Skocz do zawartości

IgoR_KilleR

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia użytkownika IgoR_KilleR

Świeżak

Świeżak (1/13)

  • Od miesiąca
  • Od tygodnia
  • Conversation Starter
  • Pierwszy post

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. No głównie po mieście, wiesz. Do żłobka po dziecko, albo do roboty, albo na salkę pograć z kolegami w unihoka, żeby nie jeździć wszędzie samochodem. Mieszkam w najwyższym punkcie Bydgoszczy, 150m - 200m dalej mam rzekę, czyli najniższy. więc jest kilkadziesiąt metrów górka tuż obok mojego bloku i nie będę jak lamus przecież po schodach sprowadzał to cisnę na dół obok po korzeniach, nawet z fotelikiem i dzieckiem. To wtedy może być i z 120kg albo i więcej obciążenia na tylnym kole. Po prostu moja fizjonomia + styl jazdy + lokalizacja wymuszają pewną nietypową kombinację wydaje mi się.
  2. Cześć, zmagam się z tym problemem od bardzo dawna. Mianowicie mimo przeczytania wielu artykułów, oraz obejrzenia jeszcze większej ilości filmików na YT nadal nie wiem jaki rower byłby dla mnie odpowiedni. Może najpierw kilka słów o mnie a potem i moim aktualnym sprzęcie. O mnie: Mam 37 lat bez mała, i jeżdżę od 34. Mam 185cm wzrostu i około 100kg masy ciała (nie jestem gruby, taka budowa ciała po prostu). Jeżdżę głównie po mieście (w tym zjazdy po schodach, albo obok schodów, zeskoki z i pod krawężniki), czasem po lesie, rzadziej szosa, lubię też górki, zwłaszcza zjazdy, ale podjechać też umiem gdzieniegdzie. Często jeżdżę też z dzieckiem na foteliku zamontowanym do ramy an takich 2 prętach nad bagażnikiem Generalnie moja masa i styl jazdy powodują, że często wykrzywiają mi się koła a zębatki wycierają się w tempie ekspresowym co powoduje przeskakiwanie łańcucha, a to z kolei uniemożliwia jazdę na stojąco pod górkę. Czym aktualnie jeżdżę: Ok 10 lat temu postanowiłem że zamiast marketowego szajsu kupię porządny rower, dopasowany do mojego stylu jazdy. Padło wtedy na Romet Wagant 2 (gdzieś tu powinno się dodać zdjęcie takie jak mój). Rozmiar ramy 21' ogólnie wygodny. Odpowiadająca mi całkiem sylwetka jazdy. Gorzej z trwałością, pierwsze co to padło oświetlenie, regularnie gnie się sztyca amortyzowana oraz koła, a na dodatek wyciera się napęd. Moje pytanie brzmi czy do takich zastosowań to był odpowiedni wybór? Jak pytam o rower i mówię że głównie jeżdżę po mieście to mi mówią że rower miejski jest dla mnie, tylko że ja nie jestem przekonany, czy taki rower nadaje się dobrze do pokonywania krawężników, czy zjeżdżania z 30m góry obok schodów (Bydgoszcz leży częściowo w pradolinie Toruńsko Eberswaldzkiej, więc co chwila pokonywać należy wzniesienie, lub ostre zjazdy niekiedy nawet po schodach w dół). Rower Górski myślałem że to jednak przesada, bo gór tu żadnych nie ma jednak, a też zależy mi na wygodnej, bardziej wyprostowanej sylwetce podczas jazdy. Więc czy lepiej zainwestować w ten rower? Jeśli tak to jakie polecacie obręcze żeby się nie gięły i jaki napęd? Może przy okazji zmiany koła warto zainwestować w napęd tylny na kasecie i korbę z zębatką jedno rzędową? Zależy mi zarówno na możliwości podjazdów jak i rozwijaniu wysokiej prędkości na prostej. Jeśli nie to jakiego rodzaju rower byłby najbardziej dla mnie odpowiedni? Dodam że mieszkam w bloku a rower trzymam w bagażniku auta (mam VW T4), albo przed blokiem w stojaku, więc liczy się dla mnie też niska masa. Preferuję sprzęt używany i niezbyt kuszący do kradzieży. Pozdrawiam i liczę na sensowne porady. image.webp
  3. Dzień dobry. Mam na imię Igor, jestem z Bydgoszczy i jeżdżę na rowerze od 1991r. (Miałem niecałe 3 lata jak udało mi się opanować jazdę bez kija na 2 kołach) Na forum zarejestrowałem się bo szukam porad sprzętowych. Nie mogę dopasować odpowiedniego rowery do mojego stylu jazdy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...