Skocz do zawartości

terenowiec

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez terenowiec

  1. Suu, zacznę właśnie od mostka, (bo akurat mam w zapasowych częściach takie regulowany). W e-MTB ciut zwężę kierownicę, bo jest najszersza z możliwych. No i oryginalne siodełko Husqvarny wymienię na bardziej damskie, żelowe, takie nieco kanapowe, choć na tyłek żona nigdy nie narzeka lecz na nadgarstki, dłonie, kolana. Często przy dłuższej jeździe, stara się podczas jazdy prostować, tak, że niekiedy rączki kierownicy przytrzymuje nie całą dłonią, tylko końcówkami palców wyprostowanej dłoni. Rogi to mają być proste (zadarte tylko do góry), czy takie zagięte, wracające nad środek kierownicy?
  2. Cześć Wam. Od lat jeździmy z żoną tylko rowerami MTB - bo takie mamy. Czy to asfalty, góry, lasy czy wycieczki. Ostatnio doszły nam e-MTB. Jednak przy dłuższych (jak na nas) wyjazdach 4 - 6 godzin, żona czuje się nieco obolała. Można powiedzieć, że wygoda nie jest na najwyższym poziomie. Jednocześnie nie interesuje nas jazd z zacięciem spoprtowym, lecz rekreacja z podziwianiem okolicy. Najczęściej jest to prosty teren, leśne drogi, polniaki, ścieżki gdzieś po bezdrożach, czasami łatwe kamieniste drogi w górkach. Unikamy asfaltów i miast. Jaki rower, Waszym zdaniem, jest najwygodniejszy dla kobiety przy tego typu rekreacyjnej jeździe? Przypomnę, że 70% jazdy to nie asfalty, a łatwy teren. Czy rower trekkingowy jest lepszym wyborem niż MTB? A może inny typ? Co radzicie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...