Dzień dobry,
chcemy z żoną kupić rower elektryczny. Aktualnie mieszkamy w Belgii, więc dobrze by było, by zakup mógł odbyć się tutaj bądź w Holandii.
Poszukujemy roweru miejskiego, o niskiej ramie (tej niby kobiecej), w budżecie do 2000e. Wiem, że to mało na elektryka, ale na więcej po prostu nie możemy sobie pozwolić.
Z wymagań to tyle, by jeździł jak najdłużej na jednej baterii. Najlepiej bez ogranicznika 25km/h, ale to chyba nie ten budżet (tak, wiem, że trzeba zarejestrować).
Czy możecie coś doradzić?