Dotychczas użytkowany był tani rower miejski no name. Prędkość wychodziła średnio 17-20km/h więc myślę, że u mnie max do 25. Ma być to jazda bardziej rekreacyjna, rower pewnie też posłuży do wyskoczenia do sklepu itp. I nie zawsze wstrzelę się w okno pogodowe i zdarza mi się poruszać w deszczu czy po mokrej nawierzchni.
Wizualnie najbardziej odpowiada mi Kross Trans.
Myślę, że górną granicą będzie 2.5k za rower. Jeśli jest coś lepszego niż Kross Trans 3.0 w zwiększonym budżecie to chętnie spojrzę na propozycje.