Skocz do zawartości

[amortyzator] 44-rlo lub drake do ramy z nabijanymi sterami


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Posiadam rower na ramie Author Traction 19" z nabijanymi sterami oraz amorek bomber Z4 100 mm.

Nadszedł czas żeby zmienić Z4 na coś nowego i tu niestety pojawił sie problem.

Mój bomber dostosowany jest do sterów nabijanych i jego wysokość wynosi 46 cm.

Dzisiejsze konstrukcje zaczynają się od 48 cm.

2 cm różnicy to niby niewiele, ale kiedy kupiłem bombera, był dokładnie o 2 cm wyższy od starego R-Sa, a to zmieniło na tyle geometrię roweru, ze musiałem potem zmienić ramę.

Druga sprawa to hamulce - mam v-brake i nie chcę tego zmieniać na tarcze, amor musi więc posiadać piwoty.

Skok ma byc równy 100 mm.

Na amortyzator chcę przeznaczyć ok. 1000 zł, koszty związane z zakupem tarczówek czy wymianą ramy wogóle nie wchodzą w grę. Styl jazdy to długie trasy XC, czasem trochę skakania i zjazdów.

 

Wyszukałem 2 konstrukcje, które potencjalnie spełniają moje wymagania, ale mam parę pytań do użytkowników :

 

1) Pierwsze ogólne : czy ktoś pakował amortyzatory o wysokości 48 cm do strych ram XC z nabijanymi sterami i czy to mocno upośledzało podjazdy i skrętnosć roweru ?

 

2) Bomber 44 rlo 2010, 100mm, cena 840 zł. Niestety nigdzie nie mogę znaleźć wysokości tego modelu z 2010 roku. Późniejsze konstrukcje ze skokiem 120 mm mają wysokość 49,2 cm, a tego już nie zaryzykuję. Czy orientujecie się jaka jest wysokość 44 rlo 2010, 100mm ?.

Widelec niestety nie posiada fabrycznie montowanych piwotów do hamulców. Czy można je dokupić w rozsądnej cenie i czy nie ma problemów ze sztywnością takich dokręcanych rozwiązań ?

 

3) Manitou Drake - wysokość 478 mm, piwoty do hamulców, cena 1000 zł. Mam jednak pytanie o trwałość konstrukcji i mozliwość samodzielnego serwisowania. O Manitou różnie się słyszy, a z bomberem wszystko robiłem sam i nigdy nic w nim nie nawaliło.

 

4) Czy obie konstrukcje są zalane olejem, czy tylko smarowane ?

  • Mod Team
Napisano

Drake jest "smarowany" stosunkowo niewielką ilosćią oleju znajdujacą się w dolnych goleniach ( ok. 16 ml na goleń) plus olej w tłumiku.

Pełny serwis Drake'a w warunkach domowych zajmuje ok. 1 h i jest jak najbardziej możliwy do przeprowadzenia sammemu bez specjalnych narzędzi. Po ok. 13-14 tys km żadnych śladów zużycia czy luzów tudzież awarii. Zresztą to sprężynowiec z asystą ,wiec raczej nie ma co się zepsuć.

Napisano

Dzięki chłopaki za info :)

W sumie bardziej skłaniam się ku Drake'owi bo mnogość ustawień mi się podoba, a te kilkanaście tysięcy km bez usterek też brzmi dobrze.

Puki co udało mi się podniesc Z4 o 1.5 cm i sprawdzam jak się na tym jeździ :)

Napisano

Jeśli kupisz Drake to spokojnie możesz zmniejszyć skok do 80 mm a co za tym idzie zmiejszyć wysokość amortyzatora do bardziej pasującego rozmiaru.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...