Skocz do zawartości

[wakacyjna wyprawa] Rowerem przez Polskę


Maly88

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć! :)

Szukam ludzi chętnych do uczestniczenia w swojego rodzaju wyprawie rowerowej prawdopodobnie przez Polskę wschodnią. Nie ma jeszcze konkretnej trasy opracowanej, ale prawdopodbnie z Bieszczad na Mazury. Nie jest to moja pierwsza wyprawa rowerowewa. Przed dwoma laty przejechałem z kolegą polskie wybrzeże, a rok temu kujawy, kaszuby i pomorze. Nazywam to wyprawą a nie wycieczką, ponieważ wg mnie trzeba się do tego troszkę przygotować.

 

Termin: wakacje, prawdopodobnie sierpień. Termin do ustalenia

 

Wyposażenie: Sprawny rower, którym można wjechać w teren; bagażnik; sakwy; ew. namiot. W zasadzie pozostale wyposażenie wedle uznania. Ja osobiście biorę zawsze jakieś narzędzia, coś ala apteczkę, ubrania na każdą pogodę, płaszcz przeciwdeszczowy, sznurek, izolację i drót miedziany - wychodząc z założenia, że w trasie najtrwalsza jest prowizorka i trzeba być przygotowanym na wszystko.

 

Czekam na chętnych.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Fajna sprawa masz już wytyczoną trasę? Bo jak nie mogę ci podsunąć alternatywę. Ja z chłopakami z Klubu Turystyki Rowerowej CYKLOZA z Sosnowca zamierzamy w Sierpniu też ruszyć w Polskę. Z Sosnowca do Władysławowa i jak zdążymy to i powrót. Trasę już na 80 % mamy gotową jeszcze tylko podzielić ją na odcinki i zaklepać noclegi, nad morze trasa prowadzi na Wieluń, Konin, Gniezno, Bory Tucholskie a powrót na 3masto Malbork, Toruń i Łódź. Na ten moment jest nas czwórka.

Napisano

Cześć! :)

Szukam ludzi chętnych do uczestniczenia w swojego rodzaju wyprawie rowerowej prawdopodobnie przez Polskę wschodnią. Nie ma jeszcze konkretnej trasy opracowanej, ale prawdopodbnie z Bieszczad na Mazury. Nie jest to moja pierwsza wyprawa rowerowewa. Przed dwoma laty przejechałem z kolegą polskie wybrzeże, a rok temu kujawy, kaszuby i pomorze. Nazywam to wyprawą a nie wycieczką, ponieważ wg mnie trzeba się do tego troszkę przygotować.

 

Termin: wakacje, prawdopodobnie sierpień. Termin do ustalenia

 

Wyposażenie: Sprawny rower, którym można wjechać w teren; bagażnik; sakwy; ew. namiot. W zasadzie pozostale wyposażenie wedle uznania. Ja osobiście biorę zawsze jakieś narzędzia, coś ala apteczkę, ubrania na każdą pogodę, płaszcz przeciwdeszczowy, sznurek, izolację i drót miedziany - wychodząc z założenia, że w trasie najtrwalsza jest prowizorka i trzeba być przygotowanym na wszystko.

 

Czekam na chętnych.

 

 

Cześć! :)

 

Ja bardzo chętnie się dołączę. Planowałam jechać na mazury w tym roku ale się rozmyślił kumpel a samej mi się nie chce... Tym sposobem postanowiłam się tu zarejestrować i poszukać jakiejś ekipy do podróży. Bieszczady mam pod nosem więc mogłabym się zabrać z miłą chęcią.

Odezwij się do mnie na gg 10885630

Pozdrawiam

Napisano

Bardzo fajny pomysł, ale konkretny termin by sie przydal oraz inne informacje skad start, czas trwania wyprawy. Nie mam planow na urlop i szukam czegos rowerowego na ta okazje :).

Napisano

Witam,

 

Proszę o więcej informacji:

 

- dokładny termin

- trasa jaką planowany jest przejazd

- jaka średnia prędkość przejazdu ( jestem początkującym, ale do wakacji na pewno poprawie formę)

- z jakiej miejscowości start

- planowana długość wycieczki

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Skoro autor tematu milczy to może ustalmy coś. Trochę chętnych do mnie pisze i już się zaczynam gubić na gg. Proponuję sierpień tak jak autor posta. Ustalanie dokładnej daty już teraz chyba nie jest konieczne. Najważniejsze by ustalić konkretną trasę, ponieważ pewnie większość z nas będzie ograniczona czasowo, więc nie da rady się spontanicznie błąkać... Może niech każdy coś zaproponuje? Bez sensu żeby jedna osoba narzucała trasę. Zakładam że chcemy coś zobaczyć po drodze a nie tylko jechać.

 

Osobiście chciałabym odwiedzić kilka opuszczonych miejsc po drodze, np zamek w Krupem http://www.naszlaku.com/wp-content/gallery/tapety/krupe_1440x900.jpg albo to miejsce w lublinie http://fc01.deviantart.net/fs70/f/2010/199/7/a/opuszczone_5_by_wildheart22.jpg (to tylko przykłady)

 

fajnie byłoby spędzić noc w jakimś takim opuszczonym nawiedzonym miejscu

Napisano

co do nocy w opuszczonym miejscu to polecam ruiny Twierdzy Dęblin, a konkretnie fort Borek, stare lekko zarośnięte mury, z daleka od ruchliwych dróg. warto zobaczyć. A do wyprawy też chętnie się przyłącze

  • 3 tygodnie później...
Napisano

Jesli cos ustalicie to fajnie. Miejsce dla mnie obojetne. Termin poczatek sierpnia tak do 10-12 mi odpowiada.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...