I bardzo dobrze ze kupiles. Chłopaki, kupowac kaski   :!:   
Znajomy przedwczoraj zderzyl sie z drugim rowerzystą na ściezce rowerowej :shock:   pod Wawelem (ściezka rekreacyjna). A gosc od paru lat jezdzil srednio po pare tys km. 
Przelecial przez kierownice i walnąl w asfalt.  :-o  
Niestety nie mial kasku  :sad: . 
Teraz lezy w szpitalu. Ogólne potłuczenia, krwiak na głowie i peknieta czaszka  :shock:  :evil:  :arrow: