Skocz do zawartości

[Bydgoszcz] Skradziono w roku 2006 rower marketowy Grand.


KubusBdG

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Było to bardzo dawno, lecz postanowiłem założyć ten temat.

Miałem 7 lat.

Tata kupił mi rower marketowy grand.

Cieszyłem się jak głupi.

Dwa tygodnie później, jeździłem z kolegami na dworze.

Był jakiś ciemniejszy typ w koszuli.

Podszedł do mnie, powiedział fajny miałeś rower i mi go ukradł...

Cham jakich mało...

Rower był czarny z żółtymi elementami.

Podobny do tego.

http://allegro.pl/grand-b250-z-kross-i1982506063.html

Wiem, że szansa na odnalezienie go jest w 0,5%.

Lecz postanowiłem spróbować, bo nasza policja nic sobie z tego nie zrobiła...

Amortyzator był ZOOM, przerzutki Shimano, Nic więcej o nim nie pamiętam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo 5 latach to nie wiem jaki sens widzisz w napisaniu tego posta. Jedyne ciekawe to sposób kradzieży, a jeśli chcesz coś wskórać po takim czasie to zapomnij. Rower już może od dawna nawet nie istnieć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podszedł do mnie, powiedział fajny miałeś rower i mi go ukradł...

 

Jak to? Podszedł zabrał Ci rower i poszedł?Btw złodziej na rowerach się nie znał, jeśli powiedział, że masz fajny rower.Teraz po 5 latach to jedyne co możesz zrobić to powspominać ten rower.W zasadzie nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.Może złodziej przez ten rower stracił zęby, a ty masz przynajmniej całe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...