MaciejMM

Ciągnąc linkę ręcznie przy przerzutce można wykluczyć problem z pancerzami, linkami, baryłkami i innymi tego typu. Naciąg baryłkami ustawiałem już wcześniej na wiele sposobów, mając złudną nadzieję, że to może coś zmieni. Problem występował na starym łańcuchu i na nowym (na nowym po jakimś czasie - ok. 100 km), oba były na szybkozłączkach.

Kwestia regulacji czego mogłaby mieć tu wpływ? Wydaje mi się, że próbowałem już wszystkiego, ale może o czymś nie pomyślałem. Manetki, pancerze, linka, naciąg (baryłka) - bez wpływu, bo przy ręcznym ciągnięciu linki objaw nie ustępuje. Zakres działania przerzutki (h/l) - jest poprawny i na logikę bez najmniejszego wpływu. Odległość kółka od kasety (śrubka b) - bez wpływu. Hak prosty, wózek prosty. Koło centralnie, choć próbowałem je też zamocować pod lekkim kątem - bez wpływu. Testowanie na maksymalnych przekosach (zmiana przedniej przerzutki) - bez wpływu. Łańcuch stary i nowy (nowy po ok. 100 km) - czyli bez wpływu. Zużycie kasety - jak już ustaliliśmy, bez znaczenia w tym przypadku. Jeżeli ktoś ma jakikolwiek pomysł, co mogę jeszcze sprawdzić, przetestować, zmienić, to poproszę.

Na wszystkich.

Kurcze, ale objaw identyczny przed i po wymianie łańcucha. Łańcuch w żadnym momencie nie przeskakuje tylko spada z wierzchołków zębów w trakcie zmiany biegu. Wszystkie zębatki zużyły się w tym samy czasie w takim samym stopniu? Jesteś pewny, że to kwestia zużytej kasety?

Dzień dobry wszystkim. Problem następujący - jakiś czas temu przy zmianie biegu na mniejszą koronkę łańcuch zaczął na nią wręcz spadać, hałasując i szarpiąc przy tym dość intensywnie. Wymieniony został łańcuch na nowy, przesmarowana delikatnie przerzutka i końcówka linki. Problem zniknął na jakieś 100 kilometrów, ale wrócił. Nie mam już pomysłu gdzie szukać przyczyny. Film: https://www.veed.io/view/d8331c64-0945-4470-87d9-c140a7b9b32c?panel=share Będę wdzięczny za wszelkie tropy.