Skocz do zawartości

[zrób to sam] Survival rowerowy


QWEY564

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Kiedys jechalem z kumplami sobie na wycieczke, jeden z nich byl dosc duzej wagi i jak zjezdzal z betonowej plyty (takiej pod torami kolejowymi na przejazdach ) to zlamala mu sie sztyca tak 3cm od siodelka no to wyciagnelismy cala i polozylismy na kamien a drugim walilismy az urwalismy ta dluga czesc no jechal na siodelku na maxa obnizonym (prawie sobie kolanami zeby wibil :))

  • 3 miesiące temu...
Napisano

a propos sposobów na dziurawą dętke

bonid5.th.jpg

troche mocnej roślinki - jakieś łyko i można z 5 km do domu dotoczyc (zawiazujemy po dwoch stronach dziurki) wczoraj opracowalem i jestem z niego dumny bo działa, ale jak widziałem jest to raczej znany patent ;) ktos juz o tym pisal

Napisano

Heh a jak ja złamałem sztyce 15 km od domu to złapałem jakiegoś bambra i kupiłem nową od niego za 5 zł... może i waży 200 kg ale jest konkretna i jeżdże na niej do teraz

  • 4 tygodnie później...
Napisano

Dzisiaj z WojtasemGCE mieliśmy mały rozruch. Po 45 km słyszymy głośne PSSSSSSS i.. moja dętka strzeliała:(

wymieniliśmy gumę, zakładam koło a tu dętka chce uciekać przez dziurę w oponie.

 

No to co, wszystko rozebraliśmy i myślimy co zrobić. W końcu ze starej dętki zrobiliśmy owijkę, skleiliśmy łatkami i heja w drogę.

 

Pozostałe 15km do domu zrobiliśmy bez problemu.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...