja 2012 Napisano 2 Maja 2012 Na tablicy znalazłem taki rower. Cena 1700 mi odpowiada. Pytanie czy warto. Ciężko mi znaleźć więcej informacji, bo nazwa modelu nie widnieje na ramie :/ Mam tylko zdjęcie:
Fenthin Napisano 3 Maja 2012 Napisano 3 Maja 2012 Jak dla mnie, Scott nie przyłożył nawet małego palca lewej nogi do produkcji tego roweru. Tak czy siak, nie warto.
Wejherowo Napisano 3 Maja 2012 Autor Napisano 3 Maja 2012 Jak dla mnie, Scott nie przyłożył nawet małego palca lewej nogi do produkcji tego roweru. Tak czy siak, nie warto. coś więcej? jakiś inny full w tym zakresie?
Fenthin Napisano 3 Maja 2012 Napisano 3 Maja 2012 Allegro... choć ciężko o tak taniego fulla. Z nowych wybór ogranicza się do Rockridera 6.3 lub Krossa Crime 1. Gdybyś chociaż podał wzrost, byłoby o wiele prościej.
Wejherowo Napisano 3 Maja 2012 Autor Napisano 3 Maja 2012 Allegro... choć ciężko o tak taniego fulla. Z nowych wybór ogranicza się do Rockridera 6.3 lub Krossa Crime 1. Gdybyś chociaż podał wzrost, byłoby o wiele prościej. 183
Fenthin Napisano 3 Maja 2012 Napisano 3 Maja 2012 Czyli już jasne, że Crime odpada. Popatrz na coś takiego: 1. klik 2. klik Pytanie jak to przy zakupie używanego roweru, w jakim stanie jest sprzęt. A że to fulle, pytanie dodatkowe: jak z łożyskami.
Wejherowo Napisano 3 Maja 2012 Autor Napisano 3 Maja 2012 Czyli już jasne, że Crime odpada. Popatrz na coś takiego: 1. klik 2. klik Pytanie jak to przy zakupie używanego roweru, w jakim stanie jest sprzęt. A że to fulle, pytanie dodatkowe: jak z łożyskami. zaintersowałem się rowerem z Twojego podpisu. W sumie nie byłoby dla mnie wielkim problemem rozszerzyć budżet np do 2000-2500 jeśli to będzie uzasadnione. co myślisz o tym : http://allegro.pl/kross-crime-ii-rower-gorski-jak-nowy-gwarancja-i2279907327.html
Fenthin Napisano 3 Maja 2012 Napisano 3 Maja 2012 To Crime 1, nie 2. Poza tym byłby za mały, te rowery wychodziły wyłącznie z ramą 18".
Wejherowo Napisano 3 Maja 2012 Autor Napisano 3 Maja 2012 To Crime 1, nie 2. Poza tym byłby za mały, te rowery wychodziły wyłącznie z ramą 18". no to już sam nie wiem może któryś z tych : http://allegro.pl/swietny-rower-i2313371232.html http://allegro.pl/rower-mtb-scott-reflex-fx35-super-stan-okazja-i2318612405.html
Fenthin Napisano 3 Maja 2012 Napisano 3 Maja 2012 1. Widelec do śmieci na starcie, przydałoby się dowiedzieć, jaki to rzeczywiście rozmiar. 2. Serwis tego dampera jest drogi, a wymienić na co innego za bardzo nie ma jak.
Wejherowo Napisano 3 Maja 2012 Autor Napisano 3 Maja 2012 słuchajcie na 99% zdecydowałem już i jutro jadę do Decathlonu po Rockridera 6.3. Przeczytałem Wasze opinie na ten temat i mimo, że osprzęt w tym 5.3 wydaje się solidniejszy, to na moje potrzeby to właśnie full bardziej się nada. Dlatego wezmę jutro i podzielę się wrażeniami po zakupie i po paru dniach jazdy. Jeżeli macie coś do dodania, to chętnie posłucham. Pytanie teraz tylko o ramę. Czy L czy XL. Na stronie DCTHL jest niby jakiś 'przymiernik' ale on kieruje na stronę bTwin, która działa w oparciu o javę i niemiłosiernie mi tnie, poza tym jest po francusku a and nie chce mi się załadować Możecie doradzić? Mam 183cm i ważę ok 73kg (jakieś 101-102cm od górnej części biodra do podłogi)
vitesse Napisano 3 Maja 2012 Napisano 3 Maja 2012 przejedz sie po decathlonie i bedziesz wiedzial, jedni wola wieksze drudzy mniejsze rowery, ja bym pewnie lupil rozmiar xl
Wejherowo Napisano 4 Maja 2012 Autor Napisano 4 Maja 2012 przejedz sie po decathlonie i bedziesz wiedzial, jedni wola wieksze drudzy mniejsze rowery, ja bym pewnie lupil rozmiar xl Wybrałem ramę XL. Rower był już złożony, i jedyne co posiałem gdzieś po drodze, to płytka z instrukcją konserwacji. Gdyby ktoś miał to byłbym zobowiązany za jakiś namiar :-) Porównując ten rower do mojego poporzedniego "trekkingowca" odczułem dużą poprawę komfortu jazdy po wybojach. Amortyzator musiałem odkręcić na max-luz, bo inaczej był zbyt sztywny. Pojechałem na krótką trasę po lesie na mniejszych i większych górkach bez problemu. Trochę dziwnie mi się pedałuje, ale to pewnie też przyzwyczajenie do starego roweru. Jedyny minus to brak błotników a więc piach w oczach przy szybkiej jeździe w dół oraz dwukrotny 'spadek' łańcucha z przodu. Rower też sprawia dziwne wrażenie podczas zmiany przełożeń, jakby miał się zaraz rozpaść. W poprzednim tego nie miałem. Powiedzcie mi (pewnie nie) ale czy można zmieniać przełożenia podczas ostrej jazdy pod górę tzn w czasie naprężonego łańcucha? Bo odnoszę wrażenie, że coś się zaraz urwie, pęknie i inna kaplica... Po schodach na peronie idzie bardzo ładnie aha, nie dostałem żadnej gwarancji, tylko paragon, czy to normalne ?
JemJogurt Napisano 4 Maja 2012 Napisano 4 Maja 2012 Pewnie, że można zmieniać biegi podczas jazdy pod góre. do fulla błotniki troche to dziwne. ps. Według mnie Wejherowo niema terenów do fulla.
vitesse Napisano 4 Maja 2012 Napisano 4 Maja 2012 jesli chcesz dluzej cieszyc sie napedem, to zmieniaj biegu pedalujac bez obciazenia
Wejherowo Napisano 4 Maja 2012 Autor Napisano 4 Maja 2012 Pewnie, że można zmieniać biegi podczas jazdy pod góre. do fulla błotniki troche to dziwne. ps. Według mnie Wejherowo niema terenów do fulla. na full'a nadaje się chociaż moja droga w Bolszewie poza tym zaznaczyłem tereny które imo się nadają. Poza tym full daje mi ten komfort którego nie miałem w trekkingu a który pamiętam z makrokesza od komunii. Jestem bardzo zadowolony, tylko obawiam się trochę o ten napęd w rowerze, gdy tak napieram na pedały i całość aż skrzypi przy zmianach, no ale zobaczymy czy coś się stanie. Dam mu mocno w dupę przez najbliższych parę dni Co myślisz o tych terenach (dziś byłem na górkach żydowskich <<tam gdzie stoi X>> )
JemJogurt Napisano 4 Maja 2012 Napisano 4 Maja 2012 No byłem na każdym z tych wycinków i dalej sądzę, że wystarczyłaby sztywna rama, ale każdy kupuję to co lubi . Co do terenu przy ulicy 3 maja to idioci tam wycinki lasu robia i zostawiają meeeega koleiny na drogach, wczoraj miałem fajny przelot przez kiere, żebro chyba nie wytrzymało.
Wejherowo Napisano 4 Maja 2012 Autor Napisano 4 Maja 2012 wystarczyłaby sztywna rama, ale każdy kupuję to co lubi . wczoraj miałem fajny przelot przez kiere, żebro chyba nie wytrzymało. jeździsz fullem czy ht? ja znam wszystkie te miejsca, ale na razie byłem tylko na zibertowie. jutro uderzę na Migę i tereny pod Kąpino. Jest gdzieś jakaś fajna trasa którą mógłbyś polecić? No może bez niespodzianek w postaci kolein - jadę z towarzyszką z awatara wyposażoną w trochę leciwego authorka.
JemJogurt Napisano 4 Maja 2012 Napisano 4 Maja 2012 Spokojnia droga to ścieżka rowerowa do darżlubia, można ją troche urozmaicić, na półwysep helski też spokojna droga. Dróg jest naprawdę multum. ps, jeżdzę ht
Wejherowo Napisano 5 Maja 2012 Autor Napisano 5 Maja 2012 Spokojnia droga to ścieżka rowerowa do darżlubia, można ją troche urozmaicić, na półwysep helski też spokojna droga. Dróg jest naprawdę multum. ps, jeżdzę ht Ok, mam do was jeszcze jedno pytanie. Chodzi mi o regulację pracy przedniej przerzutki. Otóż mam manetki takie gdzie naciągam jedną długą od spodu, a spuszczam niżej biegi malutką krótką manetką od góry. Jeszcze będąc w sklepie zauważyłem że o ile "1" czyli najniżej wchodzi ok, to na dwójkę samo przesunięcie wajchy i spowodowanie, że wskaźnik wejdzie na "2" wcale nie wrzuca łańcucha wyżej. Zgłosiłem do obsłudze, wzięli na "serwis" i zmienili że jest ok. Facet dodał także, że przy zmianie przełożenia, należy chwilę dłużej przytrzymać wajchę, i dać ją trochę wyżej, w domyśle jakby na "2,5". I faktycznie pierwszego dnia wczoraj to działało, ale już dziś mam kłopot, bo teraz nie zawsze wskakuje mi na "3". Zaczynam z "1", nabieram prędkości, przechodzę na "2", i teraz jeśli wykonam to dobrze, to mogę wejść na "3", ale jeżeli "2" wrzucę zbyt mocno, to wtedy "3" jakby się blokuje i mimo że przesuwam manetkę to nie słychać w niej charakterystycznego "klik" i tym samym nie mogę przesunąć prowadnicy przekładni wyżej. Jedyne wyjście to zejście na "1", później próbba na "2" żeby nie zblokować i wtedy dopiero na "3". Teraz pytanie - gdzie to regulować? Śrubami na prowadnicy czy przy manetce? Kolejny problem to delikatnie skrzypiący amortyzator pod siodłem. Ciężko mi powiedzieć czy skrzypi sprężyna czy sam amortyzator. Mam też pytanie o możliwość kontroli tego amortyzatora. Czy da się to robić tylko za pośrednictwem kręcenia śrubą? Ponieważ nawet na "low" jest mi za twardo. Gdy skręce go na "max" to wtedy konstrukcja nie skrzypi, ale full zmienia się w HT, przynajmniej przy mojej wadze :-) Byłoby super dostać tę instrukcję którą zgubiłem, niestety na stronie b'twin nic takiego nie znalazłem
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.