Witam, 
 
	od właściwie samego początku jak kupiłem rower, mam problem z prawą klamką od hamulca oraz z tarczą. 
 
	Pierwsze naciśnięcie klamki, klamka dosyć mocno się zapada i po 2-3 krotnym naciśnięciu, robi się bardzo twarda i piszczy tylna tarcza. Lewa klamka pracuje cały czas tak samo obojętnie ile razy bym jej nie wcisnął. Rower był już w 3 serwisach, w 2 lokalnych koło mojego miejsca zamieszkania, natomiast, 3 , to już serwis "gwarancyjny" w sklepie/serwisie gdzie rower był kupiony. 
 
	Diagnoza w 2 pierwszych serwisach na 100% zapowietrzone i trzeba odpowietrzyć. Odpowietrzenie 2 razy robił serwis numer 1 i nic, dalej to samo, serwis numer 2 to samo, odpowietrzali kilkukrotnie, w tym jakąś starą metodą od shimano i nic, kazali odesłać na gwarancję, bo prawdopodobnie uszkodzone są tłoczki w klamkomanetce. 
 
	Rower pojechał na gwarancję. Po kilku dniach otrzymuje informację, że gwarancja nie będzie uznana, ponieważ hamulce zostały przypalone i z racji złego użytkowania roweru, nie można uznać tej naprawy jako gwarancyjnej. Rower ma przejechane jakieś 1500-2000km aktualnie, w mojej okolicy maksymalny zjazd ma może z 400 m, więc nie wiem jak miałbym te hamulce spalić. 
 
	Ok, na szczęście bez większych przepychanek, częściowo gwarancję uznali. Przelali ponownie cały układ nowym płynem, usunęli nagar z tarczy, wyczyścili klocki i przetarli papierem ściernym.
 
	Odbieram rower od kuriera, wciskam hamulec a klamka wpada całkowicie dotykając kierownicy i dopiero kilkukrotne wciśnięcie klamki sprawia, że hamulec zaczyna działać prawidłowo. Po chwili jednak ta sama sytuacja, klamka wpada i dopiero napompowanie przywraca poprawne działanie hamulca. Pisk tarczy jak był tak jest nadal... 
 
	Pojeździłem przez weekend rowerem i sytuacja z klamką trochę się poprawiła. Jednak pierwsze naciśnięcie klamka dość miękko wpada (nie wpada już cała dotykając kierownicy) i dopiero drugie naciśnięcie sprawia, że hamulec zaczyna poprawnie hamować. Aktualnie po zgłoszeniu, że hamulec w sumie działa jeszcze gorzej jak przed wysyłką do nich, sklep chce hamulec zgłosić i wysłać do shimano. Załączam jeszcze wideo jak zachowują się hamulce i tarcza. 
 
	Klamka prawa 
 
	https://streamable.com/m9xoo2
 
	 
	Klamka prawa 2
 
	https://streamable.com/ap28wp
 
	 
	Klamka lewa
 
	https://streamable.com/enid5h
 
	 
	Tarcza
 
	https://streamable.com/nohg5q
 
	 
	 
	Pytanie do Was, bo nie za bardzo chce znowu być bez roweru przez kilka następnych tygodni. Czy takie zachowanie, to może być problem bardziej z zaciskiem? Bo z zapowietrzeniem na pewno nie. Nowy zacisk z tego co sprawdzałem to koszt +/- 300 zł, więc byłbym skłonny wymienić go na własną rękę, ale nie mam w 100% pewności czy to na pewno zacisk. 
 
	Pozdrawiam