Cześć, szukam roweru typu cross. Gravel na ten moment pomijam, mtb raczej też bo pozycja w większości jest dla mnie męcząca, chyba że ktoś poleci z mniej agresywną ramą. Planuje jeździć nim głównie po trasach asfaltowych/ utwardzonych czasem pewnie też po jakimś szutrze czy lesie (tak wiem, że do lasu średnio się nadaję ale pojeździłem trochę takimi rowerem w terenie i jest dla mnie akceptowalny). Budżet jakim dysponuję to max 5000 zł, chociaż wolałbym w tym zmieścić odrazu jakieś dodatkowe akcesoria.
Chciałbym, przed zakupem mieć możliwość się nim przejechania i sprawdzenia pozycji, więc zagraniczne oferty raczej odpadają. Na ten moment miałem przyjemność przejechać się na tych dwóch modelach:
https://romet.pl/rower-crossowy-romet-orkan-6-cs-m-2024-1?gad_source=1
https://www.decathlon.pl/p/rower-crossowy-riverside-920-shimano-xt/_/R-p-329787
Obydwa są dla mnie wygodne, wygląd nie jest dla mnie aż tak ważny. Riverside w cenie wyjściowej to trochę dużo ale czekałbym na obniżkę, bo z tym wychodzi około 3,5k. Czy te rowery w tej cenie mają sens, czy ktoś dorzuci coś lepszego wartego uwagi. z góry dzięki za odpowiedzi