Ciekawe, dlaczego ? Ja mam 40kę; gdybym włożyła 35 cm, ogranicznik byłby poniżej poziomu wylotu podsiodłówki 0,5 cm - czyli niby jeszcze wszystko w porządku. Ale ja uważam, że właśnie to byłoby przegięciem: w razie wymiany siodełka na bardziej płaskie albo butów na takie z wyższym bieżnikiem musiałabym sztycę wymienić - albo ryzykować uszkodzeniem ramy. Wolę zatem mieć bezpieczną ze wszech miar 40kę - a za hardcorowca się nie uważam .
Nie widzę przeszkód, aby zmienić sztycę. Jeżeli nie przekroczysz ogranicznika (a z tego, co piszesz, wynika, że nie przekroczysz), ani ze sztycą, ani z ramą nic nie ma prawa się stać. Zdecydowanie preferowałabym takie rozwiązanie, niż za dużą ramę - tak w przekroku, jak i na długość. Jeździłam na takiej minimalnie za dużej (17" przy 161 cm wzrostu) i to dopiero był hardcore
Pozdrówko dementujące