PIOK

ah oh eh uh:D Fox - marzenie chyba każdego z nas ale jeden mankament ma z tego co wiem - serwis...:/ pozdrawiam

strategiczne pytanie: co tak drogo panowie? ja mojego wyrwałem nowego w sklepie za 1799...? rocznik 2005.... pozdrawiam

sens jest:D tylko trzeba miec jeszcze fundusze

proste kiery rządzą!! a co do tego 100mm skoku... nie wiem jak ale ja nie mam 100 tylko 60 mm... ale jest sposób - wyjąc elastomer z lewej goleni. wtedy skok znacznie się zwiękasza ale amor jest bardzo miekki (np. dla mnie rpzy wadze 55 kg. był zbyt miękki) pozdrawiam PS. korba to największa wada tego roweru:/ ja mam już część zębów na blacie praktycznie zupełnie łysa... zmieniam rpzed wakacjami na LX

przede wszystkim nie jeździj dopóki nie naprawisz tej usterki!! bo inaczej amorek moze się okazac do wyrzucenia:| (ten piach może Ci strasznie zniszczyć golenie )

ale ja się wcale nie denerwuję tylko wyrażam moją opinię i jestem bardzo spokojny:) a co do tej hopki to nadal nie rozumiem :grin: co do hamulców LX to odradzam - śa strasznie ciężkie i drogie - za ta cene wolałbym kupić dużo lżejsze Avidy...

posiadam taki sam rower i nie zgodze się w paru kwestiach: - jeżeli używasz tego typu roweru na hopach to zycze powodzenia... - szkoda że nie dał też amortyzatora SID WCS... było by tylko 3 tysiące złotych drożej.. - masz rację nie są złe - są do d*** - miałem to samo - na asfalcie sa do bani - to typowa opona na maraton - lekka tylko i wyłącznie w teren - to nie ejst regulacja twardości tylko naprężenia wstepnego (czyli wstepnego ugięcia sprężyny) na koniec - błotniki są fe... ufff to tyle mojego wywodu... pozdrawiam i zycze miłego użytkowania sprzętu PS. zła nazwa tematu

ten post wyżej był mój...

heheh płytki chodnikowe to chyba tylko skareb wybiera:) no i moze jeszcze sid... :mrgreen:

słyszałem że axel jest przetłumiony... nie wiem ile w tym prawdy ale tak słyszałem :wink:

właśnie jak ktoś chce ten kluczyk do axona to pytajcie w row-mixe przy ul. Kalwaryjskiej... ja go tam dostałem.. za darmo

hehe możliwe:D jeszcze lepsi sa panowie na makrokeszach którzy na pytanie jaki styl kolarstwa uprawiają mówią "dałnhil"... uhhh...

hmmm jeździłem trochę na roweruch znajomych... nie potrafię Ci dokładnie powiedzieć.. wiem że były to jakieś Tiogi i Maxxisy HardDrive...

Jeżdżę na tych oponkach od pół roku i musze przyznać że na lepszych nie widziałem!!! Pomimo niskiej wagi (430g) jeszcze nigdy nie złapałem gumy!! Rzadka kostka powoduje że oponki wyśmienicie trzymają w każdym terenie. Niestety ponieważ sa zrobione z bardzo miękkiej gumy zupełnie odpada jazda na szosie (ja niestety już straciłem pół bieżnieka... :cry: ). Cena jednej to chyba niecałe 100 zł. POLECAM!!

Wożę się na tym amorze od pół roku... - ma jedna zasadniczą wadę - strasznie ciężki jest..:| - jak na produkt suntora musze przyznać że ejst całkiem zgrabnie wykonany... na pewno lepiej od "konkurencyjnych" RST... - jeżeli jest dla was za mało czuły to wystarczy wyciągnąć elastomer ze spreżyny (kupujemy specjalny kluczyk, odkrecamy "korek" którym jest regulacja, następnie wyjmujemy elastomer który znajduje się w sprężynie...) ja ważę 55 kg i amor nie jest dal mnie za twardy. Wyciągnięcie elastomeru powoduje że zaczyna on pracować na całej długości goleni (zwiększa się skok) oraz jest duuzo bardziej miękki... - nie stwierdziłem najmniejszych luzów - manetka jest zdecyowanie źle dopasowana do dłoni i ma tendencję do rozregulowywania się Ostatnio widziałem gościa na lekkiej maszynie do XC (s SID'em z przodu) i w intergralu... ekhmmm gratuluje pomysłowości ;-)